Ale gdyby to byla wina dekompresatora to czy na ciplo palil by normalnie tak jak ma to miejsce?Po niedzieli wioze go do mechanika bo cos tam jeszcze stuka delikatnie,zawory albo luzny lancuszek rozrzadu to sie okaze!Dzieki za pomoc!Jak juz bedzie lux to napisze co suce dolegalo.POZDRAWIAM :buttrock: