Skocz do zawartości

Zakup kradzinych motocykli i lewych papierów na FORUM


Rekomendowane odpowiedzi

... jakby było tak prosto, to nie byłoby problemu. Jakbyś znalazł Sokoła 1000 bez papierów za 1000złotych, to byś go kupił na bank.

A jakbyś miał 100 złotych i akurat za sto mógłbyś kupić fajne moto bez papieru od pijanego dziadka ze wsi, to też byś kupił, żeby np. czymś po łące polatać.

 

Nie generalizujmy, a jak mi ktoś by mi zlikwidował moją gębę z okienka, to przestałbym pisać na faszystowskie forum. Pomysł mi się nie podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak masz moto bez papierów to sobie teraz nie nie patrz jak stoi w garażu.

 

Dobra co tu gadać - jak ktoś wam obrobi mieszknie, rąbnie moto lub samochód to może zrozumiecie o co chodzi

 

Jak ktoś kupuje od złodzeji (bo sąd się nierze lewizna) to się może opamięta i przestanie szukać lewych rzeczy - jak jego obobią. Wtedy się ocknie ską brały się rzeczy które on dotychczas nabywał na lewo. Bo chciałbym przypomnieć że nielegalnie jest hanldowanie dokumentami urzędowymi.

 

I nie gadajcie że papiery chceci kupić od gościa króry zezłomował swój moto

 

BEZ ODBIORU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę miechów nazad spotkałem w Dizmarze ogłoszenie >sprzedam GSX 750 1998r zarejestrowaną na GS 500 z 1978r lub kupię papiery na GSX 750< mogę się mylić w w roczniku czy modelu ale sens ogłoszenia pozostaje.

Najpierw zadzwoniłem do Dizmaru dlaczego puszczają takie ogłoszenia, odpowiedź była kuriozalna ONI NIE CZYTAJĄ ZAMIESZCZANYCH OGŁOSZEŃ.

Następnie rozmawiałem z policjantem z Zielonej Góry skąd było ogłoszenie 0 (zero) zainteresoania, tylko pytania jak ja się nazywam, gdzie mieszkam, jaki mam w tym interes, w skrócie mówiąc zostałem spószczony z wodą.

Identycznie było w prokuraturze, urzędzie skarbowym, i wydziale komunikacji, NIKT w Zielonej Górze (jak dobrze pamiętam) nie był zainteresowany dorwaniem gościa który sprzedawał trefny sprzęt.

Tak naprawdę jak Nam podpierdolą sprzęt to nikomu oprócz pokrzywdzonego nie zależy na jego odnalezieniu i wymierzeniu sprawiedliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też rąbnęli chu**e moto (parę lat temu) i na podstawie swoich doświadczeń twierdzę, że przedmówca ma całkowitą rację, całą sprawę opisałem w :

http://forum.swiat-motocykli.pl/viewtopic.php?t=1307

 

Nikomu nie zależy, żeby znaleźć naszego sprzęciora, którego jakiś ch*j (proszę nie cenzurować) ukradł.

 

 

:?

[sid]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się w zupełności zgadzam z tym że kradzione papiery to wstrętne zło ale skoro prawo polskie nie pozwala (albo skutecznie to ogranicza) na legalne zarejestrowanie "średnio" starego motocykla no to dlaczego niby miałbym go nie rejestrować metodami być może mniej legalnymi ale przynajmniej bez szkody dla tego co mi sprzedaje, dla mnie no i dla motorka który chciałby sobie jeszcze pojeździć. A to że komuś poza wymienioną trójką sie to nie podoba to mnie mało obchodzi.

ps. przecież wiadomo że nie pójde do złodzieja i nie powiem mu: "wiesz stary, tam na tej i tej ulicy stoi taka wska jak moja i ten właściciel ma papiery do niej. Ja ci dam na wino a ty mi załatwisz te papiery"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fuzer, kupisz papier i co? Przebijesz numery? Potem trafisz na policjanta, który stwierdzi, że numery są nabijane nielegalnie. Wyśle moto na badanie (a jest to do stwierdzenia na 100%) i okaże się, że kto ty jesteś? Na to pytanie odpowiedz sobie sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. przecież wiadomo że nie pójde do złodzieja i nie powiem mu: "wiesz stary, tam na tej i tej ulicy stoi taka wska jak moja i ten właściciel ma papiery do niej. Ja ci dam na wino a ty mi załatwisz te papiery"

 

Chodzi dokładnie o to, że jak ci rąbną skur**ny motocykl, to potem już tylko wystarczy że dadzą ogłoszenie "Papiery kupię" i żegnaj Heleno!!! Znajdzie się dobry wujek, który też czasem daje ogłoszenie: "Papiry sprzedam". Nie nazwę go złodziejem, ale :D :D :D :D itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie też kurwica bierze ale moja wuecha ma prawie 20 lat i chce ją jak najbardziej legalnie zarejestrować i też sie nie da i też mnie kurwica bierze i sie wnerwiłem tera :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w naszym kochanym kraju nie można zarejestrować sprzęta zabytkowego normalnie-trzeba wykombinować papiery albo zostawić moto aby zgniło

mój kumpel miał cz 175 która od jakichś 20lat stała po śmierci dziadka w garazu a potem na dworze

chciałem ją kupić bo nadawała się do restauracji a miała kosztować jakieś 100zł

niestety papierów nie było-dziadek umarł a papiery gdzieś przepadły

była nawet tablica rejestracyjna

udałem się do wydziału komunikacji aby sprawdzić czy coś się da z tym zrobić

oczywiście że się da odpowiedziała pani z okienka-mogą wystawić nowe dokumenty jeśli mają pojazd w archiwum

niestety gdy powiedziałem jaki jest nr rej pani ze smutkiem w głosie powiedziała że niestety moto było zarejestrowane w latach 50tych lub 60tych a takich rejestrów nie posiadają

jedynym ratunkiem było zarejestrować moto na drodze postępowania sądowego(taka procedura rejestracyjna myślę przekroczyłaby wartośc 1000zł)

 

 

to nieprawda że wiadomo że każde moto bez papierów jest kradzione

np poruszna już przeze mnie na forum sprawa motocykli radzieckich które przywożone są do polski bez papierów bo procedury rejestracyjne w przypadku pojazdów z zagranicy(książka pojazdu itp)wielokrotnie przekraczałyby wartość moto

 

motocykle robione samodzielnie( SAMy )także trudno jest zarejestrować więć najprostszym sposobem są papiery na jakiś ciężki motocykl lub już np nieistniejący SAM

 

lub składaki(kupujesz moto przez kilka lat w częsciach)-też problem z zarejstrowanie

 

same papiery też nie muszą pochodzić z kradzieży

w czasach przed 89r rejestrowało się pojazdy (które nigdy nie istniały)aby np dostawać więcej talonów na paliwo

dziś popularne są papiery na np komarki aby opłacać składkę OC i zbierać zniżki na przyszlość gdy dorobimy się większego moto lub autka

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nieprawda że wiadomo że każde moto bez papierów jest kradzione

 

 

same papiery też nie muszą pochodzić z kradzieży

 

Wszystko to prawda. Ale, jeżeli przez forum miały by przejść choć jedne lewe papiery, do lewego motocykla (myślę o kradzionych) to miałbym o to pretensje. A gdyby odpuścić, to napewno taka historia w końcu by przeszła. Nie da się tego uniknąć. Przynajmniej tutaj nie ułatwiajmy życia złodziejom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...