Skocz do zawartości

Zabawa w restaurowanie


WilQ_21
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

swoją historię zacznę od początku, w połowie wakacji znajomy przypchał do mnie SHL M11, dostał ją od swojego dziadka który był jej 2 właścicielem, a że ten znajomy chciał przywrócić swojej SHL dawne lata świetności prosił mnie o pomoc ponieważ on nie ma o tym pojęcia i tak się wszystko zaczęło

silnik przeszedł generalny remont wymiana łożysk, uszczelniaczy, a pod względem wizualnym został poddany szkiełkowaniu, drobne elementy zostały ocynkowane, chromy nie były ruszane ponieważ były w super stanie, został położony świeży lakier wraz ze szparunkami, założyłem ten temat z myślą o tym że może ktoś robił już taki motocykl i mile widziane będą jakieś wskazówki, lub może ktoś będzie miał jakieś pytania do mnie, szczerze powiem że naprawdę ładnie zrobionej SHL jeszcze nie spotkałem a tutaj wrzucam kilka fotek powoli etap renowacji zamienia się w składanie :)

http://www.bikepics.com/members/wilq88/p4/

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no...postarałeś się. A ładnej SHL nie widziałeś bo ja jeszcze swojej nie skończyłem. :banghead: Nawet nie zacząłem. :banghead:

Powiedz ile kosztował remoncik silnika i co dokładnie robione było? Ile remont reszty? Jakie lakiery dałeś. Jak robiłeś szparunki? Bezbarwny dałeś na to wszystko?

Masz foto gotowej już SHL czy jeszcze ją robisz? Może chcesz ładnie opisać swój remont i zapodać duże, dobre fotki? Chętnie bym wrzucił to na swoją stronkę jak będą ją przerabiał. Narazie mam testową stronę o SHL ale zmienię ją na coś konkretnego. Jestem mega-fanem SHL. Mam ze 3 sztuki , czwarta czeka na mnie u kumpla i piątą też mam na oku. :biggrin:

http://www.motury.za.pl/SHL/index_m11.html

:biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o silnik to kolega zapewniał że jego dziadek robił niedawno remont ale widać było że trz4eba by go rozebrać bo trochę ciekło i pasowało trochę silnik odświeżyć i dobrze że go rozebrałem bo remont u dziadka polegał na tym że została zrobiona regeneracja wału i szlif cylindra z nowym tłokiem, uszczelniacze zostały wymienione ale nie wszystkie tak samo z łożyskami też nie wszystkie były zmienione, tak więc koszt remontu wyniósł 56 zł (łożyska i uszczelniacze) + uszczelki 8 zł (papier) i jest jeszcze jedna sprawa która trzyma mnie od złożenia silnika to blacha zaślepiająca wał z jednej strony nie było jej w ogóle może ktoś z forumowiczów ma takie coś ?? chętnie kupię, w sklepie "skuter dębica" zamówiłem uszczelniacze i trochę gumowych elementów, jak widać SHL jest w trakcie składania jak coś ruszy z tym tematem to zapodam fotki

a jeśli chodzi o malowanie to zajmował się tym mój brat, jakich lakierów używał to nie wiem zapytam się i dam znać, szparunki są malowane na zasadzie maskowania

 

qurim nie ma problemu z opisem remontu tylko musiałbym wygospodarować trochę czasu bo trochę mi go brak (studia) ale trzeba będzie o tym pomyśleć dzięki za propozycje

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Spoko , nie śpiesz się z opisem. Przy okazji jakoś naskrobiesz. A z blachą bym Ci pomógł ale jestem w UK teraz i nie wiem kiedy bee w PL. Mam jakiś stary, krzywy wał gdzieś z blachami. Może na forum SHL ktoś będzie miał?

Przy składaniu zwróć uwagę na drożność kanału dostarczającego olej do łożyska w 3 połówce karteru. Kanał ten zaczyna się na ten "półce" (nadlew) w górnej części skrzyni biegów i prowadzi to gniazda łożyska w tej zewnętrznej części bloku. A jeśli jeszcze masz otwarty silnik i chwilę czau to możesz pobawić się w usuniecie niedokładności produkcyjnych w silniku z których SHL słyną. Sporo mocy jest tam "ukryte". Nie koniecznie całkowite usprawnienie silnika (są 2 wersje wykonania - 14KM nie tracąc trwałości i 18KM jako wyczynówka w porównaniu do 9KM seryjnego lub 10KM na aluminiowym cylindrze). Główne chodzi o wyrównanie krawędzi kanałów przepłukujących na połączeniu blok-cylinder i progu na połączeniach gaźnik-króciec-cylinder.

 

Tu masz przydatne adresy, ale zapewne już je znasz. Daję na wszelki wypadek.

Super stronka o SHL , porady, katalogi części, instrukcje, usprawnianie itp.

http://www.shlka.prv.pl/

 

A tu forum:

http://www.shlka.fora.pl/

pozdro.

 

PS. SHL Rulez!!! :biggrin:

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fana:-)ale jakos mi za nowoczenie wyglada, jak na swoje lata, wole fumki:-)

 

 

Szpoko. SHL to był już luksus wtedy. :icon_razz:

Ale Fumki też mom.

Np. taką, 59 lub 61 rok nie jestem pewien,silnik S-01 po remoncie totalnym, reszta do remontu. Przebieg na liczniku autentyczny bo licznik do niej jest 100%. Ostatnie 10 lat stała porzucona gdzieś w ogrodzie u znajomego.

http://bikepics.com/members/lehoom/59m06/

 

No i taka, 64 rok od pierwszego właściciela, silnik S-34 zarejestrowana i ubezpieczona. Spory przebieg i słaby silnik. Jedyna usterka to kapeć w przednim kole. Nawet klakson i światła działają. :flesje:

http://bikepics.com/members/lehoom/64m06/

 

A tak ona gada. Video zrobione 30 min po zakupie, stała 7 lat nietykana i zapaliła od DOSŁOWNIE 2 kopa na starym paliwie. Silnik dzwoni strasznie ale niech czeka w całości aż wrócę i się zabiorę za sprzęty.

http://pl.youtube.com/watch?v=mwrL_lrQUi4

 

pzdr.

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam tej blachy, ale radze uwazac na skladanie tego ustrojstwa bo mi sie w tym sezonie wyraznie ktoras z blach walu urwala i zaczela zyc wlasnym zyciem. rezultat: pali ok 6 i strach odpalic zeby cos sie nie stalo, czyli zimowy remont mnie czeka... a miala byc jakas nowa babcia... no i jak pisze gurim(bo chyba chodzi mu o te skrajne lozysko po prawej) uwazaj przy zakladaniu 3czesci zeby silikonem nie zapchac tego kanalu bo moze byc nie ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe. Tą blachę też mam luźna ale w WFM (S-34). Wyłącze silnik a ona jeszcze przez chwile wiruje sobie tam w środku. :D

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo czesta przypadlosc w polskich silnikach dwusuwowych.. ja swego czasu mialem tak w WSK M-06B3 i dosc dlugo tak jezdzilem, i potem po rozlozeniu silnika okazalo sie ze otwor w blasze wyrobil sie na wiekszy i zaczela ona krawedzia "drzec" po sciance skrzyni korbowej wycinajac rowek na obwodzie... Jeszcze pareset kilometrow i pewnie przecielaby karter;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam shl bez silnika i tez w miare daje rady:P

 

:icon_twisted:

 

Ja miałem kiedyś luźną ta blachę więc zabrałem na szkolny warsztat i chłopaki mi to zaspawali dookoła mosiądzem (bardziej zalutowali chyba, skoro mosiądz). No i powiem Wam że nie wiem czy coś źle zrobiłem czy jak ale SHL tak szła że się jej bałem. Serio. Na koło stawała idealnie do pionu i nigdy się nie zadławiła czy zamuliła przy przyspieszaniu. Powodem tego mógł być fakt że blacha została uszczelniona tym spawem co wpłyneło na pojemność skrzynki korbowej. No i wał zyskał trochę masy stąd pewnie większy moment obrotowy.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...