Skocz do zawartości

ASRT - Africa Journey - Maroko - 11.o6.2oo9


MYCIOR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Stelvio jest druga co do wysokości. Wyższa jest Col de l'Iseran ;)

 

PS: z resztą tutaj macie listę: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_highe...ads_in_the_Alps

Edytowane przez wieczny student
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

no nie wiem jak panowie to policzyli, ale wydaje mi się że wasza trasa znacznie przekroczy 5000km i 18 dni na pokonanie ? to będzie szybka jazda

 

chyba że ja czegoś nie wiem ? podzielcie się jeszcze wiedzą tajemną

 

mam czas, mam sprzęt spełniający wstępne wymagania ( poj. 1,2l ) troszkę gorzej z kasą no ale !

 

 

 

 

 

 

 

java script:emoticon(':crossy:',%20'smid_7')

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzucilem dwie trasy do routplannera i wyszlo cos takiego...

 

http://picasaweb.google.pl/lukerzet1111/Trasa_Maroko#

 

7000 km nie liczac Maroka...

7400 km nie liczac Maroka ale dodajac jeszcze Lizbone i kawalek Hiszpanii...

 

niestety program nie obejmuje Maroko wiec na razie nie wiem ile bysmy tam km strzelili... warto by bylo zaliczyc Rabat, Cassablanke, Marakesz... moze Agadir...

Edytowane przez Luker_zet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAK BEDZIEMY TAK WSZYTKO CHCIELI ZOBACZYC I PRZEJECHAC CO CIEKAWE, TO 3 TYGODNIE TO MINIMUM.

WARTO TEZ PODKRESLIC ZE SAMO PALIWO BEDZIE NAS KOSZTOWAC OK 3000ZL NA SPRZET, NIE MA CO SIE CZAROWAC:

 

Z MAROKIEM TO MINIMUM 8000KM W TOTALU, PZY SREDNIM SPALANIU 6,0 +/-, I PRZY CENIE PALIWA 4,50 ZL DAJE RAZEM 2,160 ZL - TO JEST BARDZO OPTYMISTYCZNA WERSJA, WIEC LICZYC NALEZY NIMINUM 2500ZL NA PALIWO + AUTOSTRADY I INNE PLATNE DROGI.

 

PRZY REALNYM ZALOZENIU, KOSZT SAMEGO PRZEJAZDU WAHAC SIE BEDZIE W PRZEDZIALE

3200-3500ZL

 

WYDATKI WLASNE SA SUBIEKTYWNE, ALE ROWNIEZ Z DOSWIADCZENIA TRZEBA "TRZEZWO" POPATRZEC NA SPRAWE :biggrin:

 

ESTYMACJA TA POZWOLI NA OCENE NASZYCH MOZLIWOSCI

NAPISZMY ILE CZASU MAX MOZEMY WYGENEROWAC NA WYJAZD, ZWAZMY SOBIE INNE CZYNNIKI, KTORE POMOGA NAM SIE KONKRETNIE USTOSUNKOWAC DO TEMATU.

Edytowane przez wokibart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESTYMACJA TA POZWOLI ..... WYGENEROWAC NA WYJAZD..... ZWAZMY SOBIE INNE CZYNNIKI... USTOSUNKOWAC DO TEMATU.

 

hehe wlaczyles w windowsie jakas opcje jezyka urzedowego :biggrin:

 

no wlasnie wychodzi sporo km... chyba bedzie trzeba szybko przeskoczyc z PL na poludnie Hiszpanii, moze z jakims przystankiem na fajnej plazy... pozniej objazdowka Maroko i szybki powrot z wizyta na torze.... ale nawet jak bedzie szybko to i tak pewnie dziennie wiecej niz 1000km nie zrobimy.... Niemcy i Francje mozemy autostradami (we Francji drogo niestety) a w Hiszpanii to juz bedzie mozna lokalnymi winklami polatac i np przez Pireneje... :biggrin:

 

http://pl.youtube.com/watch?v=8wexG5zVGxE&feature=related

Edytowane przez Luker_zet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzucilem dwie trasy do routplannera i wyszlo cos takiego...

 

7000 km nie liczac Maroka...

7400 km nie liczac Maroka ale dodajac jeszcze Lizbone i kawalek Hiszpanii...

 

7 tysia to trasa taka na szybko. Przelecieć czechy ,niemcownie i pół francy i pozniej odbić z autobanu.

 

PRZY REALNYM ZALOZENIU, KOSZT SAMEGO PRZEJAZDU WAHAC SIE BEDZIE W PRZEDZIALE

3200-3500ZL

 

WYDATKI WLASNE SA SUBIEKTYWNE, ALE ROWNIEZ Z DOSWIADCZENIA TRZEBA "TRZEZWO" POPATRZEC NA SPRAWE :biggrin:

Dokładnie tak samo jak w poprzednim przypadku koszty miały być w okolicach 2500 zł i chyba sie w tym nikt nie zmiescił i to było do przewidzenia. Jednak tak jak ktos wczesniej zanazaczył nie po to sie jedzie na taki wypad , zeby sobie np Carla odpuścić :biggrin:

 

NAPISZMY ILE CZASU MAX MOZEMY WYGENEROWAC NA WYJAZD, ZWAZMY SOBIE INNE CZYNNIKI, KTORE POMOGA NAM SIE KONKRETNIE USTOSUNKOWAC DO TEMATU.

Jesli chodzi o mnie to ja moge wygenerowac cas od 1 czerwca do 5 lipca wiec moj termin jest dosyć elastyczny. Jak sie datę ustali to mi by psowało nie wiecej niz 3 tyg, no ale ...

 

i tak pewnie dziennie wiecej niz 1000km nie zrobimy.... Niemcy i Francje mozemy autostradami (we Francji drogo niestety) a w Hiszpanii to juz bedzie mozna lokalnymi winklami polatac i np przez Pireneje... :biggrin:

 

Nom cienko to widze bo ostatno zrobilismy 2 dni po 1000 km i nie ciekawie było. Po drugie to tych tysiaków nie zrobimy wiecej niz ze 2 w jedna strone i ze 2 na powrocie, bo tak to zaden wypad smigac po aftostradach.

Pamietajmy tez co przyswiecało poprzedniej Adventure Sport Riders Team Eyszyn 2oo8 - CZILAŁT & RILAKS :biggrin:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ogolnie lipa :/

ja pewnie bede mogl na 14-16 dni..

co do kasy to jak Mycior wczesniej wspomnial... nikt i tak sie nie wyrobil w planowanych wydatkach - Zresztą co sie czarowac - nie ma co na takim wyjezdzie oszczedzac :)

 

Co do przejazdów dziennych to zakladajac nasze codzienne imprezy i wstawanie o 10 to cienko to widze :)

 

a na powaznie to 1000 km dziennie autostradami nie ma problemu - 1000 km dziennie winklami np jak we wloszech to mimo naszej sredniej predkosci nad przepascia i na mm od skaly 160 km/h :crossy: :buttrock: to i tak moze byc kiepsko...

O ile pamietam to z makarskiej do dubrovnika w szortach i klapkach jechalismy 3-4 godziny a to bylo jakies 200 km albo i mniej (wybrzezem).

 

Wiec Panie i Panowie na przyjazd i powrot mozna liczyc 1000 km dziennie, ale na miejscu to przeciez wiadomo ze i tak codziennie nie bedziemy jezdzic po 500 km, tylko srednio co 2gi dzien..

 

Enzo i tak to pewnie idealnie zaplanuje, wlacznie ze zrobieniem zdjec wiec nie ma sie czym przejmowac ;)

 

Ja tam zdaje sie na Was ale moge tylko zasugerowac ze chcialbym przejechac sie Pirenejami, pobyczyc na plazy (najlepiej Ibizie) i koniecznie zwiedzic maroko i skosztowac ichniejszych potraw z ziolami :biggrin: :biggrin: :biggrin:

www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 dni to napewno za malo, porownujac naret do ostatniej wyprawy ktora byla duzo krotrza, i na ktora mielismy 2 tygodnie, czas byl raczej napiety. Trzeba wziac pod uwage ze i tu bedziemy mieli jakies spontaniczne zmiany na czesc poswiecona przyjemnisci :wink:

 

Piszac o wydatkach, nie zrobilem tego po to aby wszyscy pisali ile to moga nie wydac i takie tam, bo sam nie zamierzam na niczym pazerzyc, tylko po to zeby wszysscy sie tym razem przygotowali........ nie zapomnieli karty do bankomatu, mieli cos wiecej gotowki :biggrin: :biggrin:

 

Jezeli chodzi o Ibize to raczej odpada, bo na to trzeba przynajmniej 3 dni, no chyba ze tylko chcemy zamoczyc sie na plazy :cool:

 

Co do Maroca, to bede mial mniej wiecej przygotowana liste miejsc i miast, ktore warto zobaczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym coś wybrzydzał i w ogóle :biggrin: hehehehe

ale myśle że "większość" z nas to więcej niż 2,5 - 3 tyg i to nie wykombinuje, więc wizja 7000 km wiąże się z potwornym zapie... i aparaty będziemy musieli zainstalować przy dźwigni zmiany biegów i podczas redukcji będziemy strzelali fotki w bok nogą :)

 

a z resztą to taka delikatna sugestia, ja się dostosuje do was :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ogolnie lipa :/

ja pewnie bede mogl na 14-16 dni..

 

 

14 dni to napewno za malo, porownujac naret do ostatniej wyprawy ktora byla duzo krotrza, i na ktora mielismy 2 tygodnie, czas byl raczej napiety.

w sumie nawet robiać 1000 km dziennie przez niemcownie i francje bedzie to nie realne. Robiąc 2 tysie tam i 2 tysie spowrotem to mamy 4 tys i 4 dni wyjęte. Zostaje około 3,5 - 4,5 tysia na 10 dni - czyli ni hu hu, bo to ma być RILAKS a nie maraton.

Jest jeszcze inna opcja jesli by wiekszość nie dysponownał dłuższym czasem niz 14 dni - Zmienić trase,kierunek i miejsce docelowe, ale na jakie?????

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj widzę że was nosi ! wędzie ostro !

 

z doświadczenia wiem że 500km dziennie nie jest problemem tylko po 10 dniach takiej jazdy ma się dosyć takiej wyprawy, a może na żywioł z miejsca na miejsce ?!

 

18 dni przyjemności !

 

 

chmm..... jestem za, jechac tam i dopiero ja sie wszystko zaliczy to wtedy wracac trasami :buttrock:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jak panowie i panie?

2 tyg to mysle ze i tak dlugi okres, aczkolwiek za krotki :)

 

Panstrwa mniej wiecej ustalone.. w gre wchodzi Francja i Hiszpania - fajnie by bylo Maroko no ale jak sie nie uda to trudno...

 

Propozycja jak kiedys...

1 dzien zapier... 2 dni odpoczywania...

1 dzien zapier autobanami 1000 km spokojnie.,

1 dzien zapier bocznymi drozkami 500 km spokojnie (z winklami wlacznie)

wchodzi na to ze zrobimy jakies 6000 tys km spokojnie :)

 

2007 zrobilismy ok 4700 z tego co pamietam.. da się to zrobic :)

 

Enzo ukladasz trase juz? :notworthy:

www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...