Skocz do zawartości

Dymienie z wydechu


maruda
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę sie podzielić dzisiejszym sukcesem, jaki odniosłem w walce z silnym dymieniem na biało z wydechu motoroweru.

Jest to Rieju z silnikiem Minarelli AM6 z 2006 r.

 

Kupiłem go jako uszkodzony, sprzedawca twierdził że pompa paliwa jest nieszczelna, czyli podaje za dużo oleju.

 

Kolor spalin był biało-siny, a ilość tego białego dymu była olbrzymia.

Idąc tropem olejowym oczywiście przede wszystkim odłączyłem pompę i podałem do baku mieszankę 1:50.

Niestety, dymienie się nie zmniejszyło, więc postanowiłem wymienić simmering na wale od strony sprzęgła.

Też nie pomogło.

Moje nastepne pomysły to uszczelka między połówkami silnika oraz uszczelka pod głowicą - ale to niestety wymaga czasu na sprowadzenie części.

Zatanawiając sie co zrobić, postanowiłem usunąć drobną usterkę mojego Rieju, a mianowicie nieszczelność od strony gaźnika jednej z rurek doprowadzających płyn chodniczy do gaźnika - ciekło przy samym króćcu.

 

Zrobiłem i stał się cud: dymienie ustało !!!!

 

 

Wiecie co to bylo?

 

 

Te kropelki Boryga skapujące z dziurki w przewodzie były zasysane przez śrubkę regulacji przepustnicy do gaźnika i dalej do cylindra i tak dymiło !!

 

 

Nieprawdopodobne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ma automatyczne ssanie ?

 

Mnie tylko dziwi że gaźnik coś zasysa przez jakąś śrubkę ...

 

ssanie jest ręczne i z drugiej strony gaźnika, więc nie ma nic wspólnego z moją przygodą

 

a woda, jak słusznie zauważył enduromaster, słuzy do podgrzewania a nie chłodzenia gaźnika

 

a że gaźnik potrafi coś zassać przez gniazdo śruby regulacji przepustnicy - też do dziś nie wiedziałem

 

gaźnik to Dell'orto PHBN 17,5, łatwo sprawdzić w internecie jak wygląda z zewnątrz

 

:notworthy:

 

 

 

.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby staram się być na bieżąco w technice ale jak płyn chłodniczy mógł być doprowadzany do gaźnika?

 

rurkami gumowymi podłączonymi do tych dwóch mosiężnych króćców na pierwszym planie

 

http://lurix.net/carb.jpg

 

;)

 

 

 

 

Autora proszę o wytłumaczenie o co ci chodzi jak nie to proszę moderatora o usunięcie niepotrzebnego tematu. :D

 

 

czy teraz, po dodatkowym komentarzu i wklejeniu linku do zdjęcia, już rozumiesz ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gandziorz gaźnik ten ma podgrzewanie dwie rurki idą z głowicy do gaźnika i z gaźnika do głowicy, po to by paliwo podawane miało taką samą temp. jak pracujący silnik. To rozwiązanie zostało zastosowane już laaaata temu. Ja miałem coś takiego w swojej DT 125 z 97 roku. A więc to stare rozwiązanie.

ma już prawie 20 lat;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gandziorz gaźnik ten ma podgrzewanie dwie rurki idą z głowicy do gaźnika i z gaźnika do głowicy, po to by paliwo podawane miało taką samą temp. jak pracujący silnik. To rozwiązanie zostało zastosowane już laaaata temu. Ja miałem coś takiego w swojej DT 125 z 97 roku. A więc to stare rozwiązanie.

ma już prawie 20 lat;D

 

Dokładnie, miałem to samo w swojej minarelce.

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...