Skocz do zawartości

GSXr 750 już nie pojeździ...


laboko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ilu z nas zostało zdjętych przez samochód w trakcie prawidłowego go wyprzedzania?!

Ja jechałem swoim pasem(prawy skrajny) i kierowiec puszki nagle doszedł do wniosku , że zjedzie ze środkowego pasa (stał na czerwonym) na prawy skrajny -aby być pierwszym do startu ze świateł.

To raz..

 

duch07

Chcialbym tych kozakow (bez prawka), ktorzy tak bardzo cwaniacza, wyslac na egzamin praktyczny kat. A i ciekawe ile % osob by nie zdalo... A raczej ile osob by zdalo...

A jeśli ktoś śmiga innym sprzętem po ulicach od kilku lat (auto B lub C)- jego także dokoptujesz do tej sfory ?

To dwa..

Edytowane przez Qwintus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie bywa na drogach, jakiś czas temu jadąc za trzema samochodami byłem świadkiem jak trzeci samochód wyprzedził drugiego i zabierał się za wyprzedzanie pierwszego, wyszło na to, że ten pierwszy samochód zaczął hamować, nie użył kierunkowskazu i nagle zaczął zjeżdżać na przeciwny pas i w polną drogę, której właściwie nie było widać, kierowca wyprzedzającego samochodu miał sporo szczęścia albo ogrom doświadczenia bo nie hamował tylko wrócił szybko na swój pas, inaczej skończyłoby się to tragicznie także jestem daleki od osądzania kogokolwiek. Życie pokazało, że można skręcać w przysłowiowy rów. Wszystko działo się na drodze krajowej i rzecz działa się przy 120 km/h, gdyby sprawa potoczyła się inaczej...

 

Można wypatrywać skrzyżowania, znaków, wjazdów do posesji, a jak widać ktoś może mieć chęci do lewoskrętu w rów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli ktoś śmiga innym sprzętem po ulicach od kilku lat (auto B lub C)- jego także dokoptujesz do tej sfory ?

To dwa..

Takiego lenia i ignoranta należałoby traktować szczególnie surowo. No bo co? nie chciału mu sie robić prawka A, a może szkoda mu na nie pieniędzy? a może uznał że już jest takim "miszczem", że nie musi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duch07

Chcialbym tych kozakow (bez prawka), ktorzy tak bardzo cwaniacza, wyslac na egzamin praktyczny kat. A i ciekawe ile % osob by nie zdalo... A raczej ile osob by zdalo...

 

Czyzby mlody kierowca podjarany zdanym prawkiem ?

 

Akurat ten bezsensowny pseudoegzamin nie pokazuje dokladnie niczego, wiec nie wiem co to ma do rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, ze niczego nie pokazuje, co nie zmienia faktu ze polowa motocyklistow nie potrafi wykrecic swoim motocyklem ósemki ktora aktualnie jest wielkosci lotniskowca. I niech nikt nie pisze ze to nie jest potrzebne, bo zawracanie na drodze na 5 razy wcale nie wyglada dobrze.

 

Akurat ten bezsensowny pseudoegzamin nie pokazuje dokladnie niczego, wiec nie wiem co to ma do rzeczy.

 

Totalna glupote kierującego. Może być i zajebczym kierowcą zawodowym z wieloletnim doświadczeniem, ale jesli z lekkim sercem jezdzi wiedząc ze w przypadku wypadku z glupiego powodu (jak np. sytuacja opisana powyzej przezemnie) moze miec ostro przepieprzone, to jest poprostu kretynem. A jesli jeszcze sie tym chwali przyczyniajac sie przy okazji do rozpowszechniania mitu o bezpieczniej jezdzie bez prawka i braku konsekwencji z tym zwiazanych to juz w ogole powinien sie leczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, ale zdany egzamin nie swiadczy o zadnych cudownych umiejetnosciach.

Mysle ze prawie kazdy po 2 miesiacach jazdy bez prawka bedzie jezdzil znacnzie lepiej, od kogos z prawkiem zaraz po egzaminie.

To chcialem pokazac.

 

Kolega wyzej ma 18 lat wiec pewnie niedawno zdal prawko i niezdrowo sie nim podnieca :)

 

ps. w zadnym wypadku nie popieram jazdy bez prawka.

Edytowane przez G3d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja go tam nie zaluje, sam sobie zgotowal taki los, niestety glupich nie sieja...

:icon_mrgreen:

 

Twoje zdanie. Ale nie mow, ze obojetny jest Tobie los drugiego czlowieka...

 

Ad. Adam - w Strategiach Ulicznych jest przedstawiona sytuacja kiedy ktos sie przeciska samochodem w korku - byle do przodu. Podsumwanie jest takie, ze na wszystkich jadacych niepewnie nalezy uwazac (wiem,ze w naszych realiach to trudne bo jest ich zbyt wielu :biggrin: )

Niedawno wlascie taki miszcz prawie mnie zdjal - ot zmienil pas wlaczajac kierunkowskaz w trakcie manewru, kiedy juz mi zajechal droge - ratowalem sie przeciwskretem i ucieczka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coż, najwyraźniej musze przeczytac te "Strategie" bo coraz częściej słyszę o tej książce.

Nie jest ich aż tak wielu, większosc dziwnych manewrów można przewidzieć już po stylu jazdy kierowcy. Najgorsze w tej kwestii są kobiety (tak, tak, zaraz dostane po łbie), bo w przypadku chłopa albo jedzie on płynnie, albo już z daleka widać znerwicowanego "miszcza kierownicy" z kompleksem małego silnika i można przewidzieć różnego rodzaju dziwne i kretyńskie manewry. Kobiety bardzo dziwnie reagują na nieoczekiwane sytuacje na drodze (np. puszczanie kierownicy w przypadku wymuszenia pierwszenstwa jest wsród nich powszechne) i często gdy zauważają motocykl w lusterku starają się tak pomóc, że potrafią zajechać drogę czy np. gwaltownie zahamować (wypadek w Łodzi w tym roku) na co w żaden sposób nie można być przygotowanym.

Często mówi się o tym, że im szybsze wyprzedzanie tym lepiej, moim zdaniem to totalna bzdura. Mając lewy pas wolny wolę zjechać na niego i przez moment popatrzeć na kierowce pojazdu wyprzedzanego, po czym powoli non stop na niego zerkając łykać ów pojazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]Mając lewy pas wolny wolę zjechać na niego i przez moment popatrzeć na kierowce pojazdu wyprzedzanego, po czym powoli non stop na niego zerkając łykać ów pojazd.

I wpaść na studzienkę czy inną dziurę w naszych drogach ;-)

Edytowane przez tmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka świeżych informacji:

Motocyklista z opisanego wypadku już sam oddycha, niestety sprawa złamań, zwłaszcza kości ramieniowej jest nadal nie rozstrzygnięta.

Co do blachy o której wcześniej napisalem, że miał ją z kartonu - tak było, ale na sam wyjazd w Bieszczady pożyczył sobie tablicę od motocykla kolegi. Na szczęście uległa ona prawie całkowitemu spaleniu, bo inaczej wg. policji problem miałby jeszcze życzliwy kolega. Chyba żeby twierdził , iż mu ją skradziono. Wtedy nasz pechowiec prawdopodobnie odpowiadał by także za kradzież tablicy.

Odnośnie samego zdarzenia: świadkowie twierdzą, że samochód zjechał do prawej krawędzi drogi i próbował chyba zawrócić. Nie miał włączonego kierunkowskazu, ale też nie widział jeszcze wtedy za sobą motocykla, który nadjechał pewnie niezbyt wolno, jeśli ślad jego hamowania miał prawie 100 m...

Tyle wiem na razie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, iż ktoś ma prawko kat. A jeszcze nie znaczy że potrafi jeździć, więc to czysto formalna sprawa. Na kursie przynajmniej mnie niewiele nauczyli. Apropo wcześniej wspomnianej ósemki, na SR 250ccm to trochę inaczej wygląda jak GSX-R, nie mniej jednak nie pochwalam jazdy bez prawka. Nie jeżdżę zbyt wiele, ale już raz byłem świadkiem, kiedy to zdesperowana kobieta wyjechała mi z podporządkowanej prosto pod koła kiwając głową w geście przeproszenia gdy mnie zobaczyła przed swoimi drzwiami, na szczęście przewidziałem sytuację wyhamowując wcześniej. Patrzmy w lusterka, pozdrawiam

Edytowane przez rafalrk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...