G_S_F Opublikowano 6 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2004 Musze sie z wami tym podzielic:) wczoraj kumpel kupił sobie nowy motorek po MZ 251 którą śmigał jakis czas przyszła pora na coś większego i stał sie posiadaczem VFR 750 z 88 roku,motorek ogólnie wygląda dobrze,sprzedający okazał sie wpożądku gosciem i nie ukrywał że była walona w przód co zresztą widać bo ma inne koło chyba od VF,klepany błotnik i inny reflektor z przodu ale pozatym miód malina silniczek pięknie chodzi :evil: moto ma przejechane 54tyś tak pokazuje stan licznika:) z papierów wynika ze jak była sprowadzana to miała 50tyś więc przejechała u nas tylko 4 tyś,wiem to nie jest do końca obiektywne ale po co myśleć inaczej:) i teraz mam pytanie do znawców i użytkowników,na co zwrócic uwage przy użytkowniu tego sprzęta czy jest coś na co jest uczulony ten model??.Z racji tego że bujam sie teraz jako pasażer najczęsciej jestm niezmiernie zadowolony z tego faktu bo sprzęcik bardzo wygodny i w miare szybki :buttrock: PS.napisałem na wiosce chodź mieszkam w miescie co ma 25tyś mieszkańców ale pod względem jeżdzących motorów to dla mnie wioska jest ich raptem z 10 sztuk nie licząc MZ i simsonów(bez urazy użytkownicy tych sprzetów) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 6 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2004 Zes troche przegia z tym ,, nie licząc MZ i simsonów,, :buttrock: !!!!!!!!!!! No ale wkoncu Mz tki i Simsonki sa bardzo popularnymi sprzetami w naszym kraju :lol: !!!!!!!! Mz rulezzzzzzzz!!!!!!!! :evil: :( :D Pozdro!!!!!!!!!!!1 :banghead: Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 6 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2004 Vfr jest dobrym motocyklem, bardzo chwali się jego niezawodnośc i fajne właściwości jezdne. Jak zawsze wszystko zależy od tego jak dbał o to poprzedni właściciel - tutaj mogą być miny typowe jak w każdym motocyklu - do wymiany materiały eksploatacyjne itp. Zawsze jako warsztat zalecam przy kupnie motocykla zrobić kompletny przegląd - wymienić olej, filtry, płyn hamulcowy, chłodniczy, sprawdzić działanie zacisków, ustawienie zaworów itp. Nie jest to mały wydatek, ale daje pewność, że wszystko będzie działac OK. Nie raz był u mnie klient z kupionuym samochodem czy motocyklem, którego sprzedawca gwarantował, że jest on po przeglądzie - w 90% jest to bajka. Pozdrawiam, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin VFR Opublikowano 7 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2004 HejJezeli motocykl nie jest zajezdzony to tak jak pisał Paweł -> podstawowe czynnosci po kupnie. Newralgicznymi punktami w VFR z tego okresu sa łozyska wałka zdawczego i glowki ramy. Nie naciagaj zbyt sztywno łancucha bo dlugo nie polatasz ! Sprawdz w jakim stanie masz mocowania kanapy, jak masz pourywane mocowania to moga napsuc ci troche krwi. No i najwazniejsze - mowiles ze moto jest walone, koniecznie sprawdz lozyska głowki ramy, czy sa luzy. Oba koła masz 17" czy jeszcze przod 16? W tłumikach nic nie brzeczy ? Pozdro ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G_S_F Opublikowano 7 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2004 nie było mnie jak kupowali ten motor wczoraj widziałem go tylko przez jakies 30min pooglądałem troche i sądząc po tym ze było wymieniane koło,spawany błotnik i jest lampa od malucha za orginalnym kloszem to musiał dostać dosyć mocno ale nie ma żadnych śladów w okolicach główki ramy,nie ma nic w miejscu łączenia sie ramy z główką wszsytko wygląda jak fabryczne,wydaje mi sie że lagi są od innego moto w każdym razie nic nie trzepie kierownicą gościu który był z nim kupować jak sie przejechał to puszczał kiere przy 80km/h później przy 100 i 120 i mówi że nic a nic nie drgało jechał jak po szynach.Oleje i płyny będą wymieniane jutro,musi też kupic orginalną lampe bo ta jest kondoniarska chodź nie widać tego tak bardzo bo jest za kloszem.Co do mocawania siedzenia to tak jak napisałeś cos tam jest nie tak bo tylny zastrzask sie nie domyka jakoś i odstaje kanapa troche.Tłumiki są pogięte troche i porysowane i nadają sie do wymiany,najprawdopodobniej będą zmienione na 4w1.To tyle co zdążyłem zobaczyć przez ten czas :evil: ale nic w nich nie brzęczy tylko z wierzchu lipnie wyglądają.Pozdro 600 :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duzy Opublikowano 16 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2004 a czy ten motocykl nie byl oglaszany na allegro czasami?? juz nie pamietam dobrze ale calkiem nie dawno na allegro do sprzedania byla albo FZ albo VRF z nieoryginalną przedną lampą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G_S_F Opublikowano 16 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2004 nie tego moto nie było na allegro to była FZ z nierginalną lampą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenix Opublikowano 19 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2004 pod względem jeżdzących motorów to dla mnie wioska jest ich raptem z 10 sztuk nie licząc MZ i simsonów(bez urazy użytkownicy tych sprzetów)Dla odmiany= możesz żywić do mnie urazę!Widzisz, to jest faktycznie wioska, ale nie z powodu motocykli takich, czy innych -lecz z tytułu kilku dupków, którzy kupili jakąś starożytną japonię i zdajes się im, że zostali namaszczeni i są elitą. Może i są -taką wioskową!No, a teraz = z urazą,elito! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaaro Opublikowano 20 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2004 Myśle, że VFR to jeden z niewielu japońskich motocykli, który mimo wieku zachowuje niezłą kondycję, po prostu jest niezawodny i bezawaryjny (gdy jest należycie traktowany). Proponuję aby Twój kumpel oprócz wyżej wymienionych części przyjżał się ogranicznikom skrętu przy główce ramy. Uszkodzone świadczyłyby o konkretnym dzwonie. P.S. fenix - może zamiast szczępienia języka i wyzywania kogoś od dupków :!: wypadałoby zapytać G S Fa, czy czuje się elitą w obec wsi i jeżdżących na MZ i Simsonach? Wtedy zapewne przeczytałbyś w odpowiedzi, że nie i że nie ma nic złego na myśli + dodatkowe wytłumaczenie. I obyłoby się bez zgrzytów na forum. Jeśli czyjąś pasją są japońskie motocykle (wcale nie bardziej wartościowe od WSK itp.) to jest oczywiste,że będzie się czuł osamotniony w gronie niejapońskich motocykli. Żle pojęta duma i kompleksy niektórych nakłaniją ich do wrogich interpretacji i robi się niesmacznie na 4um. Zamykam temat ze swojej strony i pozdrawiam. :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G_S_F Opublikowano 20 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2004 fenix jakis nerwowy koles jesteś napisałem to w kontekscie takim jakie są realia nie każdego stać na japońskie moto,mnie równierz i nie czuje sie elitą jak to napisałeś,wszyscy oni mieli simsony później MZ a teraz mają japończyki i wcale nie czują sie elitą i jeżdzą wspólnie z gościami na MZ nawet koleś na junaku z nimi jeździ,zresztą tobie jedynemu tłumaczył nie bede bo to nie mój problem,odebrałeś to w taki sposób jaki chciałeś.Urazy do ciebie nie czuje ale naucz sie czytać ze zrozumieniem..... w moim poscie widać chyba jasno ze nie miałem na myśli obrażania użytkowników simków oraz MZetek,tylko ty jeden tak to odebrałeś.PS.Dzięki wszsytkim za porady wszsytkie zostały przekazane:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fenix Opublikowano 26 Marca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2004 Tak, tak, tak koleś! No to ci przypomnę twoje słowa: ale pod względem jeżdzących motorów to dla mnie wioska jest ich raptem z 10 sztuk nie licząc MZ i simsonów(bez urazy użytkownicy tych sprzetów) -------------------------------No i jak widzisz = miałem rację. ...i robi się niesmacznie na 4um Acha, czyli ty ustaliłeś, co jest smaczne a co nie i tak ma być!! No tak, no tak! A czy ty pytałeś jak smacznie było /jest/ tym ,co mają emzetki i simsony?I tyle, to może jednak ty nie strzęp jezyka. Też zamykam temat.Pproponuję - nie odpowiadaj na ten post, chyba jednak nie dogadamy się w temacie. Więc pozostańmy każdy przy swoim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G_S_F Opublikowano 26 Marca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2004 też tak myśle że nie mamy o czym dyskutować kolego fenix....ma ktoś jeszcze coś do napisanie w sprawie VFR?? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
C@nniB@LL Opublikowano 8 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2004 VFR na tle Simsnów i MZ faktycznie jest motocyklem elitarnym, jednak jej posiadacz nie powinien zbytnio się cieszyć, bo nie trzeba mieć nie wiadomo jakiej maszyny zeby czuć się Motocyklistą. Może dla tamtych ludzi ww. sprzęty są takimi samymi maszynami jak dla tegoż pana VFR czy inny starszawy japoniec.... Ale powiem że ja Go rozumiem, bo sam śmigałem na Suzuki GSX-R 600, MZ i Simsonie więc wiem o co mu chodzi....(Kurcze, ale namotałem). Pozdrowienia dla wszystkich Motocyklistów, tych od "małych" jak i "dużych" maszyn. Do zobaczenia na drodze (ale dopiero za jakiś rok, bo wtedy będę miał upragniony kawałek plastiku z literką A) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.