Gwoździu Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Hej :) Osobiscie robilem Ci te gaźniki. Przyniosłeś je do naszego serwisu juz wymontowane z motocykla. Powiedziałem, Ci wtedy, że są wyczyszczone i ustawione (na tyle na ile dało się to zrobić bez motocykla). Poziom paliwa też ustawiałem. Umówiliśmy się wtedy żebyś wpadł na synchro to Ci je dokładnie wyregulujemy już po zamontowaniu w moto. Tymczasem synchro i jakies regulacje robiłeś sobie sam nie wiadomo u kogo :banghead: a teraz wieszasz psy na naszym serwisie :evil: Tyle słowem wstępu. Co do zalewania czwartego gara to skoro miałeś uszkodzony filterek w baku to mogl jakis syf poleciec do gaznika i zaworek iglicowy sie nie domyka i przelewa. Wymontuj te gazniki jesli chcesz i wpadnij z nimi do serwisu. Rzuce za free okiem na nie i bedziemy wiedzieli co sie stalo. A swoją drogą to te gazniki były robione jesli dobrze pamietam ok poł roku temu. Nie skarżyłeś się nam na nie wczesniej. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 No mozna powiedziec ze zrobiles kupe roboty, i duza jej czesc byla potrzebna. Spitolona instalacja dala by ci sie we znaki predzej czy pozniej, tak ze napewno dobrze ze tam zajrzales i naprawiles. Powazny blad z twojej strony ze w momencie kiedy problem sie zaczal nie pojechales do warsztatu robiacego ci gazniki - zawsze powtarzam ze trzeba dac chlopakom szanse wyjasnienia problemu jesli oni te gazniki robili. Ja tez stawiam na cieknacy zaworek iglicowy bo objawy sa dosc oczywiste :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Racja Adamie, ludzie myśla ze mechanicy to proste maszyny które spełniaja rozkazy. Zapominaja ze sie meczymy albo ze czasem sie po ludzku spieszymy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzester Opublikowano 16 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Gwoździu, wybacz, to tylko przypuszczenia. Wracając do synchro gaźników, przyjechał znajomy z Gremium MC z Głogowa, podłączył, odpaliłem i wszystkie gaźniki były równiutko. Jeśli chodzi o to, że przez pół roku się nie odzywałem to szukałem przyczyn z prądem, bo tak mi się poprostu wydawało. Nie wiem w rezulatacie co to jest. Kolejny raz byłem u was już na 3 garkach w Yamaszce, ale Ciebie nie zastałem, natomiasty było 2 innych mechaników. Powiedzieli tak: "Chodzi nie równo, bierze olej bo kopci, trzeba zrobić regulacje, synchro, wymienić świece itd." Podliczył i podziękowałem. Kopci bo sie w kolektorach gromadzi nie spalona wacha, odparowuje i stąd kopcenie. Po za tym było 2stopnie to parowanie z komina raczej jest normalne. Zaraz idę działać. Stwierdziłem, że wezme sprawę w swoje ręce i mimo wielu dni w garażu nie mogę sobie poradzić. Ymmm dalej, uszkodzony był filterek w zbiorniku na rurce kranika, syf nie mógł polecieć, bo oprócz tego sitka w zbiorniku mam założony drugi filterek przelotowy na węzyku kranik-gaźniki. Zaraz się podłubie z tymi gaźnikami. -Skolioza Team- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Grzester słowo wybacz to za mało i należą się przeprosiny koledze Gwoździowi. Motocykl jest Twój i masz prawo go sam naprawiać o ile ogarniesz temat ale nie możesz publicznie na podstawie przypuszczeń pisać źle o innych. bo nie wypada. Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nico Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Bardzo podobny problem mialem kiedys w f3 tyle ze mi nie zalewalo swiecy.Nawalczylem sie chyba tyle co Ty az w koncu pozyczylem modul zaplonu i regler od f2 i problem znikl jak reka odjal. Co najdziwniejsze iskra byla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzester Opublikowano 17 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 Hmm naprawiłem, ale czy przeprosiny się należa to nie bardzo. Odkręciłem komorę pływakową w wadliwym cylindrze, okazało się, że 2 dysze luzem leżały między pływakami, całkiem odkręcone. Chyba nie muszę przypominać kto czyścił gaźniki? Dobra już nie ważne. Ważne, że działa i lata jak trza. Dziękuje wszystkim za pomoc. Pozdrawiam. Grzester -Skolioza Team- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwoździu Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 (edytowane) Ciesze sie ze maszyna Ci smiga Co do gaznika to nie ma opcji zeby tak sie stalo po moim czyszczeniu :eek: . Niby dlaczego mialbym poskrecac 3 gazniki a czwartego nie?? Wszystko było skręcone i sprawdzone...inaczej nie pracowałbym tu gdzie pracuje. Skoro ktos Ci w tych gaznikach grzebal po tym jak Ci je oddalem to wniosek nasuwa mi sie sam. pozdrawiam Edytowane 17 Marca 2009 przez Gwoździu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 No coz, najwazniejsze ze moto chodzi dobrze, znalezienie winnego nie jest juz chyba takie wazne - zamykam temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi