Pierwszy motor do 8000 czy warto kupić poradzcie

[flotaandrzej]

Mam prolem jestem facetem 32 lata chce kupic swoj pierwszy czoper :/ i niewiem mam oferte z pewnego zrodła to komis kumpla 8000 pln za yamaha virago 1100 1986 rok produkcji 22300 mil przejechane stan piękny jest niewielkie slady uzytkowania parę otarć drobniutkich licznik itp silnik cichutki pali zimny na dotyk skóra siedzeń nie poprzecierana naprawdę ładny i pieknie brzmi tłumiki orginalne albo honda shadow 600 rok 1993 troszku za drogi ale mozliwy prooooszę o poradę oczywiście daje gwarancje ze4 weznie motor w rozliczeniu jak sie najezdze i bede zmieniał oraz motor virago zarejestrowany i gotowy do jazdy bo od niego sprzedany i klient brał wiekszy i zostawił w rozliczeniu po roku i 3 m cach jezdzenia sprowadzony ze stanów plis porade doswiadczonych bicykłow prosze in fo na maila tez lub gg 3259412GG

[piter 1600]

No dobra chłopie,napisz to jeszcze raz po polsku i powoli bo mam problem ze zrozumieniem.Pozdrawiam.

[wykrzyknik]

Jak rozumiem, chcesz żeby ktoś Ci doradził czy masz kupić starą Virażkę czy Szadołkę... Której żaden z nas nei widział...

To raczej mało wykonalne zadanie :biggrin:

[flotaandrzej]

No :lalag: Witam i generaalnie chodzi mi o to co sadzisz o yamaha virago z tego rocznika i czy warto ja kupic sprzedawca pewny podobac mi sie podoba czy szukac jakiejs innej np shadowki lub cos innego no i jaki pierwszy motor typu czoper byłby dla mnie dobry 100kg i 182 cm wzrostu jak sie prowadzi virago badz nie badz bede sie uczył jezdzic od poczatku ale tez potrzymam taki motor ze 3 lata GENERALNIE CHODZI MI O JAKIES PORADY OD DOSWIADCZONEGO MOTOCYKLISTY jezdacego na czoperku POZDRAWIAM i oczekuje na posty :banghead: :biggrin:

[jeszua]

raz, dwa- jak pamiętam treść, to wystarczy poczytać dla uzyskania wystarczającej wiedzy

jsz

[orange rider]

No dobra chłopie,napisz to jeszcze raz po polsku i powoli bo mam problem ze zrozumieniem.Pozdrawiam.

 

:clap: Ja się zgubiłem gdzieś w połowie.

[easy]

Mam prolem jestem facetem 32 lata chce kupic swoj pierwszy czoper :/ i niewiem mam oferte z pewnego zrodła to komis kumpla 8000 pln za yamaha virago 1100 1986 rok produkcji 22300 mil przejechane stan piękny jest niewielkie slady uzytkowania parę otarć drobniutkich licznik itp silnik cichutki pali zimny na dotyk skóra siedzeń nie poprzecierana naprawdę ładny i pieknie brzmi tłumiki orginalne albo honda shadow 600 rok 1993 troszku za drogi ale mozliwy prooooszę o poradę oczywiście daje gwarancje ze4 weznie motor w rozliczeniu jak sie najezdze i bede zmieniał oraz motor virago zarejestrowany i gotowy do jazdy bo od niego sprzedany i klient brał wiekszy i zostawił w rozliczeniu po roku i 3 m cach jezdzenia sprowadzony ze stanów plis porade doswiadczonych bicykłow prosze in fo na maila tez lub gg 3259412GG

Cześć.

Osobiście radziłbym Ci kupić coś młodszego ,łatwiejszego w prowadzeniu ,niezawodnego i jak by nie patrzeć już kultowego ,coś co za kilkanaście miesięcy(jak wiadomo apetyt rośnie w miarę...)łatwo sprzedasz.Mam na myśli Virago 500-setkę ,przyjemniejsza geometria aniżeli 1100 ,lepiej wchodzi w zakręty ,bezproblemowo wstaje ,ma dobre pierd.....cie ,jest praktycznie niezawodna ,ładna ,tania w utrzymaniu ,mało pali ,dobrze znana w środowisku -rozpisywać można się ... .Za monetę którą dysponujesz powinieneś trafić przy odrobinie szczęścia na niezłego sprzęta ,i choć jesteś dosyć Dużym Chłopcem a ta z pewnością będzie nieco przymała ,jest jednak prawdziwym hopperem (a o tego szukasz)na początek to dobra propozycja ,kiedyś wymienisz na coś innego.Wybór pozostawiam Tobie.

Pozdro :crossy:

[piter 1600]

Może 535 to jednak trochę za mała .Ta 1100 mogla by być ale trochę za stara.Proponuję wziąć hondkę.Na początek wystarczy a jest trochę młodsza.

[Marek73]

Jestem mało-obiektywnym przeszłym właścicielem Virago 750 i jak na mój gust to będzie idealny sprzęt dla Ciebie. Gabarytowo taki jak 1100, a jeżeli chodzi o moc - bardziej dopasowany do Twoich początkujących umiejętności. Trzy lata na 750 jeździłem i uważam, że jest to jeden z najbardziej udanych modeli motocykli klasycznych. Tylko uważaj na rozrusznik - bo jest to jedyny newralgiczny element tego modelu.

[flotaandrzej]

Jestem mało-obiektywnym przeszłym właścicielem Virago 750 i jak na mój gust to będzie idealny sprzęt dla Ciebie. Gabarytowo taki jak 1100, a jeżeli chodzi o moc - bardziej dopasowany do Twoich początkujących umiejętności. Trzy lata na 750 jeździłem i uważam, że jest to jeden z najbardziej udanych modeli motocykli klasycznych. Tylko uważaj na rozrusznik - bo jest to jedyny newralgiczny element tego modelu.

rozumiem z wpisów że virago 1986 niekupowac pomimo dobrego bardzo dobrego stanu i pewnej reki szukac 750 lub kupic cos mlodszego a myslalem ze w motocyklu liczy sie stn tech motoru napewno nie kupie 535 bo wygladam na niej jak na motorynce :evil: ale tez moj budzet jest ograniczony

[Cosmoss]

Ze sprzedażą Virago możesz mieć problem(pół światu tego kwiatu)..chyba,że trafisz na kogoś takiego jak Ty ( ..co kupic na pierwsze moto?)..1100 za mocne dla Ciebie..doradzam Shadow..miałem 600 z 93 roku...żadnych zastrzeżeń..śmigała jak złoto...tylko eksploatacja.

Troche twardawa,ale idzie sie przyzwyczaić...a 100 kg. to jeszcze nie tragedia jeśli solo...gorzej z plecakiem.

[Prałat]

Andrzej, weź to na chłopski rozum :icon_mrgreen: i sam sobie odpowiedz na pytanie - kogo byś wybrał? Dobrze zbudowaną i jeszcze trochę jarą mamuśkę czy mniej "wypaśną" ale za młodszą trzydziestkę? :icon_razz: Bo po mojemu Virago 1100 z 1986r. może się jeszcze prezentować, ale wieczne nie jest i tylko patrzeć, jak się coś sypnie. Shadow 600 może tak nie pociągnie szybko i żwawo, jak 1100, ale chyba dłużej. Generalnie rozglądaj się za czyms młodszym, a nie prawie w swoim wieku. Ambicji nie masz? :icon_mrgreen:

[ANDY]

Jakie pytanie takie odpowiedzi. Musisz przyjąc jakieś założenia a przy kupnie motocykla jest ich więcej niż przy zakupie auta. A tak każdy Ci coś napisze a i tak nie będziesz wiedział dużo więcej. Dobrze że wiesz przynajmiej ilemasz kasy.

Przedstawię Ci swój przykład jak parę lat temu robiłem przymiarkę do motocykla po wielu latach postu.

Zacząłem podobnie, od choppera. Wiek motocykla - założyłem że w grę wchodzą tylko lata 90-te. Marka - przeglądałem różne fora pod kątem kłopotów jakie sprawiają i możliwości ich rozwiązania. Pojemność silnika - granica to 500 ccm. Oczywiście do góry. Wiadomo nie będę jeździł sam. Kolor - mało istotny. Stan techniczny - wiadomo jak najlepszy. Miejsce kupna - jak najbliżej domu.

Muszę kończyć reszta później.

 

cd. Dokończenie.

I wyszło na Ymahę Virago 535. Powiem szczerze nie żałuję. Większość części jakie chciałem zmienić kupiłem na niemieckim eBay-u. To było parę lat temu i jeszcze nasi nie mieli tam dostępu. Ceny były przyzwoite i mnóstwo okazji. Wlazłem tam podstępem. To co z kolei mi zbywało szło na allegro, niskie ceny gwarantowały sprzedaż. Po paru latach na Virago wsadziłem żonę a sam popróbowałem Diversji. Obecnie w miejsce Virago które sprzedałem kupiłem Suzuki Intrudera VS 800. Prawdopodobnie sprzedam Diversję i skoncentruję sę na Intruderze. Ze sprzedażą waham się jednak, bo w korkach po mieście jest o wiele zręczniejsza niż chopper.

Jak sam widzsz decyzje chodzą pokrętnymi drogami a przypadek ma chyba największe znaczenie.

 

[Aerofil]

Przyjacielu - ja jestem za Virago 1100. Z tych dwóch, o których wspominasz wybrałbym właśnie ten. Chyba, że planujesz robić trasy powyżej powiedzmy 1000km bez większych postojów, bo na takie eskapady wybrałbym Hondę Goldwing, albo Suzuki Cavalcade (ale to już inne pieniądze).

Ja mam 182cm długości zespołu swoich kości i Virażkę 1100 z 1993. Początkowo szanowałem jej pojemność, co miało odzwierciedlenie w obsłudze manetki, ale to mi szybko przeszło i obecnie traktuję ją normalnie. Poza tym to sprzęt niezawodny i dość wygodny, chociaż mi brakuje spacerówek i oparcia siedzenia dla kierowcy :) - to jedyne uwagi.

Odnośnie niezawodności - to raz mi zgasł silnik podczas jazdy - bo mi na trasie zbrakło kasy na dotankowanie, a rezerwa się skończyła zanim dojechałem do domu. W efekcie przepchałem ją jakieś 700m. :biggrin:

Pozdrawiam.