Skocz do zawartości

HOLANDIA- 4 dniowy wyjazd motocyklowy


Pablo2x
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A na cholerę Ci śpiwór..? I tak śpisz w hotelach!

 

bo lubie spac w swoim spiworze nigdy nie wiadomo kto spal przedemna w łóżku wiec wole swoj spiwór

dowiedzilem sie od kumpla ze podobno od 1 maja - dzial aw Amsterdamie jakies duze pole namiotowe i podobna sa tam niezle klimaty - wiec zastanawiamy sie nad tm campingiem - ale chyba hotele lepsze .

Maniek to co zabierasz sie z nami ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo lubie spac w swoim spiworze nigdy nie wiadomo kto spal przedemna w łóżku wiec wole swoj spiwór  

He, he jakbym Ciebie nie znał to może bym uwierzył. W Łęczycy z poziomu dywanu usłanego szkłem nie widziałem żebyś spał w śpiworze, a noc miała i mniej higieniczne wydarzenia (chyba nawet w pościeli :buttrock: ).

Szkoda, że mi głowę urywa powyżej 170 km/h.

Pozdro

Dyzio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni wiem ile dokładnie - mysle ze zrobimy około 2000 km liczac tak na oko 10 litór na 100 km po 3,6 za litr to wychodzi troche ponad 700 zł . Ale nie lubie tak dokładnie kalkulowac - wyjazd ma byc przyjemnoscia a nie zmartwieniem ile to sie wyda kasy - grunt to dobra zabawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Ni wiem ile dokładnie - mysle ze zrobimy około 2000 km liczac tak na oko 10 litór na 100 km po 3,6 za litr to wychodzi troche ponad 700 zł . Ale nie lubie tak dokładnie kalkulowac - wyjazd ma byc przyjemnoscia a nie zmartwieniem ile to sie wyda kasy - grunt to dobra zabawa

Dokładnie! Ale nie wiem jak u mnie z kasa bedzie w tym sezonie. Bede musial wymienic u sibie olej, wogole płyny (chłodnica i plyn hamulcowy) Obie opony bo tylnia juz lysa a przednia ma juz pare latek i sie tak dobrze nie klei (stoppie nie chce robic tylko piszczy) NOwy lancuch tez by sie przydal, a jak nowy lancuch to od razu i zembatki. Jak kupiłem to mial lekko peknieta owiewke, za bardzo tego nie widac ale wypadalo by to tez wkoncu zalatwic, po srodze trafi sie tez jaka swieca do wyminay pewnie i skad tu jeszcze wziac hajs na dluzszy wypad? Coś sie wymysli :) Najlepiej to simsonem jezdzic, sapli ci lekko powyzej 2l/100 a zrobienie tych 100km to jak dla sportowego 10 czy za te 7zł też sobie o wiele dluzej pojezdzisz, ceny ew. czesci sa tanie jak barszcz, nowego laka zmieniasz raz na pare lat i masz spokoj mmmmmm Chyba kupie simsona :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni wiem ile dokładnie - mysle ze zrobimy około 2000 km liczac tak na oko 10 litór na 100 km po 3' date='6 za litr to wychodzi troche ponad 700 zł . Ale nie lubie tak dokładnie kalkulowac - wyjazd ma byc przyjemnoscia a nie zmartwieniem ile to sie wyda kasy - grunt to dobra zabawa[/quote']

 

nie chcę Cie martwic ale paliwko w UE jest droższe niz u nas i to sporo.

W niemczech za litr 95 wydasz około 1.07 EUR co przy cenie blisko 4,9 zł/Eur daje w sumie 5,25zł/l :eek2:

a nie zabierzesz paliwa na zapas z Polski bo i jak?

przy łojeniu po 180-200km/h to jakieś 180-200 km od granicy lejesz już paliwo za te 5,25zł/l :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
tylko ze simson nie daje takiej radosci z jazdy jak pozadny scigacz- jak bym teraz mial sie spowrotem przesiąć na simsona ty bym chyba raczej zrezygnowal z jazdy i przesiadl sie na rower

A ja bym z miłą checia przejechal sie simkiem. Posłuchał jego bzykania, zatankował za7zł i jezdzil caly dzien :buttrock: A i simsonkiem moze sobie ostrzej podawać, na ciasncyh zakretach kiedys tarłem iskry z jego owiewek. :D Radocha nieprzecietna. :) No tylko szkoda ze Vmax tylko 70km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcę Cie martwic ale paliwko w UE jest droższe niz u nas i to sporo.

W niemczech za litr 95 wydasz około 1.07 EUR co przy cenie blisko 4' date='9 zł/Eur daje w sumie 5,25zł/l :eek2:

a nie zabierzesz paliwa na zapas z Polski bo i jak?

przy łojeniu po 180-200km/h to jakieś 180-200 km od granicy lejesz już paliwo za te 5,25zł/l :buttrock:[/quote']

Wcale mnie nie matrwoisz - jak ju zpisalem w tym wyjezdzie chodzi o dobra zabawe a nie o liczenie pary groszy - 200 w tą czy w ta nie gra roli przy atrakcjach jaki eproponuje Amsterdam

 

A jezeli chodiz o Pawla to powinienies czym predzej przesiasc sie na simsonka :) - bo mnie po kilkiletniej jeździe n ajapończykach - nikt nie namówił by do powrotu na simsonka - zreszta jak mialem 16 lat to na nim jeźdiłem i juz wtedy wkórwiało mnie ze taki wolny i sybko wymieniłem go na MZ 251- a iskry to moga isc jak sobie ktos sztuczne ognie z boku przymocuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...