Skocz do zawartości

ASRT - Africa Journey - Maroko - 11.o6.2oo9


MYCIOR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja tak tylko pytam - co jest w MAROKU

bo tak was tam ciągnie jak by tam co dobrego było, a i dokąd dojechać w planach jest

czysta ciekawość

 

a tak z innej bajki poznałem (tylko listownie) gościa który ciągnie mnie w przeciwnym kierunku chce zaliczyć syrie i jordanie no i mam dylemat - na prawo czy na lewo

 

??? co robć ???

 

pewnie zostane w domu

 

 

W Marocu jest MAroco, podobnie jak w Syrii Syria....

 

a tak z innej bajki, to TY naprawde masz zamiar gdzies jechac, czy tylko sobie popisac na ten temat..... :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak na na prawdę to mam mało kasy

 

i wolał bym Chile,

 

ale nie znalazłem chętnych, a sam się boję

 

i co ? masz jakiś pomysł na moje dylematy

 

 

 

mroko + ścigacz = chyba średnia przyjemność ( to moje zdanie nie byłem nie wiem, ale asfaltu europejskiego to chyba też nie mają )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziec..... ale komu, chyba nie chodzi tu o napinke po powrocie przed laskami, gdzie ja to nie bylem :bigrazz: , tylko o to co sie wydarzy, wiec warto jendak wybrac to co interesuje NAS, a nie opinie publiczna :icon_razz:

 

e no chodziło mi o moje wspomnienia i o to ze fo Francji mogę sobie skoczyć na weekend a do Maroka to juz wyprawa :) ... nie o napinasnie sie :)

 

 

A co do kolegi ktory pyta o Maroko, to.... chęć zwiedzenia Maroka starczy? :)

 

www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukałem poszperałem i MAROKO może być

http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=208296

 

to jutro jedziemy ?!

 

 

Stary, po co TY tu wogole piszesz, skoro i tak jestes Marynarzem suchych dokow.....

Temat MAroca jest dla NAS ciekawy, i niemusi byc dla Ciebie, i to co tu podsylasz nie ma nic wspolnego z tym czego oczekujemy i zamierzamy zdobyc w Marocu. Wyjdz z temtu, bo post ten nie sluzy temu zeby udowadniac ludziom takim jak TY, ze nie zawsze musi byc tak latwo i wygodnie, ze chodzi o to z kim sie jedzie a wtedy wszytko prawie mozna zrobic i miec z tego fun, i wiele innych tematow o ktorych nie masz pojecia, co widac po Twoim podejsciu.

 

Nie szukamy osob takich jak TY ktore we wszystkim widza problem i probuja go jesscze spotegowac.

 

Reposty nie bedzie bo szkoda mi czasu....... powodzenia !!!!!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaplanowałem sobie podobną podróż na przełomie maja i czerwca na dwa motocykle (Fazer i Cbra).Z wielką przyjemnościa bym do Was dołączył oczywiście gdybyście wyrazili zgode :wink: .Trasa troche inna ,przez Węgry (Balaton) potem Włochy i Lazurowe Wybrzeże ,powrót przez Austrie (Alpy).Trase mozna zawsze zmienić i dostosowac do Was ale ......wlaśnie to ale .Jak to jest z Waszymi "przelotowymi"??Te 150 mnie nie przeraża ale wiem też z doświadczenia że z kompletem kufrów Cbra dobrze sie prowadzi do 170 potem ....zaczynają się schody a fazer to "golec " bez owiewek więc max 160 .Większe prędkości przelotowe na autostradach odpadaja a nie chciałbym też być dla Was "zbędnym balastem " ktory was spowalnia.Na południu Francji bysmy sie rozstali ,macie w planach Hiszpanie i Maroko ,niestety ja nie dysponuje tak długim urlopem.Co Wy na to ? Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaplanowałem sobie podobną podróż na przełomie maja i czerwca na dwa motocykle (Fazer i Cbra).Z ..........

wiesz :) bardzo chetnie zapraszamy :)

tak na powaznie to nie ma co sciemniac i na autostradach i dluzszych prostych srednia przelotowa byla ok 150- do 220 momentami...

jesli chodzi o winkle to dosc szybko jechalismy... czasem az za szybko ;)

 

co do krajow to jednak bedzie pewnie problem bo cala nasza ekipa Adventure Team Riders smignela juz cale alpy i dolomilty wiec z wlochami moze byc problem..

Wiec jak na razie jest opcja Hiszpanii i jescze roku temu planowalismy Maroko... dlaczego Maroko???? bo jakos tak chcielismy tam poleciec sie zrelaksowac, ot co :)

Z ta predkoscia max 160 to naprawde moze byc problem na autostradach gdzie czasem bylo szybciej..np takie wlochy-cos jak w Matrix :) ok 200 miedzy autami...

 

Ekipa z nas fajna i jak tylko zaparkujemy bajki to od razu zaczyna sie imprezka :))

 

aa jescze jaka cebra latasz?? 1000RR???? ja rok temu jechalem 1000RR na chorwacje z miekkimi kuframi i dopiero powyzej 220 czulem ze moto sie inaczej zachowuje :)

www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Was w pełni rozumiem z tym Maroko i popieram bo sam o tym marzę. I co z tego, że daleko, co z tego, że nic tam pewnie nie ma, co z tego, że dużo piachu i pewnie nie da się zapie**alać bo drogi niepewne... Ale postawić sobie sportowe moto na czarnym lądzie, pod tabliczką "AFRICA", do tego dojechać tam szosą - bezcenne! Brzmi rewelacyjnie!

Na razie to ciężko z czasem wolnym, będę Wam zazdrościł.

A jeśli chodzi o prędkości to nie czuję się piratem drogowym ale w pełni Was rozumiem, że autostrady zagranicą to są do zapie**alania :)

Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honda to Cbr dual ze sztywnymi kuframi i centralny robi za spadochron .Momentami to ja tez dawalem rade cos ponad dwie paki :smile: na autostradzie ,bardziej tu chodzi o Fazera .Życzę w takim układzie udanej podróży ,bawcie sie dobrze :smile: .Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honda to Cbr dual ze sztywnymi kuframi i centralny robi za spadochron .Momentami to ja tez dawalem rade cos ponad dwie paki :smile: na autostradzie ,bardziej tu chodzi o Fazera .Życzę w takim układzie udanej podróży ,bawcie sie dobrze :smile: .Pzdr.

 

 

Jezeli chodzi o Fazera..... Ja na ostaniej wyprawie bylem na FZ6, i nie mialem problemow zeby sie trzymac reszty. W powrotnej drodze z Tazzmanem z Serbii ciagle 220 cisnelismy na autostradzie,a mialem boczne kufry, zapakowany zadupek i tank-baga. Mysle ze jak kolega bedzie chcial to da rade :biggrin:

 

Jezeli chodzi o wlochy i Alpty to Tazzman ma racje. Raczej nam zalezy na zachodniej czesci Europy, bo srodkowa juz troche przelatalismy, a chca zaliczyc wszystko to faktycznie z 25 dni by pasowalo :bigrazz:

 

Wiec RAFAL mysl nad tematem, i jak CI nie przeszkadza ekipa wariatow robiacych wokol siebie szum, pijacych i palacych rozne dziwadztwa no i oczywiscie muzyka Carla Coxa to zapraszamy !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wokibart musisz wpaśc kiedys na impreze EKG :biggrin: :bigrazz: a kolega ma Fazera tysiunca :smile: tylko problem polega na tym że będzie to jego pierwsza tak daleka trasa i może nie dać rady .Śmigalem z nim czasami i daje sobie rade alez predkościami rzędu 140 -170.Wyżej chyba nie da rady stąd moje wątpliwości.Zresztą ja też mam na Cbrze tylko jeden sezon za sobą ,co prawda 16kk pękło ale z podobnymi prędkościami co na nasze drogi to i tak jest przyzwoita przelotowa.Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://nf.e-net24.pl/www2008/glownar.htm tu gosc fajnie opisal podroz do Maroca... wydaje mi sie ze nasz trasa bedzie w duzej czesci pokrywac sie z jego.

 

Fajne foty...

 

Enzo gdzie TY bo trzeba cos zaplanowac!!!??? :biggrin: Enzo brak to na chwile wejde w jego kompetencje kierownika wycieczki :biggrin:

 

Opcja Maroko:

Jak sie postaramy to autostradami przez Niemcy, Francje na poludnie Hiszpani w naszym spokojnym sportowo-turystycznym tempie dojedziemy pewnie w 3-4 dni...

Przeprawa do Afryki i w Maroko mozemy zostac np 7 dni. Mniej jazdy, wiecej „poznawania lokalnej kultury” :biggrin:

Powrot do Polski już spokojnie w 6-7 dni. Razem ok 2,5 tyg. W drodze powrotnej zaliczamy tor i moze cos jeszcze... moze pireneje...

 

Opcja nie-Maroko:

Jezeli mamy tylko 14 dni to Maroko trzeba odpuscic bo to nie beda juz zadne wakacje tylko zjadanie km na czas.... wtedy moze Francja, Hiszpania i Portugalia... a moze Rumunia, Bulgaria i Turcja :icon_twisted:

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Opcja nie-Maroko:

Jezeli mamy tylko 14 dni to Maroko trzeba odpuscic bo to nie beda juz zadne wakacje tylko zjadanie km na czas.... wtedy moze

wpadnijcie do mnie - pojedziemy nad Solinę (tam jest taka tama jakby ktos nie wiedział) http://www.polskieszlaki.pl/zdjecia/slonko...na_p_jarosz.jpg

http://www.progez.pl/fotki/solina1_big.jpg

 

na 14 dni tez bedzie fajnie obiecuję :biggrin: - prawie jak na Maltastrasse (czy jak to sie tam pisze)

 

PS

ja sie dostosuje do całej ekipy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...