Skocz do zawartości

sprzet do piaskowania(szkielkowania)


goral
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Idac za rada kolegi PIOTRA DUDKA postanowilem wyszkielkowac swoje zaciski i kupic sprzet do piaskowania na allegro (dosyc czesto zdarza sie , ze cos trzeba oczyscic z rdzy , syfu , bodz jakiegos nalotu ). Przeszukalem forum i nic nie znalazlem w temacie "pistoletow" . Nie mam zielonego pojecia czy sprzet oferowany na allegro za kilkadziesiat zlotych jest " cos warty " , czy najzwyczajniej w swiecie zwykle gowno i po kilku razach ch.j go strzeli . Z gory dzieki za podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pistolet do szkiełkowania mam i nie narzekam na niego. Narzekam na kompresor bo mam zwykły, taki amatorski kompresor który ma za małą wydajność na skiełkowanie a tym bardziej piaskowanie. Jeśli masz kompresor o wydajności większej niż 280L/min to śmiało możesz kupić wyposażenie. Jeśli nie masz takiego kompa to czeka Cię wydatek rzędu 2-3k PLN.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki dokładnie to nie wiem bo jest w garażu 20km do domu. Na alle był reklamowany jako włoski sprzęt z odpowiednią dyszą z jakiegoś magicznego materiału. :biggrin: Chyba od tego ziomka kupowałem, pistolet +2kg proszku szklanego za jakieś 25-30PLN.

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3344371

 

A jeśłi chodzi o porady to sam nie wiem co napisać. Kupiłem to w celach czysto amatorskich czyli czasem coś obrobić dla swojego moto, komp mam słaby więc lekko pluł ścierniwem ale ładnie to nawet zbierało tylko że cierpliwości nie miałem bo bardzo wolno szło na takim ciśnieniu.

Pzdr.

 

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie chcialem powiedziec o przystawce do myjki. nie wiem jak ze szkielkowaniem ale do piaskowania nadaje sie swietnie. warunek to odpowiednia myjka. my to podpinamy do agregatu spalinowego karchera i daje rade calkiem niezle tylko piach jest wszedzie. polecam zrobienie sobie parawanu bo inaczej na piach nie zarobisz.

 

co do grubszego piaskowania jednak polecam usługi w komorach bo na własną rękę nie opłaca się. po sąsiedzku mam komore gdzie używają śrutu stalowego a nie piachu. zalety?? lepiej doczyszczone i nie zostaje piaskowy nalot.

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... tak się składa, że moja firma żyje z piaskowania i z doświadczenia wiem, że

samą piaskarkę (prostą i wystarczającą na własne potrzeby) można zrobić w garażu kosztem ok 100zł i paru kg złomu, co nie zmienia faktu, że dobry kompresor to podstawa. Są też sposoby, żeby trochę usprawnić pracę nawet przy kompresorze o słabej wydajności, choć to już zajmie trochę czasu i roboty bo trzeba zbudować dodatkowy zbiornik na powietrze...

 

Jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę to wszystko dokładnie opisać i pomóc w kunstrukcji piaskarki. (nie pisze tego od razu, bo wyjdzie z tego spora ilość tekstu, a jeśli nikt nie miałby z tego skożystać to szkoda czasu... ;) )

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uzywaja śrutu to juz nie jest piaskowanie tylko śrutowanie.

 

 

dzieki ze mnie nawróciłeś bo błądziłem. teraz moje życie stanie sie pełniejsze i bardziej wartościowe.

 

Każdy inteligentny czlowiek czytający to co napisalem, bedzie wiedzial o co chodzi, tak wiec ...

 

 

 

A co do tematu faktycznie konstrukcja przystawki do piaskowania to nic trudnego. wygląda praktycznie jak ta do mycia tylko o wiekszym przelocie i zamiast wyprowadzenia na zbiorniczek z płynem ma wyprowadzenie na piasek :)

 

Nie zapominajmy ze do tego celu nie nadaje sie paisek z piaskownicy pod blokiem tylko czysty przepuszczony przez sito bo inaczej sprzęt nam szlag trafi

Edytowane przez bart_b

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

jakiś czas temu bawiłem się w piaskowanie metalowych elementów silnika w trabancie. Miałem zwykły 24 l kompresorek powietrzny, do tego jakiś podstawowy pistolet do piaskowania i hałdę piachu na podwórku. Piach przesiewałem przez drobne sitko i ładnie dawał radę. Fakt, miałem wtedy sporo wolnego czasu. Malowałem też sam i przez parę lat ładnie się to wszystko trzymało. :lalag: Cały czas uważam, że do pewnych rzeczy robionych okazjonalnie/hobbystycznie, nie trzeba zaopatrywać się w super hiper sprzęt, bo i tym podstawowym da radę, a kasę można na inne dobra przeznaczyć. :icon_mrgreen: W tym roku planuję przemalować moto i też będę to robił sam. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...