Puzel Opublikowano 12 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2009 Cześć! Jakiś czas temu dostałem komarka od sąsiada. I tak sobie go remontuje z nudów. Oczywiście nie mam zamiaru nim jeździć, ma odpalać i jeździć, a jak siostra podrośnie to niech się uczy :bigrazz: Strony poświęcone pierdopędom są prowadzone przez małolatów, a mechanika tej dziwnej materii poświęcona jest głównie "tjuningowi". Jako że przygody z mechaniką zaczynałem od rusków, to mam pare pytań odnośnie składania silnika od komarka. Po złożeniu zauważyłem że kopniak nie odbija. Teraz pytanie: czy sprężyne kopniaka jakoś się naciąga? Drugie pytanie, jak działa sprzęgło, bo jak sobie to przymierzałem wg. katalogu części to nie mam pojęcia jak to ma wysprzęglać po złożeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 13 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 komarek, komarkowi nie rowny ... Ja mialem kiedys takiego z biegami na kierownicy i zapalalo sie go kopniakiem. Z tego co pamietam to sprezyna jest wewnatrz skrzyni biegow, natomiast ogranicznik kopniaka jest od strony sprzegla. Tam na wielowypuscie ustawiasz odpowiedni naciag. A co do sprzegla to w czym jest problem ? Bez rysunku czy tez rozebrania ustrojstwa to ciezko wytlumaczyc jak dziala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 Komar/Romet dziwna sprawa. :biggrin: Tak proste że czasem trudno to zrozumieć, znam z doświadczenia. kopniak musisz naciągnąć po złożeniu karterów i dopiero wtedy zakładasz "odbojnik" na koniec wałka rozrusznika, pod pokrywą sprzęgła to jest. A sprzęgło...hmm....napisz jaki model Komara masz, z ręczną zmianą czy jaki. Pzdr. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 18 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2009 Sprzeglo wszystkie komarki i romety mialy takie same (oprocz wersji komara automat), roznily sie szczegolami typu zabierak z kolnierzem lub z pierscieniem zabezpieczajacym. Zasada dzialania jest prosta jak sznurek w kieszeni. Zloz po prostu i sprawdz, bez zbednych dywagacji;) Mozna je sprawdzic poprzez nacisniecie startera przy wcisnietym sprzegle-jesli wysprzegla to noga opadnie ci na dol bez oporu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michlasz Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 he he to fakt (tak odbięgne od tematu) rusek jest prostrzy w budowie niż komarek,miałem to i to ale romet to udręka,czeski film. Powodzenia :flesje: a sprężyne się naciąga.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 24 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2009 ?? Jak dla ciebie romet jest skomplikowanym silnikiem to bez komentarza.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GhoustDragon Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Sprzeglo wszystkie komarki i romety mialy takie same (oprocz wersji komara automat), roznily sie szczegolami typu zabierak z kolnierzem lub z pierscieniem zabezpieczajacym. Zasada dzialania jest prosta jak sznurek w kieszeni. Zloz po prostu i sprawdz, bez zbednych dywagacji;) Mozna je sprawdzic poprzez nacisniecie startera przy wcisnietym sprzegle-jesli wysprzegla to noga opadnie ci na dol bez oporu Święte słowa :icon_mrgreen: Sam mam jeszcze w garażu KOMARA MR2361Sport i wcale nie jest to takie straszne- kompletny remont silnika w kilka godzin :icon_mrgreen: Przy składaniu połówek jest jeszcze jeden mały szczegół o którym nikt tu nie wspomniał. A mianowicie na samym wałku startera masz zębatkę z której też wystaje coś w rodzaju "sprężyny" i tą właśnie "sprężyną" musisz trafić w specjalny uchwyt w prawym karterze. Co do sprzęgła to masz rację że nie możęsz pojąć :icon_mrgreen: Poskładałeś i już! Cały mechanizm włączający jest w pokrywie i jak nie masz jej przed oczami to nie zgadniesz jak to działa, a zasada jest prosta jak.... Powodzenia w "zabawie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.