ubytki lakieru, korozja w ramie enduro (XR400 '00)

[Jaszczur2]

Po przeczesaniu tematów nie znalazłem żadnego, w którym jednoznacznie znalazłbym sposób.

 

W motocyklach enduro dolne części ramy narażone są na różnego typu "przygody".

Z reguły efektami są przetarcia lakieru lub też jego odpryski. Na co ładuje się korozja.

 

W moim przypadku (HONDA XR400R) sprawa wygląda tak: (w linku fotki takich "uszkodzeń")

 

http://www.bikepics.com/members/jaszczur2/rama_ubytki_lak/

 

W najbliższym czasie będę zwalał silnik do remontu i chciałbym zakonserwować ramę. Nie chciałbym jednak malować całości gdyż poza dolną częścią jest w idealnym stanie.

 

I tutaj zaczynają się pytania:

1. Czy i w jaki sposób polecacie usunąć korozje z przedstawionych elementów? (szczotka druciana? chemia?)

 

2. Jak pomalować, zakonserwować takie miejsca już oczyszczone?

 

3. Jakie farby, lakiery wybrać? Jakieś typy, rodzaje, może marki?

 

Druga sprawa to osłonki ramy, żeby nie wycierał się lakier od butów.

(zobacz tutaj)

Szukałem na allegro itp i nie ma nigdzie takich do XR :icon_rolleyes: Macie może wiedzę na temat takich elementów? Bądź też pomysł jak można by takie osłony wykonać samemu?

Myślałem, żeby wykonać takie osłony ze skóry :icon_rolleyes:

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi i mam nadzieję, że temat przysłuży się niejednemu miłośnikowi ENDURO.

Edytowane 2 Marca 2009 przez Jaszczur2

[Piekarz]

daj do piaskowania, pomaluj podkładem a później lakier i klar...Oczywiście używając kompresora i pistoletu lakierniczego. Przed lakierem możesz położyć jeszcze tzw baranek żeby w przyszłości chronić ramę...

[Yosarian]

Co do tych osłon, to znajdź dystrybutora firmy Acerbis, powinien ściągnąć w/w elementy.

Sprawdź też w katalogu Aunera.

Pzdr

Edytowane 2 Marca 2009 przez Yosarian

[qba]

łańcuch nasmaruj ;]

[superfastmario]

Elo.

To się nazywa zaprawki.

 

 

Ja w swojej dr wyczyściłem rdzę szczotką drucianą na wiertarce i papierem ściernym,.

A jako farby użyłem jakąś farbę do stosowania bezpośrednio na rdzę.

Nie szczypałem się z tym za bardzo bo po tym sezonie ramę oddam do piaskowania.

 

Z resztą korozję masz w tych samych miejscach co ja w dr.

 

 

No i kup osłony ramy, będziesz miał w przyszłości dwa elementy do renowacji mniej.

Możesz też pomyśleć o jakiejś osłonie ramy w miejscu gdzie jest bombardowana kamieniami z pod przedniego koła.

Sam rozkminiam ten temat bo po kilku wyjazdach lakier odpadnie pod ciosami kamieni :evil:

 

yo

 

BTW miałem taki sam łańcuch jak ty masz z tymi R na ogniwach-straszny szit-popękały rolki. ( to R to Renthal chyba?)

I coś mi się wydaje że zapinkę masz nie w tą stronę założoną, chyba że to ja się myle i swoją założyłem odwrotnie, chociaż zgodnie z kierunkiem podanym na opakowaniu łańcucha firmy ĆZ.

 

yo

Edytowane 2 Marca 2009 przez superfastmario

[Jaszczur2]

daj do piaskowania, pomaluj podkładem a później lakier i klar...Oczywiście używając kompresora i pistoletu lakierniczego. Przed lakierem możesz położyć jeszcze tzw baranek żeby w przyszłości chronić ramę...

No właśnie tego chciałem uniknąć :P Tylko zrobic taką doraźną zaprawkę na sezon :wink:

 

A co to ten "baranek"?

 

Yosarian

Dzięki, poszukam :)

 

superfastmario

To chyba najbardziej newralgiczne punkty..

 

Możesz też pomyśleć o jakiejś osłonie ramy w miejscu gdzie jest bombardowana kamieniami z pod przedniego koła. Sam rozkminiam ten temat bo po kilku wyjazdach lakier odpadnie pod ciosami kamieni

To ciekawy temat.. Jednakże osłonka musiałaby byc niezwykle wytrzymała :) Coś pokombinuje :)

 

A łańcuch to chyba rzeczywiście Renthal, ale dostałem razem z motorkiem, przejechałem sezon i nie narzekam. Tylko zauważyłem, że przy zapince nie ma rolek..

 

Czekam na kolejne pomysły :))

[Adam M.]

 

Jak wywalasz silnik to cala rame w lakier proszkowy pozadnej jakosci i nie bedzie problemow z zaprawkami.

[Jaszczur2]

No właśnie chciałem uniknąć malowania całej ramy.. miedzy innymi koszty są powodem..

 

a może coś takiego?

Brunox Epoxy pod pędzel

 

 

Brunox – Epoxy

Jedyny opatentowany neutralizator rdzy i system gruntujący w jednym

Zawiera żywice epoksydowe.

Przezroczysta ciecz o barwie bursztynu

tworzy na metalu organiczny związek żelaza,

który zatrzymuje rdzę i daje perfekcyjny grunt pod podkłady i lakiery.

Przed zastosowaniem gruntu należy

przygotować powierzchnię i przetrzeć ją Odtłuszczaczem-zmywaczem silikonu

lub benzyną ekstrakcyjną aby oczyścić powierzchnię z brudu

 

WAŻNE ARGUMENTY

Może być stosowany z wszystkimi dostępnymi na rynku rodzajami lakierów kryjących;

można nakładać na niego masy szpachlowe

penetruje w rdze do 7 – 10 razy głębiej niż dostępne emulsje odrdzewiające;

nie pozostawia smug po przeciągnięciu pędzlem

nadaje się do nanoszenia pistoletem natryskowym;

nie zawiera metali ciężkich i kwasów mineralnym;

 

 

http://www.ktj.pl/

 

tutaj na allegro

 

albo tutaj małe opakowanie

Edytowane 3 Marca 2009 przez Jaszczur2

[Adam M.]

Lakierowanie proszkowe jest najtansze z mozliwych i daje bardzo trwala, odporna na uderzenia powloke.

Wg mnie lepiej raz zrobic to dobrze niz pieprzyc sie bez konca z zaprawkami.

[teslasim]

Swoją drogą to strasznie spadła jakość materiałów w Hondach :icon_eek: :icon_eek: 9 lat i taka rdza :eek: mam 24 letnią Hondę i rama mimo że była wytarta od farby w miejscu kontaktu z butami jeżdżona w ulewy zostawiana z błotem to nigdy nie pojawiły się nawet minimalne wykwity a tutaj taka rdza na ramie, w zakamarkach, na śrubach :eek:

[Jaszczur2]

Swoją drogą to strasznie spadła jakość materiałów w Hondach :icon_eek: :icon_eek: 9 lat i taka rdza :eek: mam 24 letnią Hondę i rama mimo że była wytarta od farby w miejscu kontaktu z butami jeżdżona w ulewy zostawiana z błotem to nigdy nie pojawiły się nawet minimalne wykwity a tutaj taka rdza na ramie, w zakamarkach, na śrubach :eek:

 

Halo chwila moment :icon_eek:

 

Co to znaczy "..a tutaj taka rdza.."

 

To bardzo powierzchowne, delikatnie papierkiem czy szczotą drucianą i czyściutka rama.. Może na zdjęciach to wygląda poważnie ale tak naprawdę to taki drobny rdzany nalot, zdecydowanie delikatny. Nie mam mowy o jakimś "przeżarciu" czy czymś podobnym :wink: Miejsca te są po prostu notorycznie uderzane kamieniami spod kół jak również np. przy "przeskakiwaniu" przez rowki uderzenie w przeciwskok też robi swoje :)

Ale to naprawdę tylko delikatny nalot.

 

Więc proszę HONDE w spokoju zostawić :)

 

Zrobię jakieś foty z czyszczenia tego to zobaczysz sobie, że to light jest ;)

[Trauma]

to ja się podczepię pod temat. Mam problem z tłumikiem. Była parkingówka (dawno temu jeszcze nie za mojej kadencji na niej ;p). No i tłumik jest trochę podrapany. I pojawiać zaczyna się rdza w tych miejscach. Jak już usunę ją papierem to ja kto zabezpieczyć co by tylko znowu nie wychodziła?? A i nie zamierzam malować... Chce tylko zabezpieczyć ,żeby nie wylazła znowu...