linka na drodze

[PiotrekRR]

Napewno trudno w takim przypadku ustalic sprawce ale jesli sie uda, jego kara powinna byc jak najbardziej sroga i naglosniona. Czyjas bezmyslnosc moze byc przyczyna powaznej tragedii. Kazdy powinien byc tego swiadom i miec to w glowie zanim wpadnie na bezmyslny pomysl rozciagnieca czy polozenia czegos na drodze.

 

 

PS. teraz mi sie przypomnialo ze swego czasu znalazlem ,wracajac ze szkoly ,gwozdz zespawany z jakas podkladka, czos na ksztalt pinezki. Jakis debil zostawil to celowo.

[HARPAGAN]

 

 

W mojej okolicy kiedyś często były wyciągane słupki te które stoją na poboczach i układane w poprzek. Na szczęście już się skończyły te wygłupy.

[stasiu]

Raz jadąc przez miasto dostałem w plecy jabłkiem :icon_mrgreen:

Niby nic, ale się wystraszyłem.

Okazało się, że banda gówniarzy znalazła sobie nową zabawę. Szkoda, że żadnego nie złapałem, bo nogi bym z dupy powyrywał.

[_Monter_]

Jak dla mnie to próba zabójstwa.

Strach jeździć i bez takich atrakcji...a co dopiero jak mamy w zanadrzu nowe soprajsy..... :banghead:

[Vector]

Najgorsze jest to, że przez debila może zginąć niczemu winna osoba :banghead: Samochodem pół biedy trafić, ale na motocyklu :banghead: Nie dość, że na drogach i tak same pułapki to jeszcze dochodzą "zabawy" debilów. Inaczej nazwach takich osobników nie można :banghead:

[xtxnn]

A jest tak dlatego że gówniażerni dzisiaj wszystko wolno, rodzice takim baranem sie nie interesują a on robi co che. Na wymiar sprawiedliwości też nie ma co liczyć, bo co najwyżej zapłacą małą grzywnę tzn nie oni tylko ich starzy i po problemie, można sie dalej bawić.

[leszek88888]

Kara i to sroga za takie cos, chyba sobie baran nie zdaje sprawy co moglo sie stac.... Pelno debili w polsce

 

 

Za takie coś zawsze sorka w technikum kazała pisać po 100 razy:

 

 

Jestem Polakiem i urodziłem się w Polsce

 

Taka mała wskazówka żebyś i Ty nie był "debilem" ;)

 

A co do linki to brak słów, ludzie nie zdają sobie sprawy z tego co robią i poza tym w Polsce jak dla mnie brakuje kary śmierci. Nie chodzi mi konkretnie o ten przypadek, ale jak słyszę że klient zamordował i zgwałcił 5 nieletnich dziewczynek za co dostał 25 lat i po 8 wyjdzie to mnie krew zalewa :banghead:

[ZIGGI]

Różny syf podkładany na drogach już też widziałem... Ale linki... :rolleyes: A może za niedługo tymi linkami będą celować na wysokość głowy :rolleyes: :lapad: :icon_evil:

 

No to jesteś bardzo nie w temacie.

Rozciąganie stalowych linek albo drutów między drzewami to bardzo popularna metoda polowania na endurowców. Małorolne chłopki bez mózgu tak właśnie "naprawiają świat".

Takimi linkami zwykle celują w szyję lub głowę....

 

Jakiś czas temu był sobie na temat na forum:

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...&hl=jak+zabi%E6

 

Zaangażowałem się nawet w rozmowy z ludźmi z tego forum i próbowałem coś zdziałać w celu osiągnięcia porozumienia. Udało się załagodzić cały spór ale z resztą wyszło jak ze wszystkim..... Wielkie chęci i mizerny efekt.

Zwróćcie uwagę, że nawet moderator z tego forum publicznie zachęcał do zastawiania pułapek na motonitów w imię ochrony przyrody.

[Kuklex]

naprawde chore. przeciez jadac chocby z predkoscia 50km/h to zauwazajac w ostatniej chwili jakiejs linki to nie masz szans na ucieczke.

o tasmie tez juz kiedys slyszlame - to chyba byla glosna sprawa nawet w telewizji

 

w irlandii tez jest ciekawie bo jadac przez gorsza dzielnice mozesz w bialy dzien oberwac stalowa rurka. jakies dwa tygodnie temu jakies gowniarze (majace okolo 6 lat!) zaczely we mnie rzucac butelkami z woda ale nie mialem czasu zeby zawrocic i nakopac im do dup, ale nastepnym razem sie zatrzymam

pozdro

[Czarek-fighter]

http://www.kurierlubelski.pl/module-dzial-...-pid-63882.html

 

takim skurwysynom wieszającym linke powinni zrobić głęboką penentracje odbytu bambusem,

[ks-rider]

takim skurwysynom wieszającym linke powinni zrobić głęboką penentracje odbytu bambusem,

 

O widze, ze ktos tu Gaijin'a czytal, he, he

 

:crossy:

 

[goramo]

Mój znajomy osobiście miał "przyjemność" trafić na taką pułapkę.

W jego przypadku była to żyłka wędkarska - dość gruba. Takie nylonowe żyłki mają na prawdę sporą wytrzymałość na zerwanie.

 

Znajomy cudem uniknał śmierci - żyłka trafiła prosto w kask, w który dosłownie wcięła się na głębokość około 5mm. Pękła szyba i cały kask został zniszczony. Koleś zaliczył niezłą glebę.

 

Szęścia miał w tym sporo, bo gdyby żyłka trafiła kilkanaście cm niżej to łeb by mu obcięło jak gilotyną... :banghead:

 

Nawet trudno mi zebrać myśli co mógłym takiemu skurwielowi zrobic gdybym go dostał w swoje ręce... :icon_evil:

[Gość brys]

Trzeba będzie się wyposażyć w nóż do ścinania takich rzeczy. Kto nie wie jak to wygląda niech poszuka zdjęcia jedynego w Polsce policyjnego Bella 206...

[abraxas]

W mojej okolicy kiedyś często były wyciągane słupki te które stoją na poboczach i układane w poprzek.

 

W Kopenhadze???????????

 

[Mieron]

Kara śmierci za to - wymierzona przez motocyklistów. Każdy z nas może trafić na podobny przykład nieuleczalnej choroby zwanej debilizmem