Skocz do zawartości

problem z paleniem yz 426


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od jakiegoś czasu mam problem z paleniem silnika gdy motor jest zimny, jak już się go uda zapalić za 10tym razem ssanie które jest wyciągnęte wpada do środka i motor gaśnie ( trzeba je trzymać palcami), nastepny problem pojawia się podczas jazdy gdy motor jest rozgrzany na pierwszym biegu przy gwałtownym dodaniu gazu potrafi czasem zgasnąć - strasznie to upierdliwe

 

ma ktoś jakieś pomysły??

 

świeca nowa, filtry czyściutkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima Panie, zima. Zerknij do serwisówki tam powinieneś mieć tabelkę z podanymi wymiarami dysz gaźnika jakie należy zastosować w danej temperaturze. Więc albo wymiana dysz żeby wzbogacić mieszankę albo pogodzić się z upierdliwościami i dłużej rozgrzewać moto przed jazdą, albo czekaj do wiosny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale w zeszłą zime chodził okej , jest też w nim wymieniony tłok ( poszło mocowanie tłoka do korby - trzpień),oleju nie ubywa od wymiany do wymiany, możę on jakiejś regulacji wymaga ?? i co z tym ssaniem?? czemu ono wpada odrazu jak motor zimny ?? tam jest jakiś bimetal który traci właściwości ??

 

paliwo na bieżąco leje przynajmniej raz w tygodniu smigam po torze.

Edytowane przez l.e.s.t.e.r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewny jaki dokładnie masz gaźnik w swoim sprzęcie- jeżeli jest taki jak w wr czyli FCR to ssanie nie powinno wpadać do środka. Odnośnie tego duszenia się moto na rozgrzanym silniku możliwe że wystarczy wyregulować skład mieszanki być może masz za bogatą i przy nagłym odkręceniu zarzuca ci świece, nie wydaje mi się żeby trzeba było zmieniać dysze lub też czyścić gaźnik. Jeżeli natomiast moto nie chce jechać w ogóle na wyższych obrotach dusi się to musisz zaglądnąć do zaworków. :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewny jaki dokładnie masz gaźnik w swoim sprzęcie- jeżeli jest taki jak w wr czyli FCR to ssanie nie powinno wpadać do środka. Odnośnie tego duszenia się moto na rozgrzanym silniku możliwe że wystarczy wyregulować skład mieszanki być może masz za bogatą i przy nagłym odkręceniu zarzuca ci świece, nie wydaje mi się żeby trzeba było zmieniać dysze lub też czyścić gaźnik. Jeżeli natomiast moto nie chce jechać w ogóle na wyższych obrotach dusi się to musisz zaglądnąć do zaworków. :buttrock:

 

 

jaki by to gaźnik nie był napewno nie powinno wpadac ssanie do srodka jak sie motur nie zagrzał , pytanie teraz czemu się tak dzieje i co ewentualnie trzeba wymienic??

zawory są ok - jest regularnie serwisowany

 

regulacja mieszanki ( gaźnika ) to skąplikowana sprawa?? samemu da się to zrobic??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wpadające ssanie są dwie rady

- wykrecamy ssanie , zakladamy na plastik sprężynkę od długopisu lub inną tak, aby mocniej przyciskała do cięgła - wyrobiły się ząbki które trzymają ssanie w pozycji wyciągniętej - jak wykręcisz to zobaczysz o co kaman :)

- udajemy się do Yamahy i kupujemy cały element .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skład mieszanki możesz wyregulować wkręcając lub wykręcając śrubę od składu mieszanki, znajduje się ona od spodniej części gaźnika.

http://www.pbase.com/jdjetting1/image/50450666

tu masz link gdzie to sie znajduje- ta czerwona czapka. U ciebie będzie to trochę inaczej wyglądało bo ta czapka to jest "zestaw tuningowy" a ty masz tam wkręconą "zwykłą" śrubę dla tego robisz to za pomocą śrubokręta płaskiego. Jeżeli masz za ubogą mieszankę to wkręcasz i odwrotnie jak za bogatą. Nie przesadź z wkręcaniem bo tu pół obrotu ma nawet znaczenie pozdro. :buttrock:

Edytowane przez Ryjek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokręciołkiem z tego zdjęcia się reguluje skład mieszanki ??

www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/007f4a57bccd2727.html

 

 

tu jest ssanie które w tej pozycji jest wyciągnięte

www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5f92c4e6f5967746.html

 

ktoś wie jak to najprościej wymontowac??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkręcić śrubę i wyciągnąć ssanie :)

 

hehe jak tylko jedną to może dam radę ;)

 

w serwisówce znalazłem sposób palenia motoru jest poniżej 5 stopni na dworze.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b1a9e2a36da102e.html

 

tylko z tego co słyszałem to nigdy się gazu w Yz nie dodaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten pokręciołek na zdjęciu jest od regulacji wolnych obrotów, od składu mieszanki znajduje się od spodu gaźnika nie widać go z wierzchu wsadz lusterko pod spód gaźnika to go zobaczysz. Jeżeli masz serwisówkę to nazywa się to pilot screw sprawdz jak to wygląda.

Jeżeli chodzi o palenie to na pewno nie wolno bawić się manetą jak silnik jest ciepły natomiast nie jestem tego pewny przy zimnym silniku- skoro serwisówka zezwala. :buttrock: :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy dobrze mysle ale wydaje mi sie ze problem gasniecia zwiazany jest z tym ssaniem a ogolnie mowiac z gaznikiem. mozliwe ze przy gwaltownym dodaniu gazu dostaje zbyt bogata mieszanke i zalewa go. jezeli to sie stalo tak w pewnym momencie. na Twoim miejscu wyjal bym gaznik z moto i obejrzal dokladnie co sie z nim dzieje.

Edytowane przez max264
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...