Tanie enduro 125

[Piotr_27]

oczywiście made in China, ale wobec cen jakie wystawili producenci z Japonii jest to jakaś alternatywa.

tylko te hamulce :-)

http://www.szot-motor.com.pl/huragan.html

[Spidi]

...jednak z drugiej strony za 6tysi można trafić całkiem fajną sztuke soft-enduro 125, coprawda używaną ale...mysle że ta druga opcja mimo wszystko będzie nadal najpopularniejsza!

Szkoda ze to motocykle takie drogie... w sumie to mogłyby już nie tanieć, a niech strace ale żebyśmy zaczęli zarabiać 4 razy tyle co teraz to byłoby po bólu! :roll: ech marzenia... ;)

[Gość Wojtas]

Witam! Piotr, nie wiem jak zamierzasz ujeżdżać moto, ale moim zdaniem to:

http://www.szot-motor.com.pl/huragan.html

nie jest najlepszym pomysłem. Nie ma centralnego amortyzatora, bębny, bardzo mała moc w stosunku do masy, bo ma on 8,1kW = 11KM przy masie 123kg, mozna sie doczepic do niskiej predkoĹci, ale nie to w enduro odgrywa najważniejsza rolę. Nie widzę go w terenie, nadaje sie bardziej na łÂškę, polnš dróżkę. Z plusów to zauważam jedynie niskie zużycie paliwa. Moto sylwetkš przypomina Yamahę Dt 125MX z 1982 tyle że to był dwusów. Nie chcę być złoĹliwy bo każdy ma inne upodobania, za 6000zł można dostać kilkuletniš DT125, lub CRM 125, gdzie sš 2 tarcze i moc w otwartych modelach to około 25KM, z tym że to sš 2T

Udanego wyboru!

Pozdrawiam

[Paweł_87]

Ten motorek przypomina mi starą Yamaha DT 50/80 :roll:

[Dominik Szymański]

Jeden wyskok, nawet niewielki i pewnie rama się połamie. Widelce jak do nakładania makaronu, a nie do jazdy motocyklem o charakterystyce terenowej. Hamulce porażka, tylne zawieszenie porażka, zbiornik jak od vanvana tub TW, chłodzenie powiertrzem, całość "ciężka" wizualnie.

Nie wiem o co chodzi z tym całym powrotem do przeszłości, ale nagle pojawiło się mnóstwo jakiś śmiesznych "fabryk" "produkujących" "motocykle" przypominające te, na których jeździli nasi ocjowie - i pod względem techniki i pod względem designu.

Nie kupiłbym tego za 6000 zł w życiu. Za takie pieniądze jest sprawdzona DT, CRM i inne, może i używane, ale o wiele wiele bardziej zaawansowane i techonogicznie i wizualnie.

pzdr

[PROC]

Oglądałem ten sprzęt jak tylko pojawił się na rynku parę lat temu.

Konstrukcja jest niemal identyczna ze starą Hondą XL 125.

Niestety nie te materiały i nie to wykończenie. teoretycznie tak prosta konstrukcja powinna wytrzymać wiele ale kto ich tam wie...

Sprzęt który miałem okazje ogladać był tak fatalnie zmontowany że aż szkoda mi go było :D

Wszędzie wisiały kable od elektryki nic nie było dokręcone tak jak powinno ;)

[Strzalek]

Za 6 tys to polecam dt 125. Miałem taką i polecam . po odblokowaniu to całkie zwawy motoreki do tego bardzo trwały. A na doiadtek takie dt to umnie w miwsicie na cross country startowały i wszyskie ukoczyły.

[Enduroman]

a ja polecam Aprilie rx 125, do lasu napewno lepsza od yamahy dt, lepsze zawieszenie i mocniejsza, i w cenie sie zmieścisz, pozdro

[Strzalek]

Kurcze, zapomniałem o aprlili, Enduroman ma racje zawieszenie to ma o wiele lepsze o dt

[Słabek]

Kurcze, zapomniałem o aprlili, Enduroman ma racje zawieszenie to ma o wiele lepsze o dt

 

Fakt, Rx-y to bardzo fajny motorki, jednak nie przekonuje mnie ta marka... :? kumpel miał dużokłopotów z Aprillią, jednak Dt też mnie nie zachwyca. Jak 125 to tylko exc albo crm 8) fajne są też yz 125, tylko, ostatnio widziałem też yz125 z oświetleniem i zarejestrowanego na allegro ;)

[Strzalek]

EXC 125 to konkretna fura ale za 6 tys to nie ma szans zeby taką kupic

[Słabek]

EXC 125 to konkretna fura ale za 6 tys to nie ma szans zeby taką kupic

 

no fakt... ;)

wracając do tematu to za te pieniądze mozna kupić w naprawdę bdb. stanie Rx 125 albo za troszkę więcej nowszą Dt125, zamiast jakiegoś Szot-motor`u :? przecież tym strach po dołkach jeździć :?

[Enduroman]

Dt nie polecam.... to jest miejski motorek, jeśli chcesz sie wyszaleć w terenie za nie dużą kase to RX to jedyne rozwiązanie , pozdro ps. rx mozna stuningować na 160ccm tak ma kolega i jedzie dość dobrze