jaki łąńcuch

[mauy86]

podczepie sie pod temat/

 

co sądzicie o SFR 520 HVX-ring 120L, złoty wzmacniany,

cena ok 150zł i dlatego mnie zaciekawił a nic o SFR nie wiem

 

ja bym nie polecil- czytalem cos na jakims forum (nie tym) o takich lancuchach - zywotnosc ok 20 motogodzin wiec hm:) zreszta ja tutaj w swoim linky podalem tez lancuch tej firmy i nikt nie polecil - nawet dominik szymański tej firmy nie zna wiec za dobra nie musi byc;)

[haryktm]

no sam nie wiem, ogladałem go, nawet solidnie wygląda, no i ta cena,

ale chyba sobie odpuszcze, lepiej dołożyć i mieć coś pewnego

 

[Kamsel]

Odkopuje. Jak z tymi SFR? Lepiej wziać x-ringowego SFRa za 190zł czy Renthala bez oringowego za 220zł a może RK 520 MXZ4 za tyle samo co renthal? Do exc 300. Przy okazji, moze ktoś rzuci jakie ma przełożenia w exc 250/300 2t?

Edytowane 17 Listopada 2010 przez Kamsel

[enduromaster]

oringowy jak chcesz zapomnieć o napędzie

14/48

[m_fiolek]

ja bym nie polecil- czytalem cos na jakims forum (nie tym) o takich lancuchach - zywotnosc ok 20 motogodzin wiec hm:) zreszta ja tutaj w swoim linky podalem tez lancuch tej firmy i nikt nie polecil - nawet dominik szymański tej firmy nie zna wiec za dobra nie musi byc;)

Wiem, że to stary post, ale jak czytam takie rzeczy to mnie rzuca-ktoś gdzieś słyszał, że ktoś na forum pisał, że wytrzymuje 20 mth-przecież to paranoja powtarzać nie swoje, nie wiadomo skąd opinie-też mam internet i sobie sam mogę sprawdzić co ludzie piszą na forach.

Co do łancucha SFR na oringu, miałem go w RM 125. Jeździłem na nim jakieś 2 miechy po czym sprzedałem moto. Łańuch jak najbardziej godny polecenia. PRzy mojej jeździe enduro naciągałem go co pare-parenaście wyjazdów.

[ghollum]

Odkopuje. Jak z tymi SFR? Lepiej wziać x-ringowego SFRa za 190zł czy Renthala bez oringowego za 220zł a może RK 520 MXZ4 za tyle samo co renthal? Do exc 300. Przy okazji, moze ktoś rzuci jakie ma przełożenia w exc 250/300 2t?

No ja akurat z SFR mam (prawie) same dobre doświadczenia, zarówno oringowy jak i xringowy przelatały po sezonie i nie było konieczności poprawiać naciągu, natomiast bezoringowy SFR to tylko do crosu na jeden trening/wyścig żywotność mizerna, tak że oringore i xringowe SFRy mogę polecić jeśli wytrzymały w 520tce o wytrzymają w każdym sprzęcie :bigrazz: .

[Kamsel]

No ja akurat z SFR mam (prawie) same dobre doświadczenia, zarówno oringowy jak i xringowy przelatały po sezonie i nie było konieczności poprawiać naciągu, natomiast bezoringowy SFR to tylko do crosu na jeden trening/wyścig żywotność mizerna, tak że oringore i xringowe SFRy mogę polecić jeśli wytrzymały w 520tce o wytrzymają w każdym sprzęcie :bigrazz: .

Taki właśnie zamówiłem.

[qba]

i jak Kamsel? brać smiało? do TTR mi trzeba a ten widze na allegro 170 pln prawie

[ReD-GreeN]

SFR miałem dobre lancuchy

[qba]

a w czym miałeś? kamsel ma w mocniejszym sprzęcie od mojego dlatego pytam ;]

[Kamsel]

i jak Kamsel? brać smiało? do TTR mi trzeba a ten widze na allegro 170 pln prawie

qpa miałem wypadek i nie mogłem jeżdzić przez ten czas wiec ci nie powiem, własnie wracam do zdrowia i bede ciekał dopiero, wygląda porządnie ale jak z jakością ci nie powiem ale uważam że mozna zaryzykować.

Edytowane 29 Stycznia 2011 przez Kamsel

[ReD-GreeN]

a w czym miałeś? kamsel ma w mocniejszym sprzęcie od mojego dlatego pytam ;]

 

 

rozbić go musialem to naprawde mocne zelastwo

[Pablo78]

DID VX przy KTM EXC 520 cały sezon 2800km,bez naciągania.Obecnie 30proc żywota,do końca.Słyszałem że Tsubaki,maja dobra opinie.PZDR.

[major000]

DID VX przy KTM EXC 520 cały sezon 2800km,bez naciągania.Obecnie 30proc żywota,do końca.Słyszałem że Tsubaki,maja dobra opinie.PZDR.

Wy chyba po aswalcie jeździcie tymi endurakami, oringowy Renthal mi starcza na dwa miechy nie mówiąc o podciąganiu, nie kumam jak można latać cały sezon bez ruszania łańcucha. Co do tematu to lepiej dołożyć stówke i mieć porządny napęd niż myśleć non stop czy się nie urwie.

[m_fiolek]

Wy chyba po aswalcie jeździcie tymi endurakami, oringowy Renthal mi starcza na dwa miechy nie mówiąc o podciąganiu, nie kumam jak można latać cały sezon bez ruszania łańcucha.

Dokładnie o tym samym pomyślałem. To, że ktoś jeździ cał sezon na jednym napędzie to spoko, ale bez podciągania?? Ja musze naciągać co jeden dobry wyjazd (o ząbek), albo co 2-3 lajtowe - a smaruje często. Jeźdżę na o-ringowym SFR, oryginalny DID był troche lepszy, ale nie aż tak, żeby się opłacało.