Hamowanie przednim hamulcem.

[zajc]

Sorry ludzie, ale naprawdę uczepiliście się tej przegazówki jak g... do opony. Niech sobie gościu jezdzi jak chce, a poza tym temat jest o hamowaniu hamulcami a nie o zmianie biegów.

Prawda jest taka, że można mieć w d**e te całe przegazówki jak się nie trzyma motocykla jak relikwi (co niestety w Polsce nie jest proste ze względu na cenę/zarobki) tylko jezdzi i wymienia. Poza tym jak ktoś nie lubi to niech nie robi. W razie czego strzeli sobie remoncik skrzyni w ramach kosztu przyjemności z jazdy i tyle. Z przegazówkami skrzynia też musi kiedyś klęchnąć jak wsio inne, nawet człowieka w końcu szlag trafi, a przeżywacie te skrzynie.

To po co kupowac sobie sportowy motocykl, zeby jezdzic jak pipa?

[modek]

Witam. Nigdy nie jeżdżę z paluchami na klamce, jak lekko to 2-palce, jak mocno to 4. Teoretycznie tył+przód, ale tak naprawdę to nie jestem tego do końca pewien (odruchy ciężko kontrolować z tąd nie przeszkadza mi to w podzielności uwagi). Na moto to zupełny świeżak, ale w rowerze hamulec przód mam po prawej, jak zasuwasz z górki między drzewami i po korzeniach, to łapy bardzo mocno na kierownicy.Przyhamowania w takim przypadku to bardzo często serdeczny i mały. A skrzynię biegów to mam taką, że przy pewnych obrotach to biegi zeskakują bez problemów i przygazówek. :icon_mrgreen: :flesje: :flesje: :flesje:

[foks]

To po co kupowac sobie sportowy motocykl, zeby jezdzic jak pipa?

 

 

Pamiętaj, że zanim się nie ruszy na traskę to na parkingu lub na światłach w pełnym stroju sportowym wygląda się pro i zawsze są "ochy" i "achy" :)

Edytowane 27 Grudnia 2008 przez foks

[Gość komandosek]

Odemnie browar :biggrin:

 

:crossy:

ks, szacuneczek ze nei dales sie sprowokować :biggrin:

pozdr

[enZo]

Sorry ludzie, ale naprawdę uczepiliście się tej przegazówki jak g... do opony. Niech sobie gościu jezdzi jak chce, a poza tym temat jest o hamowaniu hamulcami a nie o zmianie biegów.

Prawda jest taka, że można mieć w d**e te całe przegazówki jak się nie trzyma motocykla jak relikwi (co niestety w Polsce nie jest proste ze względu na cenę/zarobki) tylko jezdzi i wymienia. Poza tym jak ktoś nie lubi to niech nie robi. W razie czego strzeli sobie remoncik skrzyni w ramach kosztu przyjemności z jazdy i tyle. Z przegazówkami skrzynia też musi kiedyś klęchnąć jak wsio inne, nawet człowieka w końcu szlag trafi, a przeżywacie te skrzynie.

 

Można już pominąć skrzynię i jej awaryjność , bardziej chodzi o podstawowe zasady poruszania się na motocyklu i znajomości zjawisk jakie przy tym występują. A robienie międzygazu to podstawy takie motocyklowe ABCadło, jak przeciwskręt.

 

Przeciwskrętu też wielu nie robi i co ? jakoś skręca :icon_mrgreen: :icon_razz:

 

Wiem że KS to dla was owiele większy autorytet niż jakiś Enzo :icon_razz: :wink: i nie zamierzam być gruboskórny czy kogoś obrażać ale uważam że jak ktoś jeździ tyle lat co KS, na dodatek z tego co czytam to nie jednego wyszkolił (nie mówiąc nie jednemu o międzygazie bo sam nie stosuje) uważa że niemcy to och i ach a my tu tylko na gumie latamy po mieście to a nie stosuje podstawowych zasad poruszania się motocyklem to w tym momencie już nie jest dla mnie takim autorytetem.

 

Nie jeden raz słyszałem że ten to ma 50 lat, 30 lat przejeździł, ten to umie jeździć, całą Europę objechał, nie będzie go gówniarz mówił co ma robić itd. a okazuję się że może widział i sporo na drodze, w różnych warunkach jeździł, wiele sytuacji przeżył ale podstawy ma dalej do kitu.

 

Ale to chyba zawsze tak było, że starsi nie będą słuchać rad gówniarzy nawet jak mają rację :icon_razz: ;)

 

 

 

To po co kupowac sobie sportowy motocykl, zeby jezdzic jak pipa?

 

No co Ty,ja kupiłem bo mi się podobał, taki kolorowy był :icon_mrgreen: ;)

 

Dobra koniec off topa, a browar stawiajcie komu chcecie :icon_razz: byle by na zdrowie wyszło :icon_mrgreen:

Edytowane 27 Grudnia 2008 przez enZo

[tmi]

"Panie, ja to z niemiec se motóra przywiozłem, tam to ludzie dbają, umieją jeździć i w ogóle lepsze od naszych, bo u nas to antytalenty..."

rotfl

 

ks-rider ma rację, jeździ spokojnie to i międzygazu stosować nie musi, a jak ktoś wysoko kręci na każdym biegu i jest miastowym wyjadaczem od świateł do świateł to i do międzygazu trzeba przykładać większą uwagę, bo wstyd jak skrzynia jęczy, a ludzie wszystko widzą i słyszą ;-)

[enZo]

"Panie, ja to z niemiec se motóra przywiozłem, tam to ludzie dbają, umieją jeździć i w ogóle lepsze od naszych, bo u nas to antytalenty..."

rotfl

 

ks-rider ma rację, jeździ spokojnie to i międzygazu stosować nie musi, a jak ktoś wysoko kręci na każdym biegu i jest miastowym wyjadaczem od świateł do świateł to i do międzygazu trzeba przykładać większą uwagę, bo wstyd jak skrzynia jęczy, a ludzie wszystko widzą i słyszą ;-)

 

 

A kto tu mówi o jakiś męczeniu od świateł do świateł :banghead:

 

Nie wiem co sugerujesz chłopaku, ale jak nie umiesz robić tego czy tamtego to nie sugeruj że inni to jacyś miastowi napinacze, a KS to miejscowy Bóg i jego słowo święte :icon_razz:

 

Prawda jest taka:

- jedyna prawidłowa zmiana biegów (PRZY SPOKOJNEJ JEŹDZIE TEŻ!!!) to z międzygazem,

 

- KS i wyznawcy zmiany biegów bez między gazu robią to ŹLE :icon_razz:

 

- poza tym są oporni na wiedzę i sugestię innych i dalej chcą powielać złe nawyki

 

- uważają że KS nawet jak nie ma racji to ma rację :icon_mrgreen:

 

- przekazują złą wiedzę dalej w przekonaniu że robią słusznie.

 

Wikipedia:

 

Międzygaz, redukcja z międzygazem, potocznie przegazówka - technika stosowana podczas prowadzenia pojazdu silnikowego z manualną skrzynią biegów nie wyposażoną w synchronizator (np. motocykl).

Polega na nieznacznym uchyleniu przepustnicy (dodaniu gazu) w momencie wysprzęglenia podczas redukcji biegu (zmiany przełożenia na niższe) w celu wyrównania prędkości obrotowej silnika oraz układu napędowego, i, w konsekwencji, uniknięcia niekorzystnego udaru podczas wsprzęglania.

 

 

No i Tomek:

http://www.motogen.pl/artykuly/porady/szko...gazem,art8.html

 

P.S. Założe się że każdy jak tylko odpali moto to zastanowi się o co biega z tym między gazem popróbuję i jak zacznie wychodzić i odkryje że to duża lepsza zmiana biegów i za pół roku będzie pisać "no co wy, nie zmieniacie biegów z między gazem" (nawet sam KS :notworthy: :icon_razz: ;) )

 

A jeśli dalej nie chcecie słuchać rad jakiegoś Enzo ze wschodniej polski tylko góro z NIEMIEC, to opinię w tym Temacie poproszę Tomka Kuliga, może jego słowa bardziej do was dotrą jako mędrca z POLSKI :icon_razz: ;)

 

 

Po to jest forum dyskusyjne, by się uczyć i wyciągać wnioski, zasięgać opinii, poprawić technikę a nie uparcie stać przy swoim :icon_razz:

 

Pozdrawiam

Edytowane 28 Grudnia 2008 przez enZo

[kornol]

są oporni na wiedzę

oporni na wiedze -> nie do zaje...nia w polu :P

 

tak to niestety jest że niektórzy przystają przy swoim i nic im nie zrobisz...

[tatajacek]

To po co kupowac sobie sportowy motocykl, zeby jezdzic jak pipa?

 

Bo ladny.

 

A tak swoja droga ile z tych co to pisze jak to trzeba jezdzic nie jezdzi jak pipa?

Instruktorzy? No nie. Bo oni przestrzegania przepisow ucza. Lub powinni.

Czyli sladem TIR-a. I w stopy sie nie zapatrzec!

 

3 palce. Zeby offtop nie byl calkiem.

 

>KS - nie umiesz (kwieciscie) napisac jak zmieniac - nie umiesz zmieniac. popraw sie.

Edytowane 28 Grudnia 2008 przez tatajacek

[ks-rider]

To po co kupowac sobie sportowy motocykl, zeby jezdzic jak pipa?

 

Zajc, rzecz w tym, kto stwierdza, ze ktos jezdzi jak pipa.

 

Jezeli ktos ma powiedzmy doswiadczenie i umiejetnosci, o kasie nie wspomne, pozycja za sterami tez mu odpowiada, to niby dlaczego nie ?

 

Można już pominąć skrzynię i jej awaryjność , bardziej chodzi o podstawowe zasady poruszania się na motocyklu i znajomości zjawisk jakie przy tym występują. A robienie międzygazu to podstawy takie motocyklowe ABCadło, jak przeciwskręt.

 

Niby tak, a jednak. Gdy poszedlem do Fahrschule – ( szkola nauki jazdy ) w ktorej robilem PJ, moj nauczyciel spytal czy umiem jezdzic, odparlem, ze jakos daje rade. Chlop mi zaufal i na dzien dobry posadzil mnie na CB 500. ( Chcialbym miec tyle zaufania co on – sam bym tego nie zrobil ). W ruchu miejskim ca. 12 km do placu, na placu jazda po okregu ( jedno z mozliwych zadan egzaminacyjnych ) stwierdzil, ze potrafie polozyc motocykl w wymaganym przez przepisy egzaminacyjne pochyleniu. Stwierdzil, ze jezeli potrafie klasc to wiec jednoczesnie uzywam przeciwskretu o ktorym slyszalem dopiero pozniej. Mozna by wiec rozumiec to ABC nieco inaczej.

 

Pytanie co do abc CZY ciagniesz czy pchasz - co lepsze ?

 

…nie stosuje podstawowych zasad poruszania się motocyklem to w tym momencie już nie jest dla mnie takim autorytetem.

 

Milo, mi ze bylem, i po czesci ( mniejszej ) dalej jestem.

 

Nie jeden raz słyszałem że ten to ma 50 lat, 30 lat przejeździł, ten to umie jeździć, całą Europę objechał, nie będzie go gówniarz mówił co ma robić itd. a okazuję się że może widział i sporo na drodze, w różnych warunkach jeździł, wiele sytuacji przeżył ale podstawy ma dalej do kitu.

 

Enzo tu zgodze sie z Toba calkowicie.

 

Ale to chyba zawsze tak było, że starsi nie będą słuchać rad gówniarzy nawet jak mają rację :icon_razz: ;)

 

Wydaje mi sie, ze nie zupelnie i nie do konca.

 

Mozesz wierzyc lub nie, jezeli nie wiem, to zanim cos napisze ( w wiekszosci przypadkow ) sprawdze. Latwo jest sie bowiem osmieszyc, a to w moim przypadku mi osobiscie nie lezy.

 

Jezeli wiec na kursie ( tym dla nauczycieli jazdy kat. A – juz w Sierpniu ) postawilem to pytanie nie jednamu ale kilku docentom, w tym gosciowi krory wyklada mechanike na UNI – cos w rodzaju Politechniki a jego kompetencje sa sprawdzone na szczeblach wyzszych to sorry ale dlaczego nie mam mu zaufac ? Innym zreszta rowniez ?

 

Przeczytalem wszystko co znalazlem na ten temat w Wikipedia.de, nie natknalem sie na nic o temacie miedzygaz, poza niezsynchrowanymi skrzyniami biegow w pojazdach powiedzmy sobie juz historycznych, ktorymi np. Mialem przyjemnosc jezdzic w Bundeswehr’rze

 

Tu link do jego foty – w nim trzueba bylo urzywac miedzygazu.

 

http://www.panzerbaer.de/helper/bw_lkw_05t_gl_man630-a.htm

 

 

http://de.wikipedia.org/wiki/Zwischengas

 

http://de.wikipedia.org/wiki/Zwischengas#Z...ernen_Getrieben

 

tu wlasciwie jest wszystko na temat skrzyni biegow

 

http://de.wikipedia.org/wiki/Fahrzeuggetriebe

 

Warto by zwrocic jeszcze moze uwage na rodzaj skrzyni biegow miedzy

 

Kegelzuggetriebe ( kulowocieglowe ) oraz Ziehkeilgetriebe ( klinowociegowe ) – tu sorry ale nie chcialo mi sie szukac dokladnego polskiego tlumaczenia.

 

i sorry za off topa

 

:crossy:

Edytowane 28 Grudnia 2008 przez ks-rider

[zajc]

Zajc, rzecz w tym, kto stwierdza, ze ktos jezdzi jak pipa.

 

Jezeli ktos ma powiedzmy doswiadczenie i umiejetnosci, o kasie nie wspomne, pozycja za sterami tez mu odpowiada, to niby dlaczego nie ?

No wlasnie-doswiadczenie i umiejetnosci jak sam powiadasz. A jazda bez wykorzystania mozliwosci siedzacej w skrzyni biegow jest dla mniej przejawem braku umiejetnosci...

[LeonM109R]

Cały "ZAJC"... :clap: Powiedział co wiedział. Kup sobie człowieku jakąś dobrą książkę z mechaniki ruchu pojazdu np. prof.L.Prochowskiego lub prof.Arczyńskiego zamiast wypisywać kolejne brednie na forum.

[zajc]

Cały "ZAJC"... :clap: Powiedział co wiedział. Kup sobie człowieku jakąś dobrą książkę z mechaniki ruchu pojazdu np. prof.L.Prochowskiego lub prof.Arczyńskiego zamiast wypisywać kolejne brednie na forum.

Tee Leoś, nie rozmawiamy tutaj o tramwajach-wiec Twa wiedza praktyczna wynikajaca z obserwacji pracy pana motorniczego na niewiele sie tutaj zda...

[enduromaster]

2 paluchy, łatwiej dozować + skrzynia(moment hamujący silnika w drz to poezja), nożnym za szybko koło blokuje , tylny tylko do zjazdów i kontroli lotu :icon_mrgreen:

 

[Tomek Kulik]

Jestem, nie zapomniałem o załozonym wątku. Czytam uważnie wypowiedzi Kolegów, nawet kilkakrotnie i zastanawiam się nad podsumowaniem. Szkoda, że w dyskusji nie obyło się bez docinków i oftopu :lapad:

Pozwólcie, że jeszcze pozbieram myśli i spokojnie podsumuję, lecz jeszcze nie dziś.

Dziękuję wszystkim za udział w sondzie :notworthy:

 

Najspokojniejszy Instruktor We Wsi :cool: