Boa Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 O i to jest myśl!!! Trzeba dużo jeździć na motocyklu aby dziecko było, zdrowe i dobrze wychowane :clap: Cytuj Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 (edytowane) Przed wojną i zaraz po niej rodzice aż tak nie przejmowali się potomstwem, nie trzęśli się nad nim (obojętnie w którym stadium rozwoju) i dzięki temu wyrastało ono na zdrowe i silne okazy. Słabe osobniki się po prostu wykruszały. Teraz rodzice trzęsą się nad dziećmi (jak widać tymi w postaci embrionalnej też), wychuchane to i wypieszczone, a przez to delikatne i słabowite. Do tego dochodzi jeszcze później bezstresowe wychowanie i na koniec okazuje się że często jest ono niewdzięczne za okazaną im troskę. :icon_mrgreen: :wink: Z punktu widzenia jakości populacji masz rację. Duża śmiertelność wśród niemowląt, dzieci oraz duża śmiertelność kobiet podczas porodu i połogu powodowały naturalną eliminację słabszych jednostek. Obecnie jest to jednak nie do zaakceptowania. Medycyna leczy i utrzymuje przy życiu osobniki, które jeszcze 100 lat temu zmarłyby we wczesnym dzieciństwie i umożliwiając im jednak przenoszenie wordzonych wad na przyszłe pokolenia. Uwazam mimo wszystko, że cywilizacja będąc bądź co bądź wytworem natury ma w tym jakiś cel. Ewentualny kataklizm czy pogorszenie się warunków życia w wyniku np wojen w pierwszej chwili odbierze kredyt, który tym ludziom przyznała za młodu medycyna, a przy większej ilości młodych osobników mimo że fizycznie słabszych nasz gatunek ma szanse na inne ścieżki rozwoju niż typowo fizyczna. Nie potrzeba nam widocznie obecnie silnych wojowników, ale raczej wiecej jednostek mogących ciągnąć rozwój technologii. (A technologia też jest przecież dziełem natury, tak jak wszystko co na Ziemi). To taka moja teoryjka :) pozdr Edytowane 25 Lutego 2009 przez jurjuszi Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Visuz Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Z punktu widzenia jakości populacji masz rację. Duża śmiertelność wśród niemowląt, dzieci oraz duża śmiertelność kobiet podczas porodu i połogu powodowały naturalną eliminację słabszych jednostek. Obecnie jest to jednak nie do zaakceptowania. Medycyna leczy i utrzymuje przy życiu osobniki, które jeszcze 100 lat temu zmarłyby we wczesnym dzieciństwie i umożliwiając im jednak przenoszenie wordzonych wad na przyszłe pokolenia. Uwazam mimo wszystko, że cywilizacja będąc bądź co bądź wytworem natury ma w tym jakiś cel. Ewentualny kataklizm czy pogorszenie się warunków życia w wyniku np wojen w pierwszej chwili odbierze kredyt, który tym ludziom przyznała za młodu medycyna, a przy większej ilości młodych osobników mimo że fizycznie słabszych nasz gatunek ma szanse na inne ścieżki rozwoju niż typowo fizyczna. Nie potrzeba nam widocznie obecnie silnych wojowników, ale raczej wiecej jednostek mogących ciągnąć rozwój technologii. (A technologia też jest przecież dziełem natury, tak jak wszystko co na Ziemi). To taka moja teoryjka :) pozdr No to tezy rozprawy już są. Teraz tylko doklepać ze 100 stron i doktorat gotowy. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 25 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Z punktu widzenia jakości populacji masz rację. Duża śmiertelność wśród niemowląt, dzieci oraz duża śmiertelność kobiet podczas porodu i połogu powodowały naturalną eliminację słabszych jednostek. Obecnie jest to jednak nie do zaakceptowania. Medycyna leczy i utrzymuje przy życiu osobniki, które jeszcze 100 lat temu zmarłyby we wczesnym dzieciństwie i umożliwiając im jednak przenoszenie wordzonych wad na przyszłe pokolenia. Uwazam mimo wszystko, że cywilizacja będąc bądź co bądź wytworem natury ma w tym jakiś cel. Ewentualny kataklizm czy pogorszenie się warunków życia w wyniku np wojen w pierwszej chwili odbierze kredyt, który tym ludziom przyznała za młodu medycyna, a przy większej ilości młodych osobników mimo że fizycznie słabszych nasz gatunek ma szanse na inne ścieżki rozwoju niż typowo fizyczna. Nie potrzeba nam widocznie obecnie silnych wojowników, ale raczej wiecej jednostek mogących ciągnąć rozwój technologii. (A technologia też jest przecież dziełem natury, tak jak wszystko co na Ziemi). ale na wojne ida zdrowi ;) oni gina i razem z nimi ich bezcenny material genetyczny no i mamy tutaj paradox ze bedziemy miec coraz slabsza genetycznie populacje nie wiem czy znacie temat wojny Paragwaju z sasiadami w XIX w. panstewko to stracilo 90% meskiej populacji. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_paragwajska i jakos nie przynioslo to pozytywnego efektu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henio Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Przed wojną i zaraz po niej rodzice aż tak nie przejmowali się potomstwem, nie trzęśli się nad nim (obojętnie w którym stadium rozwoju) i dzięki temu wyrastało ono na zdrowe i silne okazy. Słabe osobniki się po prostu wykruszały. Teraz rodzice trzęsą się nad dziećmi (jak widać tymi w postaci embrionalnej też), wychuchane to i wypieszczone, a przez to delikatne i słabowite. Do tego dochodzi jeszcze później bezstresowe wychowanie i na koniec okazuje się że często jest ono niewdzięczne za okazaną im troskę. :icon_mrgreen: :wink: Trza by sie tylko zastanowić czy to dobrze czy źle. Jeżeli jakość populacji będziemy mierzyć tylko pod względem zdrowia fizycznego to faktycznie eliminacja osobników słabszych jest wskazana. Ale w dzisiejszych czasach może lepiej mieć niepełnosprawnego inteligenta niż zdrowego i silnego idiotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyszka Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2014 A może taki pomysł:zajśc w ciążę we wrześniu, żeby już na następny sezon byc w formie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadeo Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Wyszka - niezły z Ciebie archeolog! Patrz na daty postów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość starydziad Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2014 A może taki pomysł:zajśc w ciążę we wrześniu, żeby już na następny sezon byc w formie :)Wyszka to ma być wasze pierwsze dziecko ? Moja kobieta, w życiu by nie wsiadła na moto będąć w ciąży, a ja bym kategorycznie zabronił.Yuby był kiedyś naprawdę bystrym gościem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IZO Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2014 (edytowane) Moja Mamuśka jak była w ciąży z młodszym bratem to cisneła po bułki na Simsonku :D wszyscy żyją :) Edytowane 30 Sierpnia 2014 przez IZO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrsMarthy Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 A może taki pomysł:zajśc w ciążę we wrześniu, żeby już na następny sezon byc w formie :) Po naturalnym porodzie nie będziesz w formie. Więc sezon z głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyszka Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 "Odkopałam" ten temat, bo mnie zainteresował :) Mam nadzieję, że będę w formie- najwyżej nie zmieszczę się w mój nowy kostium:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrsMarthy Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 "Mam nadzieję, że będę w formie- najwyżej nie zmieszczę się w mój nowy kostium:) Mówiąc "w formie" nie miałam na myśli sylwetki tudzież wagi. Kluczowym słowem jest "naturalny poród". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość starydziad Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Myśle, że do któregoś miesiąca to bez problemu:)Wiesz to z autopsji czy mamusia ci powiedziała :dry: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4jku Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Po naturalnym porodzie nie będziesz w formie. Więc sezon z głowy. Zaciekawiłaś mnie. Możesz rozwinąć? Cytuj Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :) https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiiniika Opublikowano 7 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2014 Po naturalnym porodzie nie będziesz w formie. Więc sezon z głowy. Bzdura :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.