Skocz do zawartości

Serwis w ASO i nie tylko


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Jakie macie opinie o serwisie Triumpha w Wa-wie?

Gdzie serwisujecie swoje moto?zawory,komputer-sprawdzenie...

Po sezonie chciałbym to zrobić,tylko nie bardzo wiem gdzie można to bezpiecznie wykonać.

Pozdrawiam

 

Jeśli chodzi o sprawdzenie czy nie ma kodów błędów na komputerze to wystarczy do tego celu interfejs Euroscan (ok. 100pln na portalach aukcyjnych), ja sprawdzałem u siebie i działa, ale nie wiem czy tiger 955 ma OBD2.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ja sie dolacze do tematu. Serwisowalem sie we Wroclawiu, gdzie moto zakupilem - panowie cenowa mnie bardzo milo potraktowali, ale niestety nie bylem zachwycony z obslugi. Teraz smigam do Boostera w Katowicach - i jestem poki co bardzo zadowolony z roboty, ktora chlopaki robia.

 

PS. na przeglady smigam po 450 km w jedna strone - czysta przyjemnosc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Cytat(Klaus @ 16.05.2009 - 14:46) *

 

serwis w poznaniu o qrwa mać panowie

gratuluję - obyście tylko cało wyszli po tych przeglądach

oni się tak znają na triumph ach jak ja na gwiazdach

 

a co konkretnie ......opisz proszę biggrin.gif

 

 

na priva jeśli chcesz

 

pozdrawiam

klaus

Edytowane przez Klaus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 7 miesięcy temu...

czuję, że powinienem założyć oddzielny wątek. oto moje doświadczenia z Łopuszańską w Warszawie:

wskaźnik zużycia paliwa jest permanentnie przekłamany, nikt w serwisie nie ma pojęcia dlaczego. nie pomogły 3 wizyty, awantury, ani wymiana pływaka.

nota bene nikt z serwisu na Łopuszańskiej nie przeszedł szkolenia z Triumpha, bo właściciel salonu żałował kasy na bilety dla mechaników. więc naprawiają, ale nie wiedzą co robią.

od wielu osób wiem, że stale kombinują z przeglądami - liczą cię za regulację przepustnic, czyszczenie filtra, wymianę oleju, diagnostykę komputerową i bóg jeden wie co jeszcze, a wymieniają olej i reszte mają w dupie.

gościu który tam już nie pracuje, bo było na niego mnóstwo skarg, mówili na niego Szczurek czy jakoś tak, raz przy przeglądzie zgubił mi w sumie 6 czy 7 srub od owiewek i tak oddał mi motocykl, większość pozostałych śrub miała uszkodzone gwinty. oczywiście zrobiłem straszny dym, ale na początku goście jednym głosem mi mówili, że sam sobie odkręciłem te śruby, boże co za bezczelność. jak postraszyłem ich reklamacją w Anglii to im rura zmiękła.

kiedy poszła mi instalacja elektryczna - wymienili mi świece, powiedzieli żebym wymienił akumulator i będzie dobrze. w końcu kompletnie już zniechęcony użeraniem się z tymi ludźmi naprawiłem instalację sam, choć już o 6 stów chyba biednieszy.

mojemu kumplowi przy instalacji nowej opony zainstalowali krzywo koło.

ogólnie mają podejście - jak skosić klienta z kasy?, a jak popsute - to jego wina.

na serwisie jest chłopak o imieniu Łukasz - jego lubię i szanuję.

całego serwisu i dealera jako instytucji nikomu nie polecam.

lepiej szukac gdzie indziej albo uczyć się naprawy i serwisowania motocykla samemu.

chętnym - mogę przesłać serwisówkę do Tigera 1050, po ang:)

Zapraszam na jedyne w Polsce kursy angielskiego dla motocyklistów(specjalne zniżki):

http://www.englishwithlucas.com/

i

https://www.facebook.com/angielski.English.with.Lucas

Angielski bez żadnych zahamowań :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Właśnie wróciłem z Łopuszańskiej po małym "co nieco" :)

Serwis po 30 tys. km oczywiście z wymianą oleju, wymiana opon i wymiana napędu (opony, zębatki i łańcuch miałem swoje). Zostawiłem Bonnie pod warsztatem i w miasto. Po ok. 2,5 godziny telefon: "Moto do odbioru". Pod warsztatem (jeszcze przed odebraniem) oglądam sprzęta, zaglądam tu i tam... Wszystko OK! Mechanik uśmiechnięty pyta: "Czegoś nie dokręciłem?" :biggrin: W sumie szybko, czysto i bez problemów.

A w ogóle to ruch w warsztacie bardzo duży. Stoi sporo sprzętów. Na podnośnikach parę beemek, jakaś jamaszka... Widać, że jest niezły ruch w interesie.

To był mój trzeci raz na Łopuszańskiej (tylko przeglądy, olej , klocki, świece - bo na razie trzy lata bez najmniejszej awarii) i jakoś nigdy mi "nie podpadli" :biggrin: Może nie jest tak najgorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie Łopuszańska w Warszawie jest taka sobie. Ogólnie sama fachowość mechaników bez zarzutu, ale dodzwonić się tam, o coś zapytać lub się umówić to porażka, generalnie mają Ciebie w głębokim "poważaniu". Pozatym ceny mają z kosmosu, zwykły przegląd z wymianą płynów 400PLN -robocizna. Za 400 PLN to ja mam wszystkie cześći olej, filtry, płyny itp. a robote robię sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

proste czynności serwisowe radzę robić sam.

człowiek ma pewność, że robota została dobrze wykonana.

a większe przeglądy u innych mechaników, najlepiej pod twoim czujnym okiem:)

słyszałem dużo dobrych opinii o panu spod Warszawy:

http://www.demczuk.pl/

gość podobno jest pasjonatem i zna się na rzeczy.

ja będę tam robił przegląd 30tys. dam znać jak poszło:P

Zapraszam na jedyne w Polsce kursy angielskiego dla motocyklistów(specjalne zniżki):

http://www.englishwithlucas.com/

i

https://www.facebook.com/angielski.English.with.Lucas

Angielski bez żadnych zahamowań :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...