ziuT Opublikowano 23 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 no coz chodzi o to , ze w tanszym kasku masz wieksze prawdopodobienstwo, ze przy dzwonie przy malej predkosci moze sie stac ci krzywda (po prostu rozleci sie) - w drozszym lub jak kto woli dobrej firmy takie prawdopodobienstwo jest mniejsze i mi to wystarcza nie zawsze tak jest , aerodynamika, wygoda, wentylacja itp - nikt mi nie wmowi ze kask za 500pln bedzie taki sam jak ten za 2500pln - to samo tyczy sie firm. tylko dla niektorych sa to sprawy drugorzedne wiec spokojnie mozna sobie przesledzic testy kaskow i znalezc kilka sztuk o wysokim standardzie bezpieczenstwa a nizszej cenie. nie kazdy ma kase, nie kazdy chce i nie kazdy potrzebuje kasku z gornej polki cenowej. ten sam poziom bezpieczenstwa mozesz uzyskac w roznej cenie wiec mozna inaczej zaplanowac budzet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 23 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 (edytowane) Wy tu panowie pierdolicie ale w latach 90-tych, wczesniej nie pamiętam, Marushin to był absolutny TOP, o półkę wyżej niż np, Shoei. Oczywiście nie wiem czy jest to ta sama firma, czy inna posługująca się nazwą po wykupieniu do niej praw. Marka Marushin zniknęła z rynku gdzieś na początku wieku, a stosunkowo niedawno pojawiła się ponownie z mocnym marketingiem. Pees. Amerykanie jeżdzą w dzinsowych gatkach i adasiach na nogach, bo w skórach latają u nich tylko pedały.... yyy znaczy geje. I niema czym się czym podniecać i rozliczać kto co i za co kupił. Błędną logiką jest twierdzić, że śmieszne jest kupowanie moto za pierdylion złotych, a ciucha za złotówkę, bo z punktu właściciela samochodu trzeba być debilem, by pracować na motocykl, którego właściciela zabić może byle jakie drzewko lub krawężnik, albo koło od roweru, o jeszcze, właz kanału. Jeszcze jedno, na szpeju po polskich drogach publicznych jeżdzę b. mało, jest to zbyt niebezpieczne i śmieszy mnie, jadąc puszką, jak widzę chłopców na palstikach goniących ostatnim koniem między samochodami, bo i tak będę od nich szybszy i do tego jeszcze żyję. Edytowane 23 Grudnia 2008 przez M a D a F a K a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 24 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2008 To znaczy, ze jestes Szybki Lopez? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość świerzy Opublikowano 24 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2008 >Czy te tańsze, co za tym idzie z użytymi tańszymi materiałami do wykonania, gwarantują podobny do >nowego poziom bezpieczeństwa? >Kolejna rzecz, kask z nazwijmy to niższej półki jest zazwyczaj mniej trwały niż te z górnej. Wskutek >zniszczenia wyściółki, porysowania wizjera, uszkodzeń elementów plastikowych posłuży właścicielowi >krócej, wcześniej wyda on kasę na kolejny "z średniej-niższej półki". W Shoeiu czy Araiu po 5 latach widać >głównie czysto kosmetyczne ślady używania. Podam przykład . Rok 1997 , kupiłEm kask AGV (model zdaje się R4) za blisko 900 zł . To było coś . W tym samym czasie dostałem kask dla pasażera-ki . Nolan n30 . Tani model -280 zł czy coś takiego ? po iluś tam latach użytkowania w AGV , popękała kalkomania na kasku . Po prostu zaczęła się kurczyć jakby była o rozmiar za mała w stosunku do skorupy kasu . Po przyjeździe z Horwacji na czubku głowy kompletnie wypłowiał kolor (zwłaszcza czerwony) . samoistnie pękło mocowanie nawiewu w szczęce . Szyba mimo że utwardzana ,zmatowiła sie jakoś za szybko . Skaj na tylnej dolnej części wyściółki popękał . wiecznie przyklejałem gumę wykończeniową okalająca skorupę kasku . Kask jeśli chodzi o działanie wentylacji - pierwsza klasa :lalag: , jeśli idzie o ergonomie , wagę - też :lalag: Nolan , zakup budżetowy mam do dzisiaj bo pomimo (i tak mniejszego niż w AGV) porysowania szybki , nic mu nie odpadło ,popękało poodklejało się . Po wypraniu tapicerki i wymiania szybki mógłby jeszcze (gdyby nie wiek) być spokojnie użytkowany . Też dałem nabrać się na lep wysokiej ceny , a okazało sie to co sie okazało :icon_eek: Dla mnie kryterium jest samo wykonanie kasku , a nie jego cena . zdrówko :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marzka Opublikowano 24 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 > Po przyjeździe z Horwacji (...). A gdzież to można znaleźć takie państwo? :cool: > Dla mnie kryterium jest samo wykonanie kasku , a nie jego cena . Niby logiczne, ale trwałość (wykonanie) kasku poznajesz w trakcie jego użytkowania. Najpierw musisz go zakupić, bo samo obejrzenie na półce u sprzedawcy nie będzie adekwatne do jego użyteczności w trakcie użytkowania. Można polegać także na zdaniu użytkowników-choć i ono jest wartością niewymierną bo częstokroć subiektywną. Aby zacząć używać musisz zakupić. Zatem cena jest w tym wyborze dosyć istotną kwestią ;) zdrówko :flesje: Cytuj <seryjna kolekcjonerka> Moja małpa wie jak naprawdę ze mną jestPatrzy w oczy tak, jakby znała mnie od latKiedy jest mi źle, opowiada różne dziwne historie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boleś Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Witam, czy macie jakieś doświadczenia w uzytkowaniu kasku marushin C147? O firmie czytałem dobre opinie, chciałbym poznać Wasze zdanie na temat modelu C147. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pro. Opublikowano 3 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2009 Witajcie Szukam dobrego kasku dla mojej drugiej połowy. Ostatnio natrafiłem na firmę Marushin - ceny mają w miarę dobre, ale o firmie mało słyszałem. Czy ktoś z Was ma wyrobione zdanie co do tej marki? Chętnie posłucham Waszych opinii i testów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Edie Opublikowano 3 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2009 bylo juz o tej firmie. Podobno dobra jakosc w tej cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motoivan Opublikowano 3 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2009 Kumpel jeździł trzy sezony , nie narzekał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motoivan Opublikowano 3 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2009 Źyje , uzbierał na nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dam_1 Opublikowano 5 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2015 Odgrzeję troche starego kotleta dotyczącego kasków Marushin.3 lata temu kupiłem kask marushin 778 w malowaniu tiger. 2 dni temu miałem wypadek na motorze gdzie oprócz uderzenia w tył samochodu (kierowca wymusił pierszeństwo) przeleciałem przy prędkości gdzieś 60 km/h ze 30 m. W kasku nawet szybka nie pękła, jednie delikatne zarysowania a przytomności nie straciłem podczas wypadku. Kask kosztował mnie 108 euro na stronie fc-moto.de. Jeżeli ktoś szuka kask za niewielkie pieniądze to polecam. Jedyny jego minus to średnie szumy podczas jazdy przy wyższej prędkości (niektórzy uważają że dość głośny kask). Poza tym żadnych wad nie znalazłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goguś Opublikowano 5 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2015 Ja kupiłem Marushina Samura,w ładnym niebieskim kolorze.Od początku wychodziły elementy,wraz ze zdejmowaniem z głowy.Może nie do końca,ale jednak sie wysuwały :mad: Dermopodobny materiał którym są wykończone na dole wypełnienia,zaczęły się sypać bardzo szybko,wygląda nie ciekawie.Ale ogólnie,to może być.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.