Skocz do zawartości

pytanie o MZ ETZ 250


andymotors
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam ciągle nawracający się problem z akumulatorem w MZ-ce, a mianowicie nie chce mi trzymać i ciągle sie rozładowuje... Z góry zastrzegam, że aku jest nowe i ma dopiero 2 miesiące, a przejechane na nim jest może z 200 km... Problem ten miałem w moto od zawsze i to aku, które teraz mam jest już czwartym w ciągu 3 lat... Instalację nowego akumulatora zawsze robię wg instrukcji, a i tak zawsze po jakimś (krótkim) czasie mi padnie.... Wydaje mi sie, że problem może być z ładowaniem, lecz raczej nie z jego brakiem tylko zbyt dużym napięciem lub prądem ładowania... Czy jest to możliwe?? Czy moja MZ-ka może palić mi akumulatoy?? I jeszcze jedno pytanie - czy jest możliwość odpalenia ETZ 250 bez akumulatora, świateł nie musi być ani innych zbędnych pierdół tylko żeby była iskra i moto odpalił???

Proszę Was o pomoc bo nie mam już sił do tego motoru!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam ciągle nawracający się problem z akumulatorem w MZ-ce, a mianowicie nie chce mi trzymać i ciągle sie rozładowuje... Z góry zastrzegam, że aku jest nowe i ma dopiero 2 miesiące, a przejechane na nim jest może z 200 km... Problem ten miałem w moto od zawsze i to aku, które teraz mam jest już czwartym w ciągu 3 lat... Instalację nowego akumulatora zawsze robię wg instrukcji, a i tak zawsze po jakimś (krótkim) czasie mi padnie.... Wydaje mi sie, że problem może być z ładowaniem, lecz raczej nie z jego brakiem tylko zbyt dużym napięciem lub prądem ładowania... Czy jest to możliwe?? Czy moja MZ-ka może palić mi akumulatoy?? I jeszcze jedno pytanie - czy jest możliwość odpalenia ETZ 250 bez akumulatora, świateł nie musi być ani innych zbędnych pierdół tylko żeby była iskra i moto odpalił???

Proszę Was o pomoc bo nie mam już sił do tego motoru!!

 

może masz bardzo słabe ładowanie, jednak chyba w większości etek tak jest, nie są przystosowane do jazdy na światłach 24h :icon_mrgreen: daj jej troszkę w gary lub przed zgaszeniem moto, przygazuj trochę na wyłączonych światłach ewentualnie doąłduj co jakiś czas prostownikiem aku.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja i tak nie jeżdżę na światłach (a nawet ich nie mam :icon_biggrin: ) A co do dawania po garach to raczej poniżej połowy gazu nigdy nie schodzę, a nawet w większości jeżdżę na full pi*dzie :) Aku czasem doładowuję zgodnie z zaleceniami instrukcji ( prądem o wartości 0,1 pojemności znamionowej akumulatora). Ale i tak każde aku ma krótka żywotność i po jakimś czasie jak nawet jest naładowane na full to prądu wystarczy mi na tyle, żeby moto wziąć na pych (a i tak nie odpali) i z pełnego, naładowanego aku nagle robi się zupełnie puste :icon_biggrin:

Proszę Was bardzo odpowiedzcie mi na to ostatnie, najważniejsze dla mnie pytanie--> "czy jest możliwość odpalenia ETZ 250 bez akumulatora, świateł nie musi być ani innych zbędnych pierdół tylko żeby była iskra i moto odpalił???" bo jeśli tak to pierd*** te wszaystkie akumulatory i śmigam bez :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w moim przypadku po odpaleniu jeśli odepnę kabel od aku to nawet na wysokich obraotach mi zgaśnie ;) I zapomniałem wspomnieć o jeszcze jednym

->wcześniej na wysokich obrotach paliło mi bezpiecznik na kablu + od akumulatora. Zjarałem chyba z 5 bezpieczników po 16 A i w końcu wsadziłem tam 25 A i od tej pory już się nie palą... Może zamiast bezpieczników palą mi sie teraz akumulatory ;)

Edytowane przez andymotors
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem podobne przypadki w etz. Pierwsza przyczyna okazal sie mechaniczny reg napiecia, ktory sie zespawal w srodku i rozladowywal aku na postoju. Elektroniczny rzwiazal sporawe. Drugim razem jedna z diod prostownika przepuszczala prad w obie strony.

 

Masz ladowanie? Swiatla rozblyskuja kiedy dodajesz gazu?

 

Co do odpalenia bez aku to probowalem ale udalo sie ale tylko kolegi 251 z elektronicznym reg napiecia i z popychu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem podobne przypadki w etz. Pierwsza przyczyna okazal sie mechaniczny reg napiecia, ktory sie zespawal w srodku i rozladowywal aku na postoju. Elektroniczny rzwiazal sporawe. Drugim razem jedna z diod prostownika przepuszczala prad w obie strony.

 

Masz ladowanie? Swiatla rozblyskuja kiedy dodajesz gazu?

 

Co do odpalenia bez aku to probowalem ale udalo sie ale tylko kolegi 251 z elektronicznym reg napiecia i z popychu.

W jaki sposób odpaliliście tą 251? Czy trzeba było przeprowadzić jakieś zmiany w elektronice, czy jak??? Jeżeli tylko chodziło o zamianę mechanicznego regulatora napięcia na elektroniczny to mogę zaraz sprobować bo akurat taki leży mi w garażu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zmienilem z mechanicznego na elektroniczny to ladowanie bylo jeszcze gorsze. Niestety ale ladowanie w ecie to feler i ciezko cos z tym zrobic, a wkazdynm razie nie maly kosztami , bo pewnie po wymianie alternatora + stojana , poprawie stanu polaczen i kabli oraz samego regulatora ladowanie bylo by przyzwoite.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.bezpiecznik 16A nie palił sie bo dziewczyna go zdradza czy mama nie kocha tylko bo płynie za duży prąd i trzeba by wyeliminować przyczyne zmierzyć ten prąd jaki jest w która strone płynie (do aku czy z aku)i wyeliminować a nie rąbać większy bezpiecznik.........w domu jak ci korek wywali też wkładasz gwoździa bo sie nie spali :icon_twisted: ??

 

2.napewno jest możliwośc zrobienia żeby nie było akumulatora najpewniej musiałbyś wypieprzyć cały alternator i dać np stojan z ogara czy tam czegoś byleby sie magneto zgadzało i krzywke poruszająca przerywaczem przerobić kupa roboty ale wykonalne......z tego co wiem altternatora nie da sie przerobić na samowzbudny więc na orginalnym alternatorze odpalanie z kopa odpada przy dobrej instalacji powinna łapać na popych bez aku....

 

3.padnięty aku ile ma V poniżej 11v ??

 

4.musisz sypać konkretnymi wartościami zmierzyć prąd ładowania miernikiem wskazówkowym 2-stronnym (żeby wiedzieć czy aku jest ładowane czy rozładowywany w starze są takie mierniki do +/- 20A chyba...)napięcie aku zmierzyć itd......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, w książce "jeżdżę motocyklem MZ" wyczytałem takie zdanie:

"Jazda bez akumulatora lub z akumulatorem rozładowanym. Jeżeli w trakcie podróży akumulator się rozładuje, a prądnica jest w dobrym stanie, to jazdę można kontynuować. Uruchomić motocykl można jednak tylko poprzez pchanie, po włączeniu kluczyka zapłonu w położenie 5 (w motocyklach ETZ 250 - położenie 2). W tym celu należy:

- motocykl rozpędzić na drugim biegu,

- gdy silnik zacznie "zaskakiwać", bez wyłączania sprzęgła, przełączyć na bieg pierwszy,

- po uruchomieniu silnika kluczyk przekręcić do położenia jazdy, akumulator znów będzie się ładował.

Gdy w motocyklu nie ma zamontowanego akumulatora, należy zaizolować lub związać końcówki przewodów, aby nie doszło do zwarcia."

Próbowałem tak wiele razy u mnie i za cholerę sie nie da! Czy to oznacza, że nie mam ładowania lub mam je bardzo słabe? Co musiałbym wymienić w moto żeby znów mieć ładowanie?

Aha... zauważyłem jeszcze jedną rzecz, a mianowicie, że aku mi trzyma jeśli nie jest podłączone przewodami do motocykla, a jeśli je podłączę to tak jak wcześniej pisałem wystarczy tylko na to by moto wziąć na pych i już jest puste... Czy to może oznaczać, że mam zwarcie gdzieś na uzwojeniach stojana??

Edytowane przez andymotors
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie stojana, jeżeli już to masz przebitą jedna z diód w prostowniku lub regulator nie odcina prądu po zaprzestaniu ładowania i podaje jakieś napięcie na wirnik regulatora. Reasumując sprawny prostownik nie dopuści do przepływu prądu zwrotnego przez uzwojenie faz stojana(diody sa zamontowane w kierunku zaporowym), a sprawny regulator nie dopuści do podania napięcia na wirnik alternatora. Sprawdź czy nie podaje na zgaszonym silniku w następujący sposób:

Zdejmij dekiel alternatora

Znajdź złącze z wsuwką oznaczone DF

Odłącz ta wsuwkę i podłącz do niej woltomierz włączony na skalę około 15V

Niezaleznie od włączenia stacyjki na woltomierzu powinno być 0. Jezeli tak nie jest to masz uwalony regulator( sklejone styki, padnięty opornik). Aby sprawdzić prostownik najlepiej go wymontować i po kolei omomierzem sprawdzić wszystkie diody w kierunku przepustowym i zaporowym. Aha, jeżeli będzie przebita jedna z diód tzw. plusowych może powodować zamkniecie obwodu poprzez elektromagnes regulatora, który zamknie poprzez swoje styki obwód zasilania wirnika. Efekt taki, że możesz pomyśleć że to regulator, dlatego w pierwszej kolejności proponuję sprawdzenie prostownika.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Posprawdzałem wszystko co robik64 mi napisałeś i sprawa wygląda następująco:

- na DF zawsze jest 0 Voltów,

- a diody w prostowniku chyba też są sprawne gdyż każda z nich w kierunku zaporowym ma nieskończenie wielką oporność, a w kierunku przewodzenia maja po 600 omów...

Posprawdzałem również inne rzeczy, które wypisałeś w czerwcu tego roku w odpowiedzi dla radziok16 (link do tego forum --> http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...pic=99528&st=20 ), więc tak:

- sprawdzenie czy uzwojenia stojana maja przejście -> powinno być mało omów i jest mało, czyli OK,

- sprawdzenie czy alternator nie ma przetarcia, przebicia na masę -> powinno być nieskończenie wielka oporność i taka jest więc OK,

- sprawdzenie czy, wirnik nie ma w sobie przerw -> powinna być znikoma rezystancja, i taka tez jast, czyli też OK,

- sprawdzenie czy wirnik nie ma przebicia na masę -> i tu pojawia sie problem :icon_mrgreen: Więc tak jak z zaleceniami wyjąłem przewód od szczotki, która jest bezpośrednio podłączona z masą, jeden przewód omomierza dałem pod DF, a drugi do masy i... powinna być nieskończenie wielka rezystancja, a u mnie jest NISKA (takA sama jak w przypadku innych pomiarów kiedy miała być niska)... :biggrin:

Co to w takim razie oznacza? Wirnik jest już "made in wyciep" czyli po prostu do wyrzucenia, czy może coś innego? Jak na mój lichy rozum to sprawa by była chyba jasna: wirnik robi zwarcie i zamiast ładować mi aku to mi je tylko rozładowuje i pali poprzez ciągłe zwarcie i przy okazji mi jeszcze mogło palić ten bezpiecznik 16 omowy na kablu + akumulatora... :icon_evil: Czy tak? Jeśli się mylę to mnie poprawcie :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli instalacja nie była skopana tylko oryginalna, to bezpiecznik na kablu + akumulatora 16A nie jast związany z układem ładowania. Zabezpiecza on wszelkie odbiorniki ktore są zasilane za stacyjką, czyli zapłon, kierunki, oswietlenie, sygnał i sama stacyjka, wiec jeżeli pali Ci własnie ten bezpiecznik to szukaj zwarcia albo bardzo dużego poboru prądu w urządzeniach które są zasilane po stacyjce( chyba że sama stacyjka robi zwarcie). Akumulator powinien mieć również bezpiecznik 16A po stronie minusowej i to on spełna zadanie zabezpieczenia przed nadmiernym ładowaniem badź zwarciem w układzie ładowania, gdyż ewentualna awaria w układzie ładowania zamyka obwód właśnie przez masę i bezpiecznik na minusowej klemie. A tego ci nie pali. Pomiedzy stykiem DF regulatora, a stykiem DF alternatora powinieneś mieć bezpiecznik 2A zabezpieczający wirnik przed nadmiernym prądem jaki mogłby podac np. uszkodzony (sklejone styki) regulator. Wypnij wsuwkę styku DF regulatora i DF alternatora, podłącz do tych końcówek omomierz i sprawdź czy jest przejście( bardzo niska rezystancja). Jeżeli nie ma przejscia to masz uwalony bezpiecznik 2A, lub na kablu jest przerwa. Sprawdź jeszcze raz wirnik, ale wyjmij tym razem nie tylko wsuwki ale i obydwie szczotki i dotknij sondami omomierza masy oraz któregokolwiek z pierścieni ślizgowych wirnika. Rezystancja powinna być nieskończenie wielka. Jezeli będzie inaczej to masz przebite uzwojenie wirnika. Ta awaria zdaża się gdy zamiast bezpiecznika 2A łaczy sie kable bezpośrednio, lub zaklada bezpiecznik o wiekszej wartości, wtedy w razie awarii regulatora duzy prąd nagrzewa uzwojenia wirnika, wytapia lakier i przebicie gotowe.

Przyjemnego dłubania!

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...