Skocz do zawartości

Użytkownik Sfera50 nie żyje


Rekomendowane odpowiedzi

Gość psychoterapeuta

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a Światłość Wiekuista niechaj Mu świeci. Niech spoczywa w Pokoju Wiecznym. Amen. |*|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*|*| Płakać mi się chce jak czytam takie rzeczy. Ogromne i szczere wyrazy współczucia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w szoku ;/

Nie znaliśmy się osobiście, ale w tamtym tyg rozmawiałem z nim na gadu o akcji naklejkowej.

 

Strasznie się cieszył że mu zaufaliśmy i powierzyliśmy tak odpowiedzialne zadanie. Miał już zaplanowane wszystko jak rozprowadzać naklejki, gdzie podrzucić, do jakich sklepów serwisów itd...ehhh ;/

 

Szczere kondolencje dla rodziny, kumpli i bliskich [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Chcialam wszystkim podziękować, za wsparcie i udzial w pogrzebie.

 

MOże przemawia przeze mnie, żal ale wiem że wypadek nie był Pawła winą.

72 letni Pan zaczął zawracać na drodze bez hamowania i kierunkowskazu wtedy gdy Pawel go wymijal nie mial szans , nie bylo drogi hamowania, daleko nie polecial, licznik zatrzymal sie na 50 km/h wiec duzo nie jechal. Upadl nie daleko oprocz zlamanego nadgarstka i zlamanego karku nie mial żadnych obrażen, nie tarl po powierzchnii,, widzialam skafander ani rysy oprocz krwi, z Plecaka wyjelam caly sloik z zupą od babci, on przetrwal Pawel nie.

NIe wytumacze sobie jak to bylo, mial 19 lat na karku i doswiadczenie juz jako maluch wolal zabwke motocykla niz samochod, jako kilkuletni chlopiec upieral sie by jedzic na komarze, jezdzil odkad pamiętam, mial dryg do pojazdow czy ciezarowka, sztapla, motocykl, ciagnik, wsiadal jechal robil manewry na centymetry mimo ze siedzial za kolkiem czegos pierwszy raz.

Przez sen mówil o jedzie, slyszal motocykl zanim inni go zobaczyli uslyszeli, slyszal na którym biegu jest, slyszal czy na przednim czy na tylnim kole, slyszal i ciagnal mnie do okna mowiac siostra slyszysz no zobacz go zobacz,

Na urodziny nie chcial nic innego jak dodtaki do motoru, srubki klucze, a moze siostra dorzuci mu sie do wydechu. Przychodzil z motocyklu i mowil teraz jestem szczęsliwy jestem naladowany.

 

Jezdzil w snie , gadal przez sen, ja umiem tylko jedzic pizzowozem, pizzowoz mnie przeraza.

A on, to kocha.

NIE WYTUMACZE SOBIE CZEMU, ZAMKNELAM go przed wyjazdem tak ze nie powinnien wyjsc z domu, zostawilam dwa auta tansze w podrozowaniu, kochal ten sport i wiecznie sie smial i cieszyl.

 

Mowil, ze spelnilo sie jego marzenie, nie byl oszolomem byl odwazny, razem musielismy dbac o siebie.

 

NIkomu nie zycze tych negatywnych komentarzy , ktore czytam, bo jak motocyklista to grzal, bo jak motocyklista to wariat, nikomu nie zycze wypelniania formalnosci zeznan na prokuraturze, liczenia rzeczy, czekania na wyrok na posterunku, ogladania bliskiego w worku.

 

4.05 dzien po Śmierci mojego mlodszego "wielkiego Brata" przyszly naklejki z forum motocykle sa wszedzie, nie zamrnuja sie oddalam je magneto.

 

Mam nadzieje ze tak dobryu aniol byl potrzebny tam by pedzic po niebianskich przestworzach.

 

Zycze wam szerokiej drogii, bez wyboii, niedzielnych kierowcow, oraz rozwagi by pamietac ze Ci za puszkami sa bardziej niezbezpieczni niz myślicie.

 

Dziękuję jeszcze raz,

SIostra Sfery50

Ewelina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem sie nie wypowiadać w temacie bo jakos nie wiedziałem co napisać. Ogromna tragedia, bardzo młody człowiek, który miał przed sobą całe zycie odchodzi od nas... Nie tak ma to wszystko wyglądać. :(

 

Uważajcie na siebie- WSZYSCY!!!!

 

Szczere kondolencje dla rodziny i najbliższych znajomych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siostro Sfery50 wiem co czujesz.

Mój brat cioteczny miał 18 lat jak zginął przez esbeka kierującego terenówką. Oczywiscie policja nic mu nie zrobiła bo to były oficer SB a obecnie wielki biznesmen.........

Szkoda zycia.

Mojego i Twojego młodego brata zabrał Bóg bo ma braki w szeregach aniołów.

 

W takich chwilach sie zastanawiam jak to jest ze tyle bydlaków chodzi po tej Ziemi a On zabiera takich dobrych młodych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

72 letni Pan zaczął zawracać na drodze bez hamowania i kierunkowskazu wtedy gdy Pawel go wymijal nie mial szans , nie bylo drogi hamowania, daleko nie polecial, licznik zatrzymal sie na 50 km/h wiec duzo nie jechal. Upadl nie daleko oprocz zlamanego nadgarstka i zlamanego karku nie mial żadnych obrażen, nie tarl po powierzchnii,, widzialam skafander ani rysy oprocz krwi, z Plecaka wyjelam caly sloik z zupą od babci, on przetrwal Pawel nie.

Bardzo ciężko się to czyta... Trzymaj się Ewelina!

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Staram się nie pisać w takich tematach, uważając wszystkie świeczki i inne internetowe "znaczki" za lekko niepoważne i nic nie wnoszące. W tym wypadku jednak opis zdarzenia jest bardzo wymowny... Ciężko czyta się taki post, jaki napisała Siostra Sfery50. Naprawdę poruszył mnie on.

 

W tym miejscu chciałbym złożyć najszczersze wyrazy współczucia.

 

Pozdrawiam, malina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...