shipp Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 (edytowane) Ciągły brak kasy powodował, że nie kupowałem motorka przez ładnych PARĘ lat, a że wilka do lasu ciągnie to sam się zastanawiałem nad zakupem najmniejszej nawet V-ki. Byle mieć moto do jazdy. W moim przypadku rozważałem Keeway 250 Landcruiser-czaiłem się długo, aż trafiła się okazja z hameryki i mam tą wyśnioną C3 AERO. Kosztowała kupę wyrzeczeń i przekonywania Żony (że samochodu nie trzeba zmieniać co 3 lata i że motor będzie na "długo"), ale jest :biggrin: . I tu sedno-mnie trafiła się okazja, a jeżeli inni jej nie mają? To POWINNI kupić tańszego, ekonomicznego chińczyka, czy koreańca, ale się nie zastanawiać zbyt długo tylko spełniać marzenia o wiatrze we włosach. Wszyscy jesteśmy motocyklistami i w głębi duszy wiemy, że nie ważne czym się jedzie!!! Ważne, że siada się na moto :crossy: . Przypomnijmy sobie naszą pierwszą jazdę na motorynce (u mnie to był Komar 2-biegi w łapce), czy Jawce! TEN NIESAMOWITY PĘD :eek: , ta radość, ten entuzjazm. I to w nas pozostaje na zawsze :crossy: :crossy: :crossy: . I tutaj trafiłeś w sedno! Ja miałem taki problem, albo tani motocykl albo czekac nie wiadomo jeszcze ile /teraz wiem, że 3 lata/. Kupiem chińczyka, objechałem Polskę, Czechy i Słowację a teraz dokupuję duże i poważne moto. I w taki sposób zamiast patrzec z zazdrością na przejeżdżające motocykle, sam wzbudzałem taką zazdrośc w niejednym oku. PS. Keeway jak na chińczyka jest całkiem przyzwoitym sprzętem :buttrock: Edytowane 16 Stycznia 2009 przez shipp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba1100 Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 I tutaj trafiłeś w sedno! Ja miałem taki problem, albo tani motocykl albo czekac nie wiadomo jeszcze ile /teraz wiem, że 3 lata/. Kupiem chińczyka, objechałem Polskę, Czechy i Słowację a teraz dokupuję duże i poważne moto. I w taki sposób zamiast patrzec z zazdrością na przejeżdżające motocykle, sam wzbudzałem taką zazdrośc w niejednym oku. PS. Keeway jak na chińczyka jest całkiem przyzwoitym sprzętem :buttrock: Ja nawet brałem od szefa nasze motorki do nauki jazdy (Tajfun 150 i bardziej mi się podobający JinLin 150 Maruder) i mykałem po mieście :crossy: . Troszkę małe (ważę prawie 100 kg) troszę drgały (1 cyl) i nie chciały jechać 100 km/h, ale to właśnie one zapoczątkowały mój return do motocykli. Cały czas to były sprecyzowane marzenia (Honda Shadow VT1100 C3), ale jakieś takie odległe-a te małe chińczyki zmobilizowały mnie do staroń i stało się ALLELUJA :biggrin: . Maruderek 150 :buttrock: :buttrock: :buttrock: DZIĘKI :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Ja też mam swój "motong marzeń", ale zanim to nastąpi chcę sobie w tzw. międzyczasie kupić drugiego chinola, który mnie strasznie intryguje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Lefty, zaplaczesz sie zaraz w chinczyki i z nich juz nie wyjdziesz. Co pozniej zrobisz z dwoma zupkami :icon_mrgreen: Znając Ciebie osobiscie :eek: :eek: :eek: A My ponad rok nie moglismy sie spotkac :icon_mrgreen: :crossy: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Ja też mam swój "motong marzeń", ale zanim to nastąpi chcę sobie w tzw. międzyczasie kupić drugiego chinola, który mnie strasznie intryguje. Lefty, 2 letni motong Twoich marzeń za około 15 tys zeta ze śmiesznym przebiegiem stoi i czeka na Ciebie w UKeju http://search.autotrader.co.uk/es-uk/www/b...cleRegLetter=56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Dzięki Shipp, i w dodatku dokładnie taki jak chcę. Z czerwoną wstawką na baku. Będę nusiał popytać Qurima. Może jeszcze nie wyjechał z jukeja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Dzięki Shipp, i w dodatku dokładnie taki jak chcę. Z czerwoną wstawką na baku. Będę nusiał popytać Qurima. Może jeszcze nie wyjechał z jukeja. Sam miałem na niego ochotę przez chwilę. Motocykl jest 56 mil od Manchesteru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 16 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 . I tu sedno-mnie trafiła się okazja, a jeżeli inni jej nie mają? To POWINNI kupić tańszego, ekonomicznego chińczyka, czy koreańca, ale się nie zastanawiać zbyt długo tylko spełniać marzenia o wiatrze we włosach. Wszyscy jesteśmy motocyklistami i w głębi duszy wiemy, że nie ważne czym się jedzie!!! Ważne, że siada się na moto :crossy: . Przypomnijmy sobie naszą pierwszą jazdę na motorynce (u mnie to był Komar 2-biegi w łapce), czy Jawce! TEN NIESAMOWITY PĘD :eek: , ta radość, ten entuzjazm. I to w nas pozostaje na zawsze :crossy: :crossy: :crossy: . I dokładnie tak było u mnie, zbierałem kase na coś innego i wychodziło na to, że zajmie mi to jeszcze kilka ładnych lat to stwierdziłem, że szkoda marnować tyle czasu bez moto i kupiłem chiński sprzęt. Jak bym miał się teraz cofnąć w czasie to postąpił bym tak samo. :icon_mrgreen: Natomiast teraz jak bym miał kupować moto za 8tyś PLN to miałbym niezłego zgryza co wybrać. Witam kolege.Znając Ciebie osobiscie powiem tak, najwyzszy czas abyś kupił juz coś konkretnego pod dupe , z roku na rok nakręcasz coraz wiecej kilometrów, a nie da się ukryć że konkretna japońska pojemnośc to nie 250 tka z Chin, nawet gdy jest ona mało awaryjna.Pzdr Nie powiem, że nie masz racji bo masz :icon_mrgreen: coś większego by nie zaszkodziło, już byś mi wtedy nie uciekł :icon_mrgreen: Następny sezon jednak nadal będzie na Jinlunie, no chyba, że się w końcu rozpadnie albo trafi się okazja obok której nie da się przejść obojętnie :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Dzięki Shipp, i w dodatku dokładnie taki jak chcę. Z czerwoną wstawką na baku. Będę nusiał popytać Qurima. Może jeszcze nie wyjechał z jukeja. Niestety juz w Polsce, wiec odpada. :lapad: Ale jeszcze jest dersu, vampimar i jeszcze kilka osob :buttrock: Ale zawsze mozna wsiasc w samolot lub auto, pojechac i kupic i nim wrocic :crossy: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2009 Śniegi topnieją więc da radę wrócić na kołach. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tls Opublikowano 2 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2009 (edytowane) a co do wspomnianego dimitrusa pare stron i wypowiedzi wczesniej to musze dodac ze jego moto po wymianie lusterka, zamontowaniu czujnika poziomu paliwa, polutowaniu kabelka od lampy tylnej, niezbednych wymianach oleju i lancucha jezdzi i przejechalo w ubieglym roku drugie tyle co u poprzedniego wlasciciela, dostarczajac obecnemu sporo radosci z jezdzenia : )) pozdr, p Edytowane 2 Marca 2009 przez tls Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pysiak Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 szybkie pytanko jest opcja z likwidacji komisu motocyklowego kawa eliminator 125 z przebiegiem 9 tys i rok 98 za 3900 warto?? stan idealny nie ma sie do czego przyczepic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dimitrus007 Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 (edytowane) a co do wspomnianego dimitrusa pare stron i wypowiedzi wczesniej to musze dodac ze jego moto po wymianie lusterka, zamontowaniu czujnika poziomu paliwa, polutowaniu kabelka od lampy tylnej, niezbednych wymianach oleju i lancucha jezdzi i przejechalo w ubieglym roku drugie tyle co u poprzedniego wlasciciela, dostarczajac obecnemu sporo radosci z jezdzenia : )) pozdr, p Gratuluję :) Szczerze mówiąc to żaden wyczyn jeżeli bierzemy pod uwagę japońskie normy :) Dosyć śmieszne rzeczy słyszałem od kilku ludzi, którym opowiadałeś o motocyklu kupionym ode mnie... Mam nadzieję, że przynajmniej Cię to podbudowało. ejże, a nie zapominasz acan o Dimitrusie..? zwłaszcza, że bezczelnie porzucił czopery :icon_twisted: jsz Tak, bezczelnie porzuciłem :flesje: Okazało się, że oczekuję czegoś innego od motocykla. Chinoli ogólnie nie polecam, ale przyznaję, że sam na nich jeździłem. Przed następnym sezonem jeszcze kilku przybędzie albo właściwie to ubędzie :crossy: :icon_mrgreen: Odkąd Cjt7 wypunktował jego sprzeczne wypowiedzi to się już nie pokazuje tutaj. Tak się tworzą legendy :) Jak sprzedałem sprzęta to nie widziałem powodu żeby dalej interesować się tematyką do której się zraziłem. W dziale piwnym jest przyjemniej :) BTW Cjt7 nie "wypunktował moich sprzecznych wypowiedzi" tylko w jedno miejsce wkleił wyszystkie moje posty dot. chińskich sprzętów i pokazał proces powolnego zniechęcania się do tego rodzaju wynalazków. Nie uważasz Luca, że to drobna różnica ? Edytowane 10 Marca 2009 przez dimitrus007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tls Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 [...] Dosyć śmieszne rzeczy słyszałem od kilku ludzi, którym opowiadałeś o motocyklu kupionym ode mnie... Mam nadzieję, że przynajmniej Cię to podbudowało. [...] hmmm.... czy to nie echa zabawy w jakis gluchy telefon teraz.... na zasadzie ze ktos powiedzial ze ktos powiedzial ze ... itp a kogo konkretnie masz na myśli? - bo nie wiem o kim piszesz wiec ciężko się odnieść do Twoich psychologizujących wypowiedzi - nie pamiętam aby było cokolwiek śmiesznego w jakiejkolwiek mojej wypowiedzi na temat motocykla kuionego od Ciebie... - pamietam jedno zartobliwe pytanie osobiscie do Ciebie w stulu "czemu mi wczesniej nie powiedziales" - może widzieli motocykl - to wiedza o czym mówią... - bo mieli okazje wyrobić sobie opinie osobiście - a jeśli nie widzieli, to wyrobili sobie opinie na podstawie tego co gdzieś wyczytali czy innych przesądów i mitów... wiec chyba mógłbym napisać: " dokładnie tak się tworzą legendy... " - no w kazdym razie gratuluje zmiany cb 500 na 2x wiekszy - kiedy nastepna zmiana? ; ) pozdr, p. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 11 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 BTW Cjt7 nie "wypunktował moich sprzecznych wypowiedzi" tylko w jedno miejsce wkleił wyszystkie moje posty dot. chińskich sprzętów i pokazał proces powolnego zniechęcania się do tego rodzaju wynalazków. Nie uważasz Luca, że to drobna różnica ? A czytałeś te wklejone swoje posty zanim napisałes tego posta? Te usterki, które miałes w chińskim motocyklu z winy producenta, czy tego co skręcał to dla większości bzdety łatwe do poprawienia a ty robisz z tego niewiadomo jaki problem. Ja mam wrażenie, że główna twoja niechęć bierze się z tego, że nie trafiłes w rodzaj motocykla a nie, że to było akurat chińskie moto o małej pojemności. Cruiser i chopper po prostu to nie twój styl i 250 to za mało dla ciebie a nie, że ło matko co za beznadziejne moto bo mi lampa odpadła, którą ktoś pewnie wcześniej uszkodził bo jakoś innym same nie odpadają. Co do lepszej jakości wykonania japońskich sprzętów to masz racje ale o tym to każdy wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.