Jesień i liście spadają z drzew.

[hubert_afri]

He he a jaka fajna zabawa jest w lesie na mokrych liściach, które leżą sobie na jakimś błotku :banghead:

Edytowane 21 Października 2008 przez hubert_afri

[Saltus]

He he a jaka fajna zabawa jest w lesie na mokrych liściach, które leżą sobie na jakimś błotku :wink:

 

o to, to ! :rolleyes: :crossy:

 

Fajnie też, jak leci się koło 100 w lesie i nagle okazuje się, że pod liśćmi jest jeszcze 30cm kałuża :cool:

[marciow]

A czego się spodziewaliście jesienią.

 

 

Jesienią to w sumie normalna rzecz .. Poprostu trzeba bardziej uwazac i zwolnic

 

 

Proponuję napisać petycję aby wycięto wszystkie drzewa ;)

 

 

O?! :rolleyes: To ciekawe. A kiedyż to formalnie kończy się sezon? Kto o tym decyduje?

 

pozdr

 

 

Jujruszi - to tak jak z "prawdziwym motocyklistą" - niektórzy chcą bardzo nimi być, choć nie wiedzą co to, tak i zakończenie sezonu - są tacy co decydują że sezon się zakończył (no bo jak to codziennie czyścić chromy, a poza tym zimno jest i przez lans można sie przeziębić.... :crossy: ).

 

Z sezonem tak jak z wiekiem - jestem taki stary na ile się czuję, a sezon się kończy kiedy już się nie chce jeździć....

 

 

Uważajcie jeszcze na psie i kocie kupy, bo też śliskie. :biggrin:

 

 

zaraz... zaraz... dawno mnie tu nie bylo...

ale co widze ?

 

:cool:

 

chyba co niektórzy zaczynają mówić NORMALNIE

 

:lalag:

 

:wink:

 

uff... :wink: :clap:

Edytowane 21 Października 2008 przez marciow

[Arni]

Liscie...przez te k***stwo moj XT przeszlifował sie po asfalcie 35m (no, 35 moich kroków liczyły ślady wszytskiego co wystawało z moto a zetkneło sie z asfaltem). I przytarłem dosc troche rekaw z kurtki, a moto.....zgubiło gdzies po drodze jedną gume ze stopki. I na tym lista strat sie konczy. Dobrze miec pancerny sprzet heh.

Ale uważac trzeba i to na maxa teraz, szczegolnie podczas jazdy an wieczór gdzie nie dosc ze leża liscie to jeszcze asfalt dostaje wilgoci i jest moze tylko troszke bardzije przyczepny niż lód. Pozdro i przyczepnosci !

[_SB_]

Pora odświeżyć temat zawczasu, zanim ktoś sobie przypomni szorując po asfalcie. Coraz więcej tego badziewia na ulicach. Są prawie tak śliskie jak mokre białe pasy.

Uważajcie!

[Saltus]

raczej białe pasy są prawie tak śliskie jak liście :icon_idea:

[kompan]

Prawda, prawda.

Chyba czas założyć zimowe opony, bo na mokrym asfalcie jakoś często tył mi pływa na boki, mimo że jeżdżę kapeluszniczo :icon_eek:

[whistler26]

o to, to ! :buttrock: :buttrock:

 

Fajnie też, jak leci się koło 100 w lesie i nagle okazuje się, że pod liśćmi jest jeszcze 30cm kałuża :biggrin:

 

 

o ile sie ma sprzet do latania po lesie;) ja tam bardziej wyczulony jestem na kierowcow hamujacych w ostatniej chwili..;) ale nie bede rozwijal tematu bo zaraz znowu nagonka sie zacznie:) a po co? skoro tak milo watek sie rozwinal..... :bigrazz: