Święte słowa :icon_mrgreen: Sam mam jeszcze w garażu KOMARA MR2361Sport i wcale nie jest to takie straszne- kompletny remont silnika w kilka godzin :icon_mrgreen:
Przy składaniu połówek jest jeszcze jeden mały szczegół o którym nikt tu nie wspomniał. A mianowicie na samym wałku startera masz zębatkę z której też wystaje coś w rodzaju "sprężyny" i tą właśnie "sprężyną" musisz trafić w specjalny uchwyt w prawym karterze.
Co do sprzęgła to masz rację że nie możęsz pojąć :icon_mrgreen: Poskładałeś i już! Cały mechanizm włączający jest w pokrywie i jak nie masz jej przed oczami to nie zgadniesz jak to działa, a zasada jest prosta jak....
Powodzenia w "zabawie".