PRO-MOTOR Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Witam! Otóż mam problem z Yamaha XT 600 z 85 roku. Silni kna wolnych obrotach chodzi normalnie, jednak na wyższych zaczynają się problemy. W jeździe maksymalne obroty do juakich dochodzi to 5000 i strasznie przerywa. Niżej załączam zdjęcia: z lewj strony- gaźnik http://img32.imageshack.us/i/dscf2617.jpg/ z prawej strony- pompka przyspieszająca? http://img32.imageshack.us/i/dscf2616.jpg/ Czy to na pewno to? Może ta pompka być przyczyną takich objawów? Pozdrawiam. Cytuj Serwis, sprzedaż motocykli i samochodów osobowychOstrów Mazowiecka793736001 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 mam taki gaźnik do sprzedania jak coś w nim padło a co do moto to jaki ma kolor świeca? filtr powietrza czysty? zaworki wyregulowane? Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRO-MOTOR Opublikowano 24 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 Tak tak, zawory wyregulowane, świeca- kawa z mlekiem i filtr powietrza czysty. A za gaźnik ile? Cytuj Serwis, sprzedaż motocykli i samochodów osobowychOstrów Mazowiecka793736001 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2009 (edytowane) Czysciłeś gaźnik w ogole? sprawdz jak tam wygladają dysz, membrana itd. Wkrec inna świece i sprawdz jak bedzie sie na innej zachowywał. A jakie masz ładowanie tak przy okazji? W tych gaznikach nie ma pompki przyspieszającej. Edytowane 24 Czerwca 2009 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRO-MOTOR Opublikowano 25 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 No dobrze gaźnik obadam dokłądnie dzisiaj. A ten "gaźnik" po prawej stronie to co to jest? Cytuj Serwis, sprzedaż motocykli i samochodów osobowychOstrów Mazowiecka793736001 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krokodyl Opublikowano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 zmierz opornosc cewki ladującej CDI-- przewody wychodzace z silnika wypinasz wtyczke z 2 pinami -- (czerwony i brązowy przewod ) i mierzysz opornosc od strony silnika -- prawdopodobie bedzie to przyczyną --150-300ohm w tym roczniku powinien wykazac pomiar prosty manewr bez kosztow a oszczedza czas :):) -- cewki te są nawiniete specjalnym przewodem odpornym na olej i temp!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 Yamaha ma podwójny gaźnik, jeden sekcja jest mechaniczna a druga podcisnieniowa. Otwarcie sekcji podcisnieniowej jest uzaleznione od otwarcia sie przepustnicy w mechanicznym gaźniku, i jest nieco opoznione w stosunku do niego. Mowiac krotko - jadac na lekkim gazie pracuje tylko jeden....dodajesz gazu dalej, i zaczyna działać drugi co jest dosc wyczuwalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRO-MOTOR Opublikowano 26 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 (edytowane) Więc opornośc cewki wynosi 212 Ohm. na nowej świecy to samo, myślę że to może być właśnie ta membrana, dokładnmie go dziś obadam i zdam relację. Bo inne możliwości niż gaźnik to raczej wykluczam, bo co by mogło jeszcze być? Historii ciąg dlaszy. Gaźniki zostały całe rokręcone, znów przeczyszczone, iglice podniesione, zsynchronizowane względem siebie. Po założeniu i odpaleniu wszystko było ok, wkręcił się na wyższe obroty, przejechałem się i w trakcie jazdy zaczął zwalniać, jakby nie dostawał paliwa. Na warszatat i odpalanie. Za którymś razem odpalił i znów normalnie chodził do momentu aż chciałem go wkręcić. Dochodziłdo 7k RPM i po dłuższym zastanowieniu doszedł do czerwonego pola. Po odpuszczeniu gazu zaczął strasznie przerywać, strzelać w wydech, nie trzymał obrotów i w końcu zgasł. Potem znów odpali i sytuacja się powtarza. Co to może byc ktoś ma pojęcie? Mogą to być uszczelniacze na zaworach? Że przy wyższych obrotach przepuści oleju i tak się dzieje? Aa i jeszcze sprawa jest taka że na luzie wkręca się na wyższe obroty aż do przerywania, podczas jazdy średnio o i 1k RPM tak się zaczyna. Ktoś wie co może byc tego przyczyną? Edytowane 25 Czerwca 2009 przez demon250891 Cytuj Serwis, sprzedaż motocykli i samochodów osobowychOstrów Mazowiecka793736001 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtas600 Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Witam.Mam ten sam problem ze swoim xt 600 95r.Na wolnych obrotach chodzi elegancko daje mu wiecej gazu i zaczyna przerywac troche dymic na siwo i strzelac czarnym dymem! :icon_eek: To ze bierze olej i trzeba zrobi remont to wiem.Ale czy to jest przyczyna przerywania na wysokich obrotach? AA gazniki sa czyste rozkrecalem je w drobny mak 5 razy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 (edytowane) Moto dostaje za duzo benzyny.Gaznik masz do regulacji, czyszczenie mu nie pomoze tu za bardzo :). Wykrec swiece i zobacz jaki ma kolor, bo pewnie czarna bedzie. Do kolego Demon - wez zobacz w jakim stanie masz krócce ssace na gaźniku, bo wyglada chocby lewego powietrza mogł dostawac. Edytowane 26 Czerwca 2009 przez Arni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Miałem kiedyś taki sam problem z XT350 który ma bardzo podobny gaźnik, po odpaleniu silniczek zasuwał jak trzeba ale po chwili dławił się i dusił do całkowitego zdechnięcia wystarczyło tylko doczekać dłuższą chwilkę i zasuwał dalej do kolejnego zgonu, rozwiązaniem okazały się nieszczelności na membranie w sekcji podciśnieniowej, po wymianie membrany i porządnym uszczelnieniu dekielka dociskającego membranę problem ustąpił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRO-MOTOR Opublikowano 26 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Właśnie w tym problem, że króćce są w bdb stanie prawie nowki, regulacja gaźnika na wszystkie sposoby nawet nie pomaga, spróbuję jutro dodatkowo uszczelnić sekcję podciśnieniową. I tak myślę, że jak ma nieszczelności to nie będzie się podnosiła przepustnica, więc mozna nie wiem na jedną jazdę podnieść całkowicie tą przepustnicę w sekcji podciśnieniowej? Nie będzie zalewało? Bo jeszcze za tą ma mechaniczną, ona powinna wyregulować nadmiar. Cytuj Serwis, sprzedaż motocykli i samochodów osobowychOstrów Mazowiecka793736001 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Właśnie w tym problem, że króćce są w bdb stanie prawie nowki, regulacja gaźnika na wszystkie sposoby nawet nie pomaga, spróbuję jutro dodatkowo uszczelnić sekcję podciśnieniową. I tak myślę, że jak ma nieszczelności to nie będzie się podnosiła przepustnica, więc mozna nie wiem na jedną jazdę podnieść całkowicie tą przepustnicę w sekcji podciśnieniowej? Nie będzie zalewało? Bo jeszcze za tą ma mechaniczną, ona powinna wyregulować nadmiar. Nie chodzi mi o króćce, tylko membranę która znajduje się pod dekielkiem z prawej strony, do niej jest przymocowana przepustnica z iglicą, podciśnienie powstające nad nią zasysa ją do góry co powoduje podniesienie się przepustnicy z iglicą, silnik dostaje większą ilość mieszanki i ładnie wkręca się na obroty, jeśli membrana będzie nieszczelna albo nad nią będzie się dostawać lewe powietrze to zwyczajnie silnik nie dostanie odpowiedniej ilości mieszanki przy wyższych obrotach i będzie się dusił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRO-MOTOR Opublikowano 27 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 Tylko kolego problem w tym, że w tych gaźnikach membrana jest jedynie na zaworku air cut, zresztą sam zobacz: http://yfrog.com/5daaaaaaqj Cytuj Serwis, sprzedaż motocykli i samochodów osobowychOstrów Mazowiecka793736001 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghollum Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 (edytowane) Tylko kolego problem w tym, że w tych gaźnikach membrana jest jedynie na zaworku air cut, zresztą sam zobacz: http://yfrog.com/5daaaaaaqj Zauważ że masz dwa króćce ssące do każdego zaworu ssącego osobno, prawy zawór jest zasilany przez sekcję mechaniczną a lewy przez podciśnieniową której praca jest uzależniona od sekcji mechanicznej. Silnik żeby prawidłowo wkręcać się na obroty potrzebuje odpowiedniej ilości mieszanki za której dostarczenie przy wyższych obrotach odpowiadają obydwie sekcje, nieszczelności sekcji podciśnieniowej spowodują że lewa przepustnica nie będzie się unosiła dostatecznie co zaowocuje dostarczeniem mniejszej ilości mieszanki niż zakładana i w efekcie silnik nie będzie się wkręcał na obroty w odpowiedni sposób. Pewnie zauważyłeś że ten silnik zachowuje się w taki sposób że na niższych obrotach jest łagodny i ospały ale po osiągnięciu pewnych obrotów staje się żwawszy, wynika to właśnie z budowy gaźnika. Na niższych obrotach silnik dostaje mieszankę tylko przez prawy zawór i praktycznie wtedy mamy silnik z jednym zaworem ssącym po osiągnięciu pewnych obrotów i wytworzeniu się odpowiednich wartości podciśnienia które zasysa membranę w sekcji podciśnieniowej silnik dostaje mieszankę na obydwa zawory ssące i stąd zyskuje więcej wigoru, upraszczając można powiedzieć że przy niskich obrotach mamy silnik z jednym zaworem ssącym a w wyższym zakresie przeistacza się on w silnik z dwoma zaworami ssącymi. Twoje problemy nie muszą być spowodowane przez gaźnika ale według mnie najprawdopodobniej są tym spowodowane. W Twoim gaźniku wygląda na to że nie ma klasycznej membrany tylko coś w rodzaju tłoka poruszającego się cylinderku którym w tym przypadku jest dekielek, jeśli tłoczek ma duże luzy i nieszczelności to podciśnienie powstające nad nim nie będzie miało odpowiedniej wartości i efekt będzie taki sam jak przy pękniętej membranie. Edytowane 27 Czerwca 2009 przez ghollum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.