maniek_7 Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 A na cholerę Ci śpiwór..? I tak śpisz w hotelach! Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Możesz jakiś wachoodporny woreczek do baku wrzucić.Będzie jajcarska zabawa na najbliższym zlocie :twisted: :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 17 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 A na cholerę Ci śpiwór..? I tak śpisz w hotelach! bo lubie spac w swoim spiworze nigdy nie wiadomo kto spal przedemna w łóżku wiec wole swoj spiwór dowiedzilem sie od kumpla ze podobno od 1 maja - dzial aw Amsterdamie jakies duze pole namiotowe i podobna sa tam niezle klimaty - wiec zastanawiamy sie nad tm campingiem - ale chyba hotele lepsze .Maniek to co zabierasz sie z nami ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 bo lubie spac w swoim spiworze nigdy nie wiadomo kto spal przedemna w łóżku wiec wole swoj spiwór He, he jakbym Ciebie nie znał to może bym uwierzył. W Łęczycy z poziomu dywanu usłanego szkłem nie widziałem żebyś spał w śpiworze, a noc miała i mniej higieniczne wydarzenia (chyba nawet w pościeli :buttrock: ).Szkoda, że mi głowę urywa powyżej 170 km/h.PozdroDyzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2004 Pablo ile hajsu ci pódzie tak mniej wiecej na tank?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 19 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2004 Ni wiem ile dokładnie - mysle ze zrobimy około 2000 km liczac tak na oko 10 litór na 100 km po 3,6 za litr to wychodzi troche ponad 700 zł . Ale nie lubie tak dokładnie kalkulowac - wyjazd ma byc przyjemnoscia a nie zmartwieniem ile to sie wyda kasy - grunt to dobra zabawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 20 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2004 Ni wiem ile dokładnie - mysle ze zrobimy około 2000 km liczac tak na oko 10 litór na 100 km po 3,6 za litr to wychodzi troche ponad 700 zł . Ale nie lubie tak dokładnie kalkulowac - wyjazd ma byc przyjemnoscia a nie zmartwieniem ile to sie wyda kasy - grunt to dobra zabawaDokładnie! Ale nie wiem jak u mnie z kasa bedzie w tym sezonie. Bede musial wymienic u sibie olej, wogole płyny (chłodnica i plyn hamulcowy) Obie opony bo tylnia juz lysa a przednia ma juz pare latek i sie tak dobrze nie klei (stoppie nie chce robic tylko piszczy) NOwy lancuch tez by sie przydal, a jak nowy lancuch to od razu i zembatki. Jak kupiłem to mial lekko peknieta owiewke, za bardzo tego nie widac ale wypadalo by to tez wkoncu zalatwic, po srodze trafi sie tez jaka swieca do wyminay pewnie i skad tu jeszcze wziac hajs na dluzszy wypad? Coś sie wymysli :) Najlepiej to simsonem jezdzic, sapli ci lekko powyzej 2l/100 a zrobienie tych 100km to jak dla sportowego 10 czy za te 7zł też sobie o wiele dluzej pojezdzisz, ceny ew. czesci sa tanie jak barszcz, nowego laka zmieniasz raz na pare lat i masz spokoj mmmmmm Chyba kupie simsona :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 20 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2004 tylko ze simson nie daje takiej radosci z jazdy jak pozadny scigacz- jak bym teraz mial sie spowrotem przesiąć na simsona ty bym chyba raczej zrezygnowal z jazdy i przesiadl sie na rower :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hiszpan Opublikowano 20 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2004 Ni wiem ile dokładnie - mysle ze zrobimy około 2000 km liczac tak na oko 10 litór na 100 km po 3' date='6 za litr to wychodzi troche ponad 700 zł . Ale nie lubie tak dokładnie kalkulowac - wyjazd ma byc przyjemnoscia a nie zmartwieniem ile to sie wyda kasy - grunt to dobra zabawa[/quote'] nie chcę Cie martwic ale paliwko w UE jest droższe niz u nas i to sporo.W niemczech za litr 95 wydasz około 1.07 EUR co przy cenie blisko 4,9 zł/Eur daje w sumie 5,25zł/l :eek2: a nie zabierzesz paliwa na zapas z Polski bo i jak? przy łojeniu po 180-200km/h to jakieś 180-200 km od granicy lejesz już paliwo za te 5,25zł/l :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 20 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2004 tylko ze simson nie daje takiej radosci z jazdy jak pozadny scigacz- jak bym teraz mial sie spowrotem przesiąć na simsona ty bym chyba raczej zrezygnowal z jazdy i przesiadl sie na rower A ja bym z miłą checia przejechal sie simkiem. Posłuchał jego bzykania, zatankował za7zł i jezdzil caly dzien :buttrock: A i simsonkiem moze sobie ostrzej podawać, na ciasncyh zakretach kiedys tarłem iskry z jego owiewek. :D Radocha nieprzecietna. :) No tylko szkoda ze Vmax tylko 70km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2x Opublikowano 20 Lutego 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2004 nie chcę Cie martwic ale paliwko w UE jest droższe niz u nas i to sporo.W niemczech za litr 95 wydasz około 1.07 EUR co przy cenie blisko 4' date='9 zł/Eur daje w sumie 5,25zł/l :eek2: a nie zabierzesz paliwa na zapas z Polski bo i jak? przy łojeniu po 180-200km/h to jakieś 180-200 km od granicy lejesz już paliwo za te 5,25zł/l :buttrock:[/quote']Wcale mnie nie matrwoisz - jak ju zpisalem w tym wyjezdzie chodzi o dobra zabawe a nie o liczenie pary groszy - 200 w tą czy w ta nie gra roli przy atrakcjach jaki eproponuje Amsterdam A jezeli chodiz o Pawla to powinienies czym predzej przesiasc sie na simsonka :) - bo mnie po kilkiletniej jeździe n ajapończykach - nikt nie namówił by do powrotu na simsonka - zreszta jak mialem 16 lat to na nim jeźdiłem i juz wtedy wkórwiało mnie ze taki wolny i sybko wymieniłem go na MZ 251- a iskry to moga isc jak sobie ktos sztuczne ognie z boku przymocuje :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 20 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2004 NIe mówiłem absolutnie o żadnej wymianiem ale o tym że fajnie by było sobie teraz pośmigać. Jak za dawnych lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.