Luis Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Witam, Jeżdzę VT 600 i chciałbym zrobić świecące kierunki ale nie wiem jak może ktoś mi pomóc w tej kwestii? Pozdrawiam :crossy: Cytuj ...kokodżambo i do przodu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
helmet Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 może się czepiam, ale czy są jakieś inne kierunkowskazy niż "świecące"? jak lampa nie świeci to chyba nie spełnia swojego zadania....? innymi słowy - jakie jest pytanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monster Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Może chodzi o takie jak w amerykańskich sprzętach - postojówki mają w kierunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motobandyta Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 najlepszy sposób żeby cię zaraz policja zatrzymała i dowód zabrała. w amerykańskich pojazdach w kierunkowskazach są dwuwłóknowe żarówki ot i cała filozofia. Polskie przepisy nie dopuszczają takich rozwiązań i trzeba odcinać dodatkowe przewody. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dex Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 (edytowane) Motobandyta, gadasz głupoty. Mój vtx to rodowity amerykan z postojami w kierunkach i bez niczego przeszedł przegląd tech, jak i okazjonalną "inspekcję" policji na trasie. Nawet nie mruknęli słówkiem o kierunkach., więc spox ) Edytowane 8 Lipca 2009 przez Dex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mor Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 (edytowane) Nie mruknęli bo nie mruknęli. Ale w Polsce nie jest możliwe jeżdżenie z tego typu "obrysówkami", więc wszystko zależy od humoru policjanta i diagnosty. Jeśli będą chcieli, zabiorą dowód i mandacik za stan techniczny pojazdu (miałem propozycję 300zł za świecące kierunki, ale udało się wynegocjować). Każdy może jezdzić jak chce, ale lepiej wiedzieć czym się ryzykuje, żeby potem zdziwka nie było. Edytowane 8 Lipca 2009 przez Mor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Pięc sezonów latam na VN w wersji amerykańskiej i nikt dotąd nie robił mi problemu ze "świecącymi kierunkami"ani policja ani diagnosta więc opowieść wyssana z palca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 (edytowane) Zazwyczaj nie robią problemów, ale jak się policjant uprze to może to zakwestionować i zatrzymać dowód. Motobandyta ma rację. Jest to niezgodne z naszymi przepisami. Tak jak symetryczne światła mijania w puszkach czy też czerwone lampy kierunkowskazów z tyłu w puszkach (mowa o autach sprowadzanych z USA). Tak samo sprawa wygląda odnośnie ksenonów samodzielnego montażu w autach bez spryskiwaczy i układu samopoziomowania. Edytowane 8 Lipca 2009 przez filipr Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abramsm1a1 Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Witam Problem można łatwo usunąć montując jednowłóknowe żarówki i będą wyłącznie migać i nie świecić na stałe. Druga sprawa to biała pozycja którą trzeba zamontować w reflektorze głównym bo w amerykanach zazwyczaj tam jest pusto;) A czy zabiorą dowód to tylko dobry humor policmajstra podobnie jak z db-w tłumikach... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mor Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 (...) opowieść wyssana z palca. Może kolego Twoja odpowiedź jest wyssana z Twojego "palca". Ja też jezdziłem autem 4 lata bez problemów, aż w czerwcu br. zatrzymali mnie koło domu i bardzo się nastarałem, żeby odjechać z dowodem i kasą w kieszeni. Doczepili się właśnie o świecące przednie kierunki, więc wiem o czym mówię. Możesz sobie latać i 20 lat, a trafisz na służbistę i po zabawie. Nie znasz przepisów, żyjesz w innych realiach, albo CHGW, to nie wyjeżdżaj, że ktoś coś sobie wydumał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldek67 Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Formalnie to chyba rzeczywiście nie powinny się świecić, ale ja też mam takie świecące w VN 800. Moto w Polsce jest od 2004 r. i nigdy nie było z tym problemów. Natomiast wiadomo, że jak ktoś się przyczepi to może być problem- no to już sprawa każdego indywidualna - ja jeżdżę i się nie przejmuję a moim zdaniem wygląda to bardzo fajnie. Co do porady instalacyjnej- u mnie są chyba bezpośrednio podłączone do obwodu , bo świecą cały czas po przekręceniu kluczyka. Światło główne natomiast wraz z lightbarem zapala się dopiero jak odpalę moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abramsm1a1 Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Formalnie to chyba rzeczywiście nie powinny się świecić, ale ja też mam takie świecące w VN 800. Moto w Polsce jest od 2004 r. i nigdy nie było z tym problemów. Natomiast wiadomo, że jak ktoś się przyczepi to może być problem- no to już sprawa każdego indywidualna - ja jeżdżę i się nie przejmuję a moim zdaniem wygląda to bardzo fajnie. Co do porady instalacyjnej- u mnie są chyba bezpośrednio podłączone do obwodu , bo świecą cały czas po przekręceniu kluczyka. Światło główne natomiast wraz z lightbarem zapala się dopiero jak odpalę moto. Wiesz w nowszych moto pozycja jest zawsze a potem mijania zapalają się razem z silnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luis Opublikowano 8 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Ja również przejeździłem kilka sezonów na poprzednich moich sprzętach w wersji amerykańskiej i nigdy nie miałem problemu z Policją z tego powodu a na przegląd - zawsze można zamontowować dodatkowy wyłącznik. W tym modelu nie mam tego a chciałbym to zrobić bo zawsze jest się widoczniejszym i sprzęt ciekawiej wygląda. Pozdrawiam :wink: Cytuj ...kokodżambo i do przodu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motobandyta Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 (edytowane) tak się akuratnie składa ze mam dobrego znajomego który jest diagnostą i przepisy zna raczej na bieżąco, a przy okazji przeglądów zawsze się podpytuje o różne szczegóły. fakt że ktoś tam nie został ukarany za jakieś niedociągnięcia nie znaczy że jest to zgodne z przepisami. jak pisali koledzy można jeździć z takimi światłami przez lata i trafiać na policjantów entuzjastów motocykli ale w końcu można trafić na zagorzałego przeciwnika 2oo i wtedy mandacik, zatrzymany dowód, "usunięcie usterki" i ponowny przegląd. to tak żeby każdy przemyślał czy chce ryzykować: Dzisiaj w godzinach wieczornych i w nocy, po raz kolejny warszawska drogówka przeprowadzi akcję kontroli motocykli Podobnie jak to miało miejsce niedawno w Poznaniu, także warszawska drogówka postanowiła wczoraj przyjrzeć się bliżej jednośladom. Funkcjonariusze przeprowadzili akcję sprawdzania motocykli. Patrole, zarówno motocyklowe jak i w radiowozach ustawiły się w kilku miejscach miasta. Sprawdzany był ogólny stan maszyn, ogumienia, głośność wydechów oraz oczywiście dokumenty. Kontrolowana była również trzeźwość kierujących. W wyniku akcji niektórzy kierowcy musieli pożegnać się z dowodami rejestracyjnymi do swoich maszyn. Jak dowiedział się Ścigacz.pl akcja sprawdzania jednośladów będzie przeprowadzana również w piątek w godzinach wieczornych i w nocy w Warszawie. Jeżeli zatem wybieracie się dzisiaj gdzieś swoim jednośladem, przed wyjazdem upewnijcie się, że w razie kontroli policjanci nie będą mieli się do czego przyczepić. http://www.scigacz.pl/Uwaga,polowan... Pozdrawiam Edytowane 8 Lipca 2009 przez motobandyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 Coś mi się z kursu na PJ obija po zwojach mózgowych, że istnieje coś takiego jak samodzielne usuniecie usterki na miejscu, celem uratowania tyłka i dowodu. Tyczyło się to np. spalonej żarówki. Można by więc w razie draki wozić ze sobą miniobcinaczki do kabli i kawałek taśmy izolacyjnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.