Ghost Rider z Rzeszowa

[Rauven]

Nie no, lejce mi puściły :icon_biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin:

 

Tylko że to już wersja bardziej pro ;) Po drodze jeszcze skasował policyjnego sprzęta :D

[Mimoza]

Nie rozumiem zachwytow niektorych z nas nad takim typkiem. Podniecacie sie jak swinia na widok nieba. potem sa akcje z warzywami i nastawia sie ludzi przeciwko nam , dzieki komu?! dzieki nam samym, a potem pirdd...licie ze to nie nasza wina. Masakra.

[bojkar]

Bo to byl "hardcorowiec" i mial na to certfikaty!

[krycek]

Ortalion Rider? http://lubartow24.pl/informacje/lokalne/15...cyklista_wideo/

 

Łomatko...

 

"Jadąc ul. Lubelską motocyklista rozwijał momentami prędkość o 100 km większą niż dozwolona. Uciekając przed policyjnym patrolem motocyklista skręcił w ulicę Piaskową, gdzie również jechał przekraczając dozwoloną prędkość, mijając po drodze inne pojazdy i pieszych m.in. kobietę prowadzącą dziecko na rowerku. Jak widać w zapisie filmowym, na widok nadjeżdżającego motocyklisty, kobieta ratowała się ucieczką na przydrożną łąkę."

 

Chyba uciekała na widok radiowozu jadącego lewym pasem... bo była na lewym poboczu, a moto jechało blisko prawego.

 

Oczywiście głupotą jest taka ucieczka i nie byłoby pościgu, gdyby nie podgięte tablice :)

[Kjujik]

Bo to byl "hardcorowiec" i mial na to certfikaty!

Opinie proboszcza, 1,5 kg zalączników i ten http://www.cudownymedalik.pl/ :bigrazz:

 

pzdr

kjujik

[RAFAL]

"Pieniądze z mandatów wpływają do kasy Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. Wojewoda nie ma żadnego wpływu na ich rozdysponowanie, bo w całości trafiają one do budżetu państwa - mówi Wiesław Bek, rzecznik wojewody."

 

Tak oto nasz rząd reperuje "dziure budżetową" zamiast dróg a to wszystko pod przykrywką "bezpieczeństwa na drogach" .

 

[MYCIOR]

 

Na pokazanym zdjęciu http://motoryzacja.interia.pl/motocykle/ne...zdjecie,3330286 moto mimo przybliżenia jest bardzo daleko i gdyby policja jechała bliżej to spokojnie mogła by zrobić ujęcie z widocznymi górnymi literami zagiętej rejestracji. Dlaczego tego nie zrobili? Bo byli za daleko :icon_exclaim:

Bo ten motocykl nie miał rejestracji poprostu, a to co widac pod wydechem to tylko taka listwa montarzowa podczymującą wydech ACRAPOVIC'a

 

pzdr

 

[Piotr Dudek]

"Pomóżcie złapać idiotę" - POMOŻEMY ! :biggrin:

 

Iskierko moja droga przecież to jest Dziobak, w tamtym roku na pogrzebie Cinka m.in jego poznałaś. Tylko wtedy śmigał czarnym banditem. Hehe tak swoją drogą ostatnio pierwsza strona była o nim w Super Nowościach, dziś forum. Pnie się chłopak - a pomyśleć, że taki spokojny i niepozorny był :D

 

Iskra następny razem robimy ustawkę i polatamy z nim to może też sławni będziemy.

 

Tyle nie piszę więcej bo mnie zaraz policja namierzy, że gościa znam :icon_mrgreen:

 

Tak jak IsKra wspomniała w Rzeszowie to norma a to było zwykłe niedzielne popołudnie :bigrazz:

 

SALUT :flesje:

 

Coraz więcej na forum pseudoanonimowych cfaniaków - dałeś temu przykład pisząc że wiesz kto to jest.

Teraz mundurowi Cię zaproszą i albo sprzedasz kolegę albo dostaniesz rok zawiasów za ukrywanie i pomoc przestępcy na motocyklu.

Nie jesteś dla nich anonimowy jak cała banda pedofili co jakiś czas wyłapywanych jak karaluchy przez odpowiednie organy.

Ciekawy jestem jak będziesz się zachowywał podczas przesłuchania spryciarzu i jak szybko będzie Ci trzeba wymieniać pampersa?

Swoimi nie przemyślanymi wypowiedziami tylko prowokujecie policję do zaostrzonych kontroli na jakiś czas będziecie udupieni a któryś z Twoich serdecznych kolegów po zapłaceniu kilku mandatów poruchota Ci w podziękowaniu gnaty.

Zastanów się następny raz zanim coś napiszesz bo warto.

[krycek]

Coraz więcej na forum pseudoanonimowych cfaniaków - dałeś temu przykład pisząc że wiesz kto to jest.

Teraz mundurowi Cię zaproszą i albo sprzedasz kolegę albo dostaniesz rok zawiasów za ukrywanie i pomoc przestępcy na motocyklu.

 

Ja tylko w kwestii formalnej: niezatrzymanie do kontroli to nie przestępstwo, tylko wykroczenie. Co prawda poważne, bo karane utratą prawa do prowadzenia pojazdów i aresztem, ale jednak "tylko" wykroczenie. Podobnie z brakiem tablic i/lub ich podginaniem. (Nie żebym to pochwalał - sam mam proste blachy, a uciekać bym nie uciekał - no ale może ja dupa a nie motocyklista jestem ;) ).

 

[cerber666]

No tak nawet jak wyda kolege to pytanie czy kolega się przyzna,bo teraz trzeba mu jeszcze udowodnic że to on jechał,a skoro nie było tablic jest to mało prawdopodobne,chyba że ma 16 lat i powiedza mu że jak sie przyzna dostanie mniejszy wyrok a on na to pójdzie :biggrin:

[hondzia]

Piotr Dudek - zwracam Twoja uwage na jedna sprawe. Nie szerz opinii falszywych.

 

Nikogo ten koles wyzej nie bedzie musial wydawac. Od kiedy to Szanowny Panie wypowiedzi na forum dyskusyjnym maja moc wiazaca? Skad Ty wiesz czy to prawda co on napisal? Malo tutaj sciemniania? Wystarczy powie, ze byl nawalony i niewiedzial co pisal - fige mu zrobia. Albo, ze chcial zaszpanowac przed publika, ze znal tego kozaka a w gruncie rzeczy go nie znal. Albo zrobic glupi kawal swojemu koledze promujac go na kozaka.

 

Ludzie kolizje powoduja, podpisuja oswiadczenia a potem sie z tego wykrecaja bo mowia ze byli w szoku.

A tu zostalo juz przyjete, ze on naprawde zna tego kozaka.

 

Jesli z jego wypowiedzi nie da sie w 100% wywnioskowac, ze po tym co pisze musial znac tego czlowieka (w swojej wypowiedzi np. zawarl szczegolne cechy pojazdu o ktorych nie moglby wiedziec gdyby go nie znal) - to nic mu nie zrobia. Nie bedzie mial ani mokro, ani pampersow. W najgorszym wypadku pojdzie na przesluchanie i na tym sie skonczy. I czytajac jego wypowiedz z niej nic nie wynika, ze go zna.

Taki wpis kazdy mogl dokonac i zaszpanowac.

 

Poza tym ustalenie takiego delikwenta nie jest proste. Wlasciciel serwisu nie ma prawa nikomu danych osobowych dawac. Musi byc nakaz od prokuratora! To samo sie tyczy providera internetowego. Sorry kolego - zeby policja dostala dane uzytkownika, musi byc podejrzany o przestepstwo a nie tylko i wylacznie byc swiadkiem wykrocznenia. Zeby tamten kogos zabil np. na przejsciu a ten wyzej sie wychylil, ze go zna - to wiadomo - jako potencjalny swiadek zdarzenia policja mialaby pozwolenie na pobranie danych osobowych od providera internetowego i od serwisu, by ustalic czy de facto byl swiadkiem.

 

Nawet zastanow sie logicznie - gdzie jest granica niebezpiecznej jazdy? Kto to stwierdza? Policja? A jakby o 1 manewr mniej zrobil to juz nie bylby "poszukiwany"? Na tej zasadzie policja moglaby apelowac do wydawania kazdego, co przekroczyl predkosc o 20,30 km/h bo wedlug nich to juz by sie kwalifikowalo pod niebezpieczna jazde.

 

Nie strasz ludzi :biggrin:

[ks-rider]

Bo - łał - zrobiono pierwszy w Polsce crash-test moto z samochodem! I co - zaskakujące, motocyklista się rozbił o auto, kto by się spodziewał... A do tego profesjonalna symulacja wypadku, rozrysowana na szkice - wyjeżdża puszka z podporządkowanej i między samochody zdąży się wcisnąć.

 

Wiesz, niektorzy uwazaja, ze nie warto wierzyc innym i taki test musowo trzeba zrobic samemu aby np. potwierdzic .... :icon_mrgreen:

 

Nie szerz opinii falszywych.

 

O tym mozna by podyskutowac, he, he

 

Wystarczy powie, ze byl nawalony i niewiedzial co pisal - fige mu zrobia. Albo, ze chcial zaszpanowac przed publika, ze znal tego kozaka a w gruncie rzeczy go nie znal. Albo zrobic glupi kawal swojemu koledze promujac go na kozaka.

 

Moze byc tak a moze byc inaczej, pytanie tylko jak przyjdzie co do czego czy ktos / ko mu w to uwierzy :biggrin:

 

Nie bedzie mial ani mokro, ani pampersow. W najgorszym wypadku pojdzie na przesluchanie i na tym sie skonczy.

 

Juz samo pojscie na przesluchanie wiaze sie z pewnymi problemami, nie uwazasz ?

 

Poza tym ustalenie takiego delikwenta nie jest proste. Wlasciciel serwisu nie ma prawa nikomu danych osobowych dawac. Musi byc nakaz od prokuratora! To samo sie tyczy providera internetowego. Sorry kolego - zeby policja dostala dane uzytkownika, musi byc podejrzany o przestepstwo a nie tylko i wylacznie byc swiadkiem wykrocznenia.

 

Hondzia, ty naprawde masz tyle lat ? Czy tylko sobie tyle wpisales ? Pewne rzeczy w dzisiejszych czasach ustala sie szybciej niz Tobie sie wydaje i to wlasnie dzieki internetowi i tzw. witaminy B

 

:crossy:

[ernestZL]

szybko? weż ochłoń KS

mi przekroczenia na 50/90 już 2 rok nie mogą udowodnić a zdjęcia mają piennnnkne i w ogóle jedno takie moto...itp.itd

byłem już chyba 15 raz na przesłuchaniu i nic :)

za każdym razem powtarzam To Nie Ja i Hooy! ja mam inny kask i inny wydech, więc panie władzo to nie mogłem być ja :) kumpla też wzywali kilka razy na świadka i też nic!

i sranie w pampersa? kurfa za co? co on kogoś zabił-dajcie spokój! przestępca-następne adekwatne słowo do sytuacji- w takim razie to ponad połowa kierowców puszek i motocykli to przestępcy-trza cwaniaków na dołek, gnaty połamać i za kratki albo lepiej wystrzelać :)

 

[Mobilaiz]

Jak zwykle Piotr Dudek szerzy dramatyzm wszędzie.

 

Był już temat odsunięcia tego Pana od pozycji Moda ale widzę, że nadal działa.

 

Co do mojej wypowiedzi patrz na to nie podałem imienia ani nazwiska tego gościa bo go z tych danych nie znam jedynie ksywe "Dziobak".

 

Nie jest on w moim gronie przyjaciół czy znajomych ale poznaje się ludzi na zlotach itp miejscach.

 

Jego akurat poznałem ze znajomymi na pogrzebie kumpla w tamtym roku.

 

Skąd wiem, że to on jechał na tym motocyklu - Dużo motocyklistów się zna jeden drugiemu powie kto to było, co i po co i stąd wiem. A gościa kojarzy się po tym, że ma jakieś takie dziwne poczucie humoru i stąd go zapamiętałem ja i wiele innych osób jak go poznaliśmy.

Ale co do imion, nazwisk, miejsc zamieszkania jedo wielkie G wiem.

 

I na pytanie kogokolwiek co wiem o nim odpowiedź jest prosta - ksywe ma Dziobak i w tamtym roku latał czarnm banditem.

 

Więc nie wiem o czym mowa i nakręcanie chorych akcji. Ludzie w środowiwsku motocyklowym kojarzą się po motocyklach, kswyach itd jednych się zna lepiej z grona bliskich znajomych a reszte poprostu z widzenia.

 

Gościa widziałame raz w życiu na pogrzebie i rozmawiałem z nim jeszcze jak stał w kominiarce i miałcałkowicie inny motocykl o którym wiem tyle, że był czarnym banditem. Więc ani sfat ani brat.

 

Zapewnie jest więcej osób na tym forum co się bardziej orientuje kto to jesto dokładnie.

 

Edytowane 25 Maja 2009 przez Mobilaiz

[krycek]

Ja tylko w kwestii formalnej: niezatrzymanie do kontroli to nie przestępstwo, tylko wykroczenie. Co prawda poważne, bo karane utratą prawa do prowadzenia pojazdów i aresztem, ale jednak "tylko" wykroczenie. Podobnie z brakiem tablic i/lub ich podginaniem. (Nie żebym to pochwalał - sam mam proste blachy, a uciekać bym nie uciekał - no ale może ja dupa a nie motocyklista jestem ;) ).

 

I jeszcze jedna uwaga: to że to "tylko" wykroczenie to też wada. Otóż w przypadku przestępstwa można skorzystać z prawa odmowy skladania zeznań jeśli obciążały by nas lub osobę bliską. W przypadku wykroczenia - sory, ale nie można - trzeba śpiewać...