Administrator Dominik Szymański Opublikowano 16 Marca 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2004 Ceny ortez nieco spadły. Myślę, że za około 1500 zł za sztukę można już kupić (chociaż jakiś czas temu, jak pisał Enduroman, za sztukę płaciło się prawie 2500 zł). Zresztą jak ktoś ma zoperowane kolana, np łękotki to nie ma specjelnego wyboru, musi zakładać ortezy. Kolega raz nie założył i mało nie zemdlałem, jak mu nog w kolanie wygięło pod takim dziwnym kątem. Ortezy koledzy sprowadzali z Niemiec. Muszę się dowiedzieć, gdzie można kupić u nas i za ile konkretnie. Tzn widziałem ortezy w sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym, ale one raczej nie były do wyczynu, tylko w celach naprawdę rehabilitacyjnych. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_87 Opublikowano 16 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2004 mój kumpel co jeździ w motocrossie ma nakolanniki za ok 2500zł :) jakies amerykańskie super, ale dla mnie to przesada troche :( wole zatankować motor :( Walczak Kamil może? :flesje: Jeśli tak to widziałem te kosmiczne wynalazki :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 16 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2004 ej ludziska ja mowie o profesjonalnych ochraniaczach do downhillu anie jakis dla sk8 czy trialu :flesje: w downhillu sie osiaga podobne predkosci jak wy na tych waszych koźlątkach... Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj moto Opublikowano 16 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2004 mój kumpel co jeździ w motocrossie ma nakolanniki za ok 2500zł :) jakies amerykańskie super, ale dla mnie to przesada troche :( wole zatankować motor :( Walczak Kamil może? :flesje: Jeśli tak to widziałem te kosmiczne wynalazki :Dpodobne do tych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 16 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2004 Niezłe cacko. Ciekawe ile teraz takie coś kosztuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 4 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2004 Kupiłem teraz ochraniacze ufo na zawiasie. Różnica pomiędzy zwykłymi jest bardzo duża. Podczas jazdy wogle ich nie czuć. Moim zdaniem wrto dołożyć kilka zł i kupic z przegubem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słabek Opublikowano 4 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2004 ej ludziska ja mowie o profesjonalnych ochraniaczach do downhillu anie jakis dla sk8 czy trialu :) w downhillu sie osiaga podobne predkosci jak wy na tych waszych koźlątkach... spędziłem trochę czasu na rowerach downhillowych... na takich ramach jak Cannondale (za*ebali mi spod sklepu :))' date=' potrafiłem śmigać nawet i 70km/h po lesie, a są tacy co latają między drzewami i po 90km/h, i myślę, że przy takiej prędkości ochrona kolan musi być naprawdę bardzo mocna, podobna do tej na enduro.Sam miałem ochraniacze fox-a, które dawały sporą ochronę stawu kolanowego, jak i piszczela, który jest naprawdę bardzo podatny na uszkodzenia. Buty enduro prawie po całości chronią piszczel endurowca, a w rowerze buty już nie są tak wysokie i zadanie ochrony dolnej części nogi mają ochraniacze kolan... dlatego to zdjęcie dj moto raczej nie przedstawia ochraniaczy downhillowych... * Dominik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj moto Opublikowano 4 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2004 ... dlatego to zdjęcie dj moto raczej nie przedstawia ochraniaczy downhillowych... tak bo to są ochraniacze stawu kolanowego specjalnie przeznaczone do motocross-u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.