Po 12 latach spedzonych na plastikach kupilem sobie Suzi M109R Boulevard

[sq9jkt]

Muszę stwierdzić choć oczywiście nie mam zamiaru Cie obrażać ze jesteś smieszny z tymi twoimi wypowiedziami. O wykonaniu Suzi czytalem kilka postów, ze niby fuszerka ze takie tanie bo gowniane itd. Ogladalem sporo VTX 1800 i rowniez w nich dostrzec mozna pewne niedociągnięcia. A szczegoły...??? Chłopie!!! A któż chciałby jeździć seryjnym sprzętem??? I w VTX i VZR i tak trzeba polowę wymienić i ty decydujesz co zakładasz czy chromowane gowniane plastiki z Louisa czy elementy uznanych firm z USA. Ja kupujac VZRa mialem wybor. VTX lub VZR. I wybralem swiadomie VZRa. W wykonaniu nie zauwazylem zadnych roznic. Ktoś napisał ze korek wlewu paliwa ma z puszki... Ludzie wy chyba nigdy motorsami nie jezdziliscie!!! Ja zauwazylem jedynie w porownaniu np do innych sprzetow ze korek jest odejmowalny (nie na zawiasie). Wydaje mi sie ze sporo krytycznych uwag pod adresem VZRa to czyste leczenie kompleksow. Ja też chciałbym mieć sprzęta wykonanego na zamowienie przec OCC lub WCC ale mnie nie stac i z tego powodu niebede ich krytykowal. Ja wybralem VZRa a nie VTX tylko i wylacznie z powodu sylwetki. VTX ma klasyczną linię i niczym w stylistyce mnie nie zaskoczyl. VTX ma sylwetkę mnie przypominającą lata spędzone na scigaczach i za to go pokochalem. Ma wspaniały nowoczesny silnik dający napewno sporo frajdy, dobre zawieszenia, pasuje mi sylwetka i pozycja kierowcy a reszta. reszta należy do mnie. Sprzet z tej klasy to baza. Baza do budowy swojego niepowtarzalnego sprzęta.

Więcej obiektywizmu proponuję.

 

W końcówce miało być oczywiście VZR :) To jego pokochałem. VTX nie kocham tylko szanuje i podziwiam bo jest to fantastyczny, kultowy, odjazdowy sprzęt.

Witam

I tu się w 100% z tobą zgodze, sam jeździłem przeróżnymi motocyklami zaczynając od 6r życia od komara :) teraz mam m109r i jestem bardzo zadowolony i nie mogę powiedzieć złego słowa na ten motor, wlew paliwa jest bardzo dobrze wykonany z lanego ciśnieniowo stopu aluminium z podwujnymi blokadami na kluczyk więc nie rozumie aluzji innych kolegów. To że vzr ma coś w sobie jest niepodważalne tak samo jak b-king jednym się nie podoba a inni go pokochali i bez sensu jest pisanie że mnie sie niepodoba bo przecież jeśli się nie podoba to nikt nie każe go kupować!

Fakt jest taki że musisz nauczyć się nim jeździć bo te 360kg to nie 170kg i musisz używać kontrskrętu aby go właściwie prowadzić :) Ktoś napisał że nie dźwiga się na koło hmm mnie kilkakrotnie wstał przy daniu w palnik na 2 biegu ,oczywiście bez podrywania :)

http://pl.youtube.com/watch?v=c67ljlAnh5g

tu jest filmik jak się stawia na koło i da się tak jeździć.

Pozdrawiam i gratuluje moto bo to piękny sprzęt :)

 

[Marten]

Qrwa. Panowie...to nie jest żaden chopper. I nigdy nim nie był. Ta klasa moto jest określania jako POWER CRUISER i nie na darmo jest w niej wyraz POWER. Fakt że R1 nie oblecisz na tym ale...jest zasadnicza różnica między takim moto a R1 , mianowicie - w R1 dasz w palnik to się zawiniesz na plecy i kiepa a w cruiserze dasz w palnik na maxa i moto za chója się nie poderwie do pionu czyli krótko mówiąc - można dać full power od razu tylko trzeba się mocno trzymać. :biggrin: A te silnik pomimo ze mocy mają nie tak dużo to jednak moment obrotowy i sposób jego oddawania powala na kolana. :biggrin: :buttrock: V2 Rulez!!! :buttrock: No i ten dzwięk..ryk katowanego V2 jest milion razy lepszy niż pierd luźnego zwieracza R4. :biggrin:

Eeetam. Marudzenie takie. Jak starujesz spod świateł na pełnym gwizdku to raczej nie zawracasz sobie doopy biedackimi przełącznikami na kierownicy. :banghead: Czyż nie?

 

no racja, nie da sie poderwac

 

http://pl.youtube.com/watch?v=c67ljlAnh5g&feature=related

 

 

sq9jkt byl szybszy :)

 

Edytowane 25 Grudnia 2008 przez Marten

[zbig57]

Muszę powiedzieć że jestem zajarany jak dziecko.

Cieszę się razem z Tobą i gratuluję. :clap:

Jeżeli chodzi o mnie, to zastanawiałem się nad Drag Starem, ale wolałem coś szybszego, zwrotniejszego i lżejszego, z wygodną pozycja za kierownicą. Dlatego zdecydowałem się na ten(mimo wieku)...

Najlepsze jest to, że dopóki nie zdejmę kasku, każdy myśli, że kierowca to młodzieniec do 25 lat. A tu siwy dziadek...

Dobrze też zmieniać stereotypowe opinie panujące wśród ludzi na temat użytkowników motocykli. Żadnej reguły - oto reguła.

Ostatnio jeden z młodych ludzi zapytał: - Czyj ten motocykl, który stoi na parkingu? Kiedy odpowiedziałem, że mój - myślał, że żartuję; do tej pory pewnie nie wierzy...

Wiem, że Twój, to nie Drag Star. Widziałem coś podobnego w Warszawie , kiedy byliśmy na wycieczce z żoną i synem. Ze świateł ruszyły dwa motocykle. Jeden typu ścigacz a drugi podobny do Twojego. Stanęliśmy samochodem na chodniku, by lepiej widzieć, co się będzie działo. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że idą równo, nawet ten Power Cruiser zaczął uzyskiwać przewagę... I to potężne, a jednocześnie dostojne brzmienie silnika... Pełen szacunek, preferuję dwucylindrowce. Niech się nie obrażą właściciele R4, ale moja żona mówi, że "suszarka przejechała".

Nigdy nie będzie mnie stać na taki motocykl, poza tym trzeba do niego chłopa a ja ważę 65kg przy 170cm i nawet ze swoim mam problemy.

 

Pozdrawiam - Zbyszek :)

[zajc]

 

Nigdy nie będzie mnie stać na taki motocykl, poza tym trzeba do niego chłopa a ja ważę 65kg przy 170cm i nawet ze swoim mam problemy

Nie przesadzaj-nowy kosztuje teraz zaledwie 36 tysiecy w salonie, co wrozy pozytywne ceny na rynku wtornym :wink: A co do wzrostu-mam kumpla Twojej postury co smiga na HD wazacym wiecej niz ta Suzi, a do tego prowadzi sie bez porownania mniej pewnie. Wiec wszystko kwestia wprawy w jezdzeniu, a nie wagi :P

[magman]

Gratuluję zakupu.M109R podoba mi sie jak cholera ,ale jednak wolę Hondę dlatego kupiłem VTX-a.Co prawda nie będe na razie ryzykował driftów takim parowozem.To nie MagnaV65 i nie będe mógł się tak zabawiać bo to kilkadziesiąc kilogramów różnicy w wadze,ale jak na razie sprawia mi frajdę jeżdzenie takim klocem.W razie czego mam alternatywę :)Gdy kupowałem VTX-a ,sprzedawca miał również M109R 07r. z przebiegiem 100 mil.Demonstracyjne moto z salonu.Był piękny.

[foks]

Fakt jest taki że musisz nauczyć się nim jeździć bo te 360kg to nie 170kg i musisz używać kontrskrętu aby go właściwie prowadzić smile.gif

 

 

To mnie rozbawiłeś kolego szanowny :) Zabrzmiało to tak jakby Wasze męskie cruisery to były dla nadludzi którzy muszą się nauczyć magicznych technik w stylu przeciwskręt w przeciwieństwie do dresiarskich plastików które same się prowadzą, skręcają i pewnie jeszcze hamują (ciekawe tylko skąd tyle wypadków :D ). Panowie, trochę więcej obiektywności bo forum traci swój sens jeśli w głównej mierze zaczyna się składać z postów chwalących własny sprzęt przez ludzi w tym zaślepionych. Psychologicznie to jest wytłumaczone, że jak podejmiesz jakąś decyzję (w tym przypadku jest to zakup motocykla) to potem Twoja głowa robi wszystko by Cię utwierdzić, że postąpiłeś najlepiej aby zmniejszyć możliwość powstania dysonansu społecznego :) Dlatego starajcie się nad tym panować.

 

Ja się zgadzam w 100% z Pawłem, jednakże gratuluję Ci zakupu i cieszę się Twoją radością :) Przy okazji życzę sobie aby mnie nie dopadł nigdy taki transfer :P

 

 

AAaaa i jeszcze jedno, bym zapomniał. Śmieszne trochę to podejście do stereotypów, że plastik to dla młodej dresiarni co ma sieczkę w głowie - jeśli tak na Ciebie działają społeczne wyobrażenia pewnych grup to jak sobie radzisz ze stereotypem, że na armaturach to same siwe zgredy* które piją więcej piwa niż przejeżdżają km w roku a ich ulubioną czynnością jest stanie przed knajpą w swoim klubowych kamizelkach? :)

 

*nie chciałem tutaj urazić nikogo starszego, przytoczyłem tylko taki krótki "insight" tej kategorii istniejącej w głowach wielu :)

Edytowane 25 Grudnia 2008 przez foks

[LeonM109R]

Nie przesadzaj-nowy kosztuje teraz zaledwie 36 tysiecy w salonie, co wrozy pozytywne ceny na rynku wtornym :wink: A co do wzrostu-mam kumpla Twojej postury co smiga na HD wazacym wiecej niz ta Suzi, a do tego prowadzi sie bez porownania mniej pewnie. Wiec wszystko kwestia wprawy w jezdzeniu, a nie wagi :P

Zajc... Skończ... Proszę Cię... Czy Ciebie aby przypadkiem nie rzuciła panienka co jeździ VZRem? 36 tysięcy za nowego VZRa? z gwarancją na 2 lata? To ja kupuję 200 szt. Przestań!!! czym ty jezdzisz? GN 125??? I marzysz o czymś lepszym??? Nie kompromituj się człowieku. Na allegro jest ogłoszenie 37500 za nowkę. A zapytaj ich o warunki gwarancji i ile rządają za VTXa. Jeżeli masz niemiłe doświadczenia z VZRem lub Twój były chłopak nim jeździł i Cię rzucił to odezwij się do Drzyzgi i wystąp w jej programie. Z Twoich postów widać że ten sprzęt zaszedł Ci za skórę lub po prostu Cię przerasta. Ale pomimo to gorąco pozdrawiam i życzę wiele kilometrów na dwóch kółkach!!!

[tomulus]

To dla mnie totalna nowość. Jezdzilem R1, CBR 1000RR, Gixerem 1000, Siudemką kilkoma innymi scigaczami. Teraz kupilem sobie choppera. A raczej Draga ...

 

 

No i pierwsza słuszna decyzja motocyklowa w Twojej karierze. Lepiej późno niz później.Gratuluje :clap:

Edytowane 26 Grudnia 2008 przez tomulus

[LeonM109R]

No i pierwsza słuszna decyzja motocyklowa w Twojej karierze. Lepiej późno niz później.Gratuluje :clap:

A wiesz Tomulus ze i ja tak myslę :)

Pozdrawiam!!! Jednak VZR to nie to co plastik. Pewnie że wolałbym HD. Ale jakiego? Road King jest zajefajny ale stylistyka nie ta. Fat Boy? Również odjechany ale nie to. VRod? Nie... No i mimo wszystko wolę japończyka... A VZR? Jest po prostu przepiękny. Już nie mogę się doczekać kiedy wyprowadzę Go przed garaż i zacznę czyścić te wszystkie chromy a potem... Odpalę i usłyszę ten grzmot silnika V2!!! Już teraz wertuję ogłoszenia w poszukiwaniu pustego wydechu. Chciałbym wstąpić do jakiegoś fajnego klubu motocyklowego ale z tym będzie pewnie ciężko... :(

[zajc]

Zajc... Skończ... Proszę Cię... Czy Ciebie aby przypadkiem nie rzuciła panienka co jeździ VZRem? 36 tysięcy za nowego VZRa? z gwarancją na 2 lata? To ja kupuję 200 szt. Przestań!!! czym ty jezdzisz? GN 125??? I marzysz o czymś lepszym??? Nie kompromituj się człowieku. Na allegro jest ogłoszenie 37500 za nowkę. A zapytaj ich o warunki gwarancji i ile rządają za VTXa. Jeżeli masz niemiłe doświadczenia z VZRem lub Twój były chłopak nim jeździł i Cię rzucił to odezwij się do Drzyzgi i wystąp w jej programie. Z Twoich postów widać że ten sprzęt zaszedł Ci za skórę lub po prostu Cię przerasta. Ale pomimo to gorąco pozdrawiam i życzę wiele kilometrów na dwóch kółkach!!!

Polecam firme Bogusławski w Słupsku :D Zapytaj sie czy ma 200 sztuk....moze jeszcze z cena zejdziesz !Ale ty chlopaku niedoruchany-wiecej was tam jeszcze jest? Myslisz ze masz 2 litry pod dupa to koles jestes? Do spotkania w Poznaniu, jak cie Gn 125 objedzie-to bede to wlasnie ja :D

P.S "żądają" pisze sie w ten sposob :icon_mrgreen:

 

Chciałbym wstąpić do jakiegoś fajnego klubu motocyklowego ale z tym będzie pewnie ciężko... :(

Buahaha,dzieki temu stwierdzeniu wiem o tobie wszystko. Maly czlowieczek, ktorego przerastaly plastiki przesiadl sie na duzego czopera, zeby go do klubu wzieli :notworthy: No gratuluje pomyslu :D

[Kirek]

(...)gratuluję Ci zakupu i cieszę się Twoją radością :) Przy okazji życzę sobie aby mnie nie dopadł nigdy taki transfer :P

Składam te same gratulacje i mam te same życzenia :biggrin:

 

P.S. - motocyklista i przejmuje się stereotypami? He, he, he ... :icon_mrgreen:

[cezsek]

...wiele nie napiszę, bom słaby... ale powiem jedno: podniecacie się, jakbyście nie swojego "węża" złapali w dłoń...

Dosiadłem VLR-a w listopadzie. Pojeździłem niewiele, raptem jakieś 200 km, ale jeździ się zajebiście... kto nie spróbował, ten nie wie...

 

PS.

Dwa sezony jeździłem tłuściochem (Bertą)... czasem robiła za duże enduro... :icon_mrgreen:

[zajc]

...wiele nie napiszę, bom słaby... ale powiem jedno: podniecacie się, jakbyście nie swojego "węża" złapali w dłoń...

Dosiadłem VLR-a w listopadzie. Pojeździłem niewiele, raptem jakieś 200 km, ale jeździ się zajebiście... kto nie spróbował, ten nie wie...

 

PS.

Dwa sezony jeździłem tłuściochem (Bertą)... czasem robiła za duże enduro... :icon_mrgreen:

A kto napisal ze to zly motocykl? Uwazam ze to calkiem fajny sprzet(jak na ta kategorie sprzetow jeden z niewielu ,ktory mi sie podoba) ale jak kazdy ma jakies wady. Moje drobne uwagi co do uzytych materialow zostaly przez kolesia odebrane co najmniej tak, jakbym mu wlasne dziecko zaatakowal. Tak zwiazanego emocjonalnie ze sprzetem typa to jeszcze nie widzialem :)

[cezsek]

A kto napisal ze to zly motocykl?

A ktoś napisał, że tak twierdził? Wsssszyssscyyy chwalą... my precioussss...

:icon_mrgreen:

[marciow]

Wszyscy mnie o to pytają. :bigrazz: Szczerze? Sam do końca nie wiem. Dragi zawsze mi się podobały. Od lat myslałem aby przesiąść się na coś takiego. Myślałem o VTX 1800 ale jakoś nie mogłem się zdecydować, Jak po raz pierwszy zobaczyłem Boulevard'a 1800 poczułem że to jest to. Jeśli chodzi o ustatkowanie to też coś w tym jest. Mam 32 lata, żonę, dziecko i wydaje mi się że powoli ten sprzęt bardziej do mnie pasuje. :)

 

 

no coz... ktos tu cos o listach do "bravo girl" wspominal?

:rolleyes:

mniejsza..

 

a po co dopisywac do tej ideologii wiek, dzieci, obciazenia w ksiegach wieczystych... ?

:icon_eek:

 

kupiles... twoj problem...

coz ... po 112 latach na plastikach...

(uffff... cale szczescie, ze zawsze wypie..lam wszystkie plastiki :lalag: i latam bez nich ... bo bylaby wielka szansa, ze tez bym tak skonczyl... :icon_eek: )

 

:icon_mrgreen:

 

 

p.s.

i o tych dragach to nie tak otwarcie.... no chyba, ze je w pakiecie dostales...

:wink:

 

 

 

cieszmy sie twoim szczesciem bracie motonito !

 

 

EDIT :

zapomnialbym .. o ja glupia ci*a... :

 

Już nie mogę się doczekać kiedy wyprowadzę Go przed garaż i zacznę czyścić te wszystkie chromy a potem... Odpalę i usłyszę ten grzmot silnika V2!!! Już teraz wertuję ogłoszenia w poszukiwaniu pustego wydechu. Chciałbym wstąpić do jakiegoś fajnego klubu motocyklowego ale z tym będzie pewnie ciężko... :(

 

jak bedziesz wiedzial cos wiecej, to daj znac na pw... bo az mi ciarki po plecach przechodzą... :icon_mrgreen:

 

Edytowane 26 Grudnia 2008 przez marciow