Podgrzewane manetki OXFORD

[magneto]

witam.

 

 

sprawilem sobie pogdrzewane manetki Firmy OXFORD. nie sa na wlacznik trojpolozeniowy, tylko uklad scalony z czterostopniowa regulacja. problem zaczyna sie w tym, ze po wlaczeniu uklad samoczynnie sie wylacza po kilku sekundach, chyba ze wkrece motocykl powyzej 2 tysiecy obrotow.

 

 

podejrzewam, ze w manetkach jets po prostu drut oporowy, ktorego rezystancja jest bardzo duza i plyna duze prady w przypadku jesli manetki sa zimne. jesli sie rozgrzeja to juz sie same nie wylaczaja. tak wiec uklad musi miec zabezpieczenie przed rozladowaniem akumulatora i grzeja tylko wtedy kiedy jest wyzsze napiecie.

 

manetki powinny normalnie dzialac na aku od 6Ah, ja mam zdaje sie 8, aku jest nowe. Ładowanie jak najbardziej w porzadku.

 

problem z za slabym akumulatorem czy uklad jest trafiony?

 

 

pzdr:)

[baba_zanetti]

znajomy ma identycznie w africe.

[Młody]

http://www.vstromclub.fora.pl/o-motocyklac...w-dl-u,337.html

 

Tam masz opisane co chłopaki robili z tym problemem. Przedewszystkim nie podłączaj ich inaczej niż do akumulatora bo chyba są za duże spadki napięcia i dlatego się wyłączają.

[magneto]

Faktycznie manetki troche tego pradu biora, nawet na 30% mocy grzania.

 

 

ale jesli ten problem tyczy sie nie tylko moich manetek to juz problem z glowy;) po prostu trzeba je bedzie wlaczac jak juz sie bedzie jechalo a nie na postoju, ewentualnie na ssaniu i po rozgrzaniu beda lataly.

 

 

niestety link nie dziala:(

 

 

dzieki serdeczne za odpowiedzi, czekam na link lub az sie strona zaladuje, moze cos sie wymysli;)

 

 

a jesli wlaczaja sie ale maja zabezpieczenie przed rozladowaniem akumulatora to nie musze podlaczac pod zaden obwod, bo i tak sie nie rozladuje nawet jesli wezma sie za to niepowolane rece;)

 

 

 

pzdr:)

[Młody]

To dziwne - u mnie działa bez problemów po kliknięciu na link. W skrócie:

-chłopaki podpinali do akumulatora z uzyciem co najwyżej przekaźnika

-ktoś dla pewności zastosował kondensator

[kiki]

oddaj na reklamacje- w intermotors zmieniają sterowniki manetek bo były wadliwe-może to samo jest u Ciebie.

[aftys6]

Nowe manetki oxforda te z elektronicznym regulatorem maja wbudowany uklad zapobiegajacy wyladowaniu akumulatora.

Jezeli napiecie spadnie do 13,4 V ( albo 13,6 :D nie pamietam a instrukcje wywalilem) to automatycznie sie wyłaczaja. Jak je załaczysz na zgaszonym silniku i zakręcisz rozrusznikiem to sie wyłacza, tak samo jak masz kiepskie ladowanie albo złachaną baterie.

Jezeli instalacja jest ok to masz wadliwy sterownik :)

 

Co do podłaczania to proponuje przejkaznik 5-6 Amper sterowany np pradem ze stacyjki lub ze swiatel pozycyjnych

Co do kondensatora, to trzeba dodatkowo stosowac diody prostownicze bo inaczej minie sie to z celem :)

 

 

 

[zbyhu]

Yo!

 

Mam te same manetki.

Niech Cie reka Boska broni przed podlaczaniem tych manetek bezposrednio do aku (bez przekaznika)!

Ja tak zrobilem i kapa straszna. Manetki maja faktycznie uklad, ktory ma zabezpieczac przed rozladowaniem aku, gdy sie o nich zapomni, ale on nie dziala ;). Tzn. dziala, ale przez to, ze dziala - pobiera prad nawet jak manetki sa wylaczone. Po prostu ciagle "bada" czy napiecie w aku jest wystarczajace, czy nie, aby manetki wlaczyc. Tydzien starczy i aku 8,6Ah jest wyssane do tego stopnia, ze moto nie odpali. Jak mi dwa razy rozladowalo akusa - wpialem przekaznik w uklad i teraz gra orkiestra - moto moze stac i dwa miechy - odpala od strzalu.

 

Polecam zatem podlaczenie manetek do aku "fabrycznymi" kablami dolaczonymi do zestawu, wpinajac jednakze w obwod przekaznik np. na plusie. U mnie system dziala - manetki nie gasna same z siebie nigdy (nawet zaraz po rozruchu czy przez jakis czas po zgaszeniu silnika).

 

Pozdro

Edytowane 9 Grudnia 2008 przez zbyhu

[marcin2]

problem z za slabym akumulatorem czy uklad jest trafiony?

 

Obstawiam trafiony układ, miałem podobny problem, został wymieniony "panel sterowania" manetek na nowy i jest ok (jeśli napięcie spadnie do 11,5 V to powinny się wyłączyć - nie sprawdzałem). Podłączone mam manetki bezpośrednio pod akumulator, który jest zamontowany od nowości (2004r.).

 

[MłodyWilk22]

Tzn. dziala, ale przez to, ze dziala - pobiera prad nawet jak manetki sa wylaczone. Po prostu ciagle "bada" czy napiecie w aku jest wystarczajace, czy nie, aby manetki wlaczyc. Tydzien starczy i aku 8,6Ah jest wyssane do tego stopnia, ze moto nie odpali. Jak mi dwa razy rozladowalo akusa - wpialem przekaznik w uklad i teraz gra orkiestra - moto moze stac i dwa miechy - odpala od strzalu.

 

A co Ty kolego opowiadasz :banghead: Układ tylko wtedy sprawdza ładowanie aku gdy manetki są załączone bo taka jest logika działania tego systemu zabezpieczającego przed wyładowaniem. Jeśli manteki nie grzejką czyli mówiąc krótko są wyłaczone po co niby układ ma sparwdzac stan akumultora skoro i tak mu nie pomoże. Jeśli chcesz je załączyć to dlatego po wcisnieciu przycisku ,,+" musisz chwile odczekać bo własnie wtedy układ przez tą chwile sprawdza stan aku i decyduje czy może je załaczyc czy nie. W przypadku wyłączonego aku sprawny układ nie powinien pobierać ani jednego mA :icon_exclaim:

 

Dlaczego tak piszę :icon_question: Bo równiez mam manetki OXFORD ale ze sprawnym układem i u mnie coś takiego jak rozładowany akumulator nie występuje, nawet po ponad miesiecznym staniu motocykla. Więc jesli ktos ma sprawne manetki firmy OXFORD to w bajki moze sobie wsadzić przekaźniki które sa bezsensem, bo własnie po to kupuje sie manetki z układem zabezpieczającym przed rozladowywaniem, zeby miec swiety spokój z w/w kombinacjami.

 

 

 

[zbyhu]

Yo!

 

No, u mnie ten uklad zajebiscie rozladowuje akusa (gdy manetki sa wylaczone), a same manetki dzialaja bez zarzutu :). Stad moj wniosek, ze uklad w spoczynku pobiera prad. Przekaznik zalatwil sprawe i nie musze sie martwic czy uklad zadziala czy nie, czy zrec prad ma czy nie. Sam uklad dzialac dziala, bo gdy aku jest slabe nie pozwala wlaczyc manetek.

Byc moze faktycznie cos sie w tych moich manetkach od nowossci zesralo i stad moje problemy. W kazdym razie przekaznik nie jest w zasadzie zadna ingerencja w elektryke i stal sie lekarstwem na moje bolaczki.

 

Pzdr

Edytowane 9 Grudnia 2008 przez zbyhu

[aftys6]

dla mnie przekjaznik jest ułatwienie zycia.

gasze motocykl i same sie wylaczaja :)

a ze ktos montuje przekaznik ktory w niczym nie szkodzi, to tylko dla wlasnej wygody a to grzechem nie jest

[magneto]

kurde, manetki kupilem na allegro, teraz jesli bede chcial wymienic uklad sterujacy to trzeba bedzie zdjac uklad czy caly zestaw? nie zaprzeczam ze troche to potrwa... zreszta zobacze jak uklad bedzie sie sprawowal jutro i sprawdze ladowanie. ale jesli chodzi o ladowanie to raczej na pewno ok, nigdy nie mialem problemow, aku ma pare miesiecy...

 

i trzeba bedzie sprawdzic czy faktycznie uklad pobiera jakis prad podczas postoju...;) w razie czego zastosowanie przekaznika nie stanowi problemu, tylko po co to robic jesli to nie jest konieczne...

 

 

 

pzdr;)

 

Jak zapatrujecie sie na zastosowanie tego kondensatora? w sumie sam o tym pomyslalem, tylko ze wymagaloby to na pewno juz zastosowania tego przekaznika, bo cos mi sie wydaje ze jezeli zostawie taki kondensator podlaczony to nawet po naladowaniu sie(czy tam osiagnieciu stanu ustalonego :P ) i tak bedzie pobieral jakas moc?

 

pzdr:)

[mrymek]

Ja załozyłem w ubiegłym tygodniu te manetki, ale od razu dołożyłem przekaźnik. Niewielkie pieniądze i zerowa ingerencja w elektrykę, ale 100% pewnośc co do działania manetek tylko podczas pracy moto

[Młody]

Może mi ktoś napisać jaką moc mają Oxfordy? Zastanawiam się nad zakupem hot-grip'ow. Waham się pomiędzy Oxfordami a Saito II (kosztują teraz 100zł), tylko ich moc to 40W (trochu mało) i u znajomego widziałem Saito I i były bardzo śliskie. W Oxfordach boje się tego elektronicznego sterownika. Saito mają takie pokrętło jak dawniej Oxfordy.