Skocz do zawartości

Olejarka łańcuchowa


Rekomendowane odpowiedzi

A ja dzisiaj nabylem kompletny zestaw za 100zl i wydaje mi sie ze byla to jedna z lepszych inwestycji ostatnio... Bo za 100zl to mozna kupic co najwyzej 3 puszki smaru ktore wystarczaja na niedlugo...

 

Mam pytanie czy wlanie HIPOLU nie zabuzy pracy urzadzenia czy konieczne jest moze lanie oryginalnego oleju scottoilera??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj nabylem kompletny zestaw za 100zl (...)

 

czy to jest operacja powtarzalna? znaczy upolowałeś na aukcji, czy ktoś sprzedaje większą ilość w takiej cenie?

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm kupilem od kolegi ktory rozbiera motocykle... Akurat teraz trafil sie anglik z takim wlasnie urzadzeniem... Jesli mialby w najblizszym czasie cos jeszcze moge dac znac na PW.

No właśnie,okazja,normalnie ze 400 zł+ montaż!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do użytkowników Scottoilera....

 

Ostatnio poprawiałem montaż, aby wszystko było zgodnie z instrukcją (wcześniej jakiś Anglik sobie z tym nie poradził i urządzenie nie działało tak, jak powinno) i teraz działa. Tylko nie wiem, czy dobrze zrozumiałem instrukcję - urządzenie smaruje łańcuch lejąc na niego olej kroplami? Tzn. olej nie przelewa się ciągle? Regulacja polega na ustaleniu ilości kropelek na minutę?

Wydaje się, że teraz urządzenie zaczyna działać prawidłowo... potrzebna tylko podwójna dysza. Troche bez sensu jest to, że standardowo Scottoiler smaruje tylko połowę łańcucha :icon_rolleyes:

 

No i smar można by zmienić na inny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprobowalem, zalozylem i nic ekstremalnie trudnego w tym nie widzialem :) No chyba ze sprawia komus problem zacisniecie paru opasek...

 

 

Paru opasek mówisz. Prawidłowo podłączony Scotchoiler ma regulację podciśnieniową, przy obrotach silnika poniżej pewnej wartości olej nie kapie, dopiero po przekroczeniu tejże wartości daje olej. I większe obroty tym więcej. Chodzi o to by na postoju, pod światłami nie kapał olej i by pod motocyklem nie tworzyła się kałuża.

Jak zakupiłem swój SO to pierwszy majster ( podobno nie najgorszy ) odpuścił. zamontował toto Paweł jak jeszcze miał otwarty swój zakład w Zielonce i nieźle się podobno się przy tym nakombinował ...

Ale co ja tam wiem, sam nie zakładałem ... może rzeczywiście jest to bułka z masłem ... dla niektórych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam widocznie Scotta sprzed wojny bo zadnych regulacji podcisnieniowych nie mam... od mojego wychodzi jedynie wezyk ktory zaklada podlacza sie do gaznika i dziala. A prawidlowo wyregulowany scott powinien puszczac do 2 kropel na minute co przy 30 sekundowym staniu na swiatlach nie spowoduje spadniecia nawet jednej kropli na ziemie a juz napewno kałuża nie powstanie...

A wg Twojej teori... wieksze podcisnienie = wieksza predkosc = wieksza ilosc oleju na lancuch = rozrzucony caly po kole, zadupku, Twoich plecach i co najgorsze przy dlzuszej jezdzie po brzegu opony...

Wiec cos tu chyba nie gra...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zakładałem scottca do mojego DRa 600. Trzeba było w króćcu ssącym zrobić miejsce na bolczyk od podciśnienia. Nawierciłem, nagwintowałem, silikonem doszczelniłem, przerobiłem przy okazji za dwa podajniki po obu stronach łańcucha. Nie widzę w tym nic trudnego, wszystko zrobiłem z użyciem fabrycznego zestawu. A w scottq jest regulacja, tyle że nie podciśnienia, tylko wysokości igły puszczającej olej.

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

witam

u mnie już od roku - 13tys km - jeździ polski motooiler. jakość wykonania bardzo wysoka /w zasadzie ciężko cokolwiek zarzucić/ cena niższa niż w przypadku scotta. najpierw miałem go założonego na Bandicie 600 a teraz mam na DR800. dodatkowo w standardowym zestawie jest zbiorniczek o dwa razy większej pojemności niż w Skocie. u mnie wystarczał na jakies 3000km między napełnieniami. wiem, że można zakupić jeszcze większy w cenie urządzenia.

z tego co widziałem na forum sporo ludzi kupiło motooiler na forum Afryki Twin i tam jest sporo opinii ale widziałem to również na R1 ;) widać urządzenie cieszy się coraz większą popularnością u nas w kraju.

jeśli chodzi o mnie to zapomniałem ze mam łańcuch. felga i okolica czysta a zużycie napędu niezauważalne bo znacznie rzadziej naciągam.

nie miałem wcześniej scottoilera ale kolega ma i jak widzę jak zmienia się u niego wydajność w ciepłe dni to trochę śmieję się pod nosem ;) u mnie wystarczy nawet podczas jazdy przeregulować potencjometrem i wszystko gra.

każdy kupi co mu tam rozum dyktuje podsumowując jednak to olejarka automatyczna jest super rozwiązaniem.

pozdrawiam

XRV

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...