maciek423 Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Witam proszę o radę co zrobić w danej sytuacji, oddałem srada do warsztatu bo miał problemy z odpalaniem , i w drodze do pracy chyba go zalało , bo zdławił się zgasł i niechciał już odpalić. Wezwałem serwis zgarneli mnei i moto z drogi, moto zatoczyli do siebie do garażu ( smierdziało od niego paliwskiem ) i mechanik zaczął grzebać, to ja się zmyłem. za 10 min otrzymuje tel że ups motorek spłonał. Szkody takie że ogólnie cały okopcony, ale że stało się to podczas pracy i przy zdemontowanych gaźnikach, a trzeba było ugasić gaśnica proszkową bo nie było wyjścia. Proszek gaśniczy dostał się wszędzie, na całym silniku, w gaznikach, przedostał się przez króćce i zawory oblepione proszkiem itp, ponadto stopione linki przewody, częsc lewej owiewki i lewy dolot powietrza. Teraz pytanie co zrobić, wolał bym się dogadać. Czego mogę żądać od warsztatu ? naprawy, zwrotu wartości motocykla ? Jak długo mogę czekać ? Jest jeszcze druga opcja ale to napisze potem, pierwsze napiszcie co sądzicie. pozdro ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 19 Czerwca 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Jeśli warsztat ma polisę OC/AC od takich przypadków (a mieć powinien), zlikwiduj szkodę przez ubezpieczalnię. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 a jak jest z odpowiedzialnością, jak nie ma polisy? IMHO w tym przypadku serwis odpowiada za niezachowanie należytej staranności, czyli niezabezpieczenie motocykla podczas prowadzonych prac. prawnikiem nie jestem, ale chyba serwis odpowiada za sprzęt przyjęty do naprawy - inaczej nie miałyby sensu wspomniane przez Dominika ubezpieczenia. ergo masz prawo do żądania przywrócenia stanu sprzed pożaru (o naprawie, której się serwis podjął nie wspominając), przy czym uszkodzenia wynikłe z niego powinni naprawiać na swój koszt (albo zapłaci za to TU, jeśli warsztat miał ubezpieczenie na taki wypadek) jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek423 Opublikowano 19 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Ok jednak wolałem się dogadać. Na zasadzie zamiany wziołem z oferty ich motocykli też srada ale z przebiegiem o 20tyś mniejszym ;] silnik igiełka . nie żałuje . :D pozdrawiam dzięki za odp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dav!doV Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 no to masz szczescie, widocznie ten serwis dosc porzadny ;] pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRASS Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Hmmm...Na pierwszy rzut oka - wyjątkowy pech (rzadko się zdarzający), na drugi rzut - fuks, bo "dogadanie"(też rzadko się zdarza). Niby. (19.06. motocykl Ci spłonął, a 22.06. dalej masz problemy z jego odpalaniem? Bo chyba nie dotyczy to już nowego srada? Czyżby ten temat był chęcią dowiadywania się, jak wykombinować i co, żeby nie babrać się już z niesprawnym sprzętem? Sytuacja "spłonięcia" motocykla jest tu chyba hipotetyczna? Czy mi się tylko wydaje? :bigrazz: ) Cytuj nie M.G.S. - jesteśmy otwarci jak inkunabuł w gablocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek423 Opublikowano 1 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2009 Grass dlczego zakladasz ze temten temat nie dotyczy juz nowego srada ? ;] jednak Ci sie wydaje zycie. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.