Co wybrac KTM 250 czy KTM 450 2007

[Boomberman]

Witam wszystki chce sie was poradzic to bedzie moj pierwszy motocykl i nie wiem na ktory sie zdecydowac. Napiszcie wszystko co wiecie ktory z nich jest bardziesj usterkowy itp.Zgory dzieki

 

Mysle nad KTM 250 i KTM 450

Edytowane 3 Sierpnia 2008 przez Boomberman

[rafael]

Witam wszystki chce sie was poradzic to bedzie moj pierwszy motocykl i nie wiem na ktory sie zdecydowac. Napiszcie wszystko co wiecie ktory z nich jest bardziesj usterkowy itp.Zgory dzieki

 

Mysle nad KTM 250 i KTM 450

250 2t czy 4

[Moto33]

Na pierwszy motor nie ma co wyskakiwać z 450'tką czy 250 2t bo to zdecydowanie za mocne. Krzywdy sobie można łatwo narobić jak nie wie sie co te potworki potrafią zrobić z początkującym. Zrazisz sie tylko i sprzedasz.

Ja poradzę Ci kupić coś z 125 2t lub bardziej 250 4t bo to jest na początek lepsze. A z tego względu że już na niskich obrotach (250 4t) ciągnie fajnie a jak sie wprawisz będzie mógł powoli co raz bardziej rozkręcać gaz. A mocy nie zabraknie tak szypko. Lepiej uczyć się na słabszym 3 sezony niż kupić na drugi 450(lub jeszcze gozej od razu) i nie wiedzieć co z mocą zrobić i dusić silnik.

[Boomberman]

Jesli miala by byc juz ostatecznie 250 to 2t.Jak myslicie a jak jest w tych dwuch przypadkach z usterkami. ??????

Edytowane 3 Sierpnia 2008 przez Boomberman

[NiceTree]

Jesli miala by byc juz ostatecznie 250 to 2t.Jak myslicie a jak jest w tych dwuch przypadkach z usterkami. ??????

Odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz się nauczyć jeździć czy szpanować przed kolegami?

Jak szybko jeździć to kup 125 2T albo 2504T (moc ta sama w obydwu), a jak chcesz być mistrzem prostej to lepiej bierz 2502T albo 4504T (też w nich moc jest właściwie taka sama).

I przejedź się najpierw na porządnej secie albo 250 4T, bo z tego co widzę nie jeździłeś, inaczej zdawałbyś sobie sprawę że to w zupełności wystarcza.

 

Ekploatacja wychodzi podobnie w obu przypadkach, kilka tysięcy na sezon.

Pzdr

Edytowane 3 Sierpnia 2008 przez Modest

[Moto33]

Jesli miala by byc juz ostatecznie 250 to 2t.Jak myslicie a jak jest w tych dwuch przypadkach z usterkami. ??????

W tych "dwuch przypadkach" to chodzi Ci o 250 2t i 450 4t? Jak tak to w obu wszystko zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Bo tylko ty możesz zawalić sprawe.

Ale ja poradzę Ci ponownie kupno 125 2t lub 250 4t bo tak jak już kolega wyżej napisał, ty nie zdajesz sobie sprawy co potrafią te małe pojemności. A nie myśl że 125, 250 są słabeuszami czy zostają 2km w tyle za mocniejszą klasą bo tak wcale nie jest. Liczą sie umiejętności a nie moc. :icon_rolleyes:

[Boomberman]

No macie racje ale ja nie bede jezdzil po torze czy na jakies dalekie wyjazdy.Chce sie powojzic amatorsko niedaleko domu jakies 10-15 km. Aha jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje ile te maszyny wobec siebie spalaja paliwa.??????

[NiceTree]

No macie racje ale ja nie bede jezdzil po torze czy na jakies dalekie wyjazdy.Chce sie powojzic amatorsko niedaleko domu jakies 10-15 km. Aha jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje ile te maszyny wobec siebie spalaja paliwa.??????

To powiedz mi na cholere Ci taki sprzęt który wymaga częstych serwisów, ma ostrą charakterystykę, spala jakieś 8-15l/100km, jak jedyne co od niego wymagasz to żeby mało palił.

Do jazdy amatorsko, nie na torze, niedaleko domu 10-15km to nawet komarek starcza...

[rafael]

To powiedz mi na cholere Ci taki sprzęt który wymaga częstych serwisów, ma ostrą charakterystykę, spala jakieś 8-15l/100km, jak jedyne co od niego wymagasz to żeby mało palił.

Do jazdy amatorsko, nie na torze, niedaleko domu 10-15km to nawet komarek starcza...

moze nie przesadzajmy.... kolega morze mieć jakiś zajebisty teren koło domu i chce coś hardcore... niech kolega kupi sete dobra i moze zapie**alac po jakis scierzkach krętych jakis"amatorski tor"albo cos

[serwient]

Jesli stac cie na taki motocykl , to napewno tez stac cie na jego utrzymanie i paliwo.

Masz w ogole jakis staz w jezdzie?

Nie wiem czemu od razu musi byc to KTM.

Możesz sobie swobodnie kupić yamahe dt lub xt dr i tym tez sie wyszalejesz, a pieniedzy wiecej zostanie w kieszeni.

[Boomberman]

Ja wiem jak to jest kupi sie moto dopasowane do siebie po jakims czasie wydaje sie slabsze i trzeba zmieniac. Lepiej kupic cos lepszego a dluzej pojezdzic przeciez nie bede jezdzil 125 2 lata zmienie na 250 2t np no i pojerzdze 2 latka i znow mam zmieniac pomyslcie.????

[serwient]

No jak masz takich dobrych sponsorów to czemu nie.

Najpierw ogarnij 125, potem probuj wyzej.

Podstaw musisz sie nauczyc.

Dla mnie na poczatku drz s byla potworem, a jak w lesie spotkalismy kolesia, ktory dal mi sie garnac na 450 exc to mi szczena opadla kolego.

Proponuje przejechac sie na 125 i 250 i porownac.

[NiceTree]

przeciez nie bede jezdzil 125 2 lata zmienie na 250 2t np no i pojerzdze 2 latka i znow mam zmieniac pomyslcie.????

Niby czemu? To jakiś problem?

Jak kupisz moto w klasie 250ccm na pierwszy motocykl to staniesz się mistrzem prostej, gumowania i będzie Ci wstyd jak na torze Cię będą dzieci objeżdżać na 65ccm i 85ccm. A kiedyś na pewno wjedziesz na tor.

 

Nie widziałem jeszcze nikogo kto by dobrze i szybko jeździł i zaczął od klasy 250ccm. Na tym nauczyć się techniki to nie lada wyczyn.

[Moto33]

Ja wiem jak to jest kupi sie moto dopasowane do siebie po jakims czasie wydaje sie slabsze i trzeba zmieniac. Lepiej kupic cos lepszego a dluzej pojezdzic przeciez nie bede jezdzil 125 2 lata zmienie na 250 2t np no i pojerzdze 2 latka i znow mam zmieniac pomyslcie.????

Powiem Ci że zamiast zapasu mocy będziesz miał zapas czasu na wyciągu na namyśl jaki to motor kupuje się na pierwszy. A to na pewno jest błędne myślenie z tym brakiem mocy.

Kup 125 2t, pośmigaj trochę i napisz ile kilometrów dajesz radę trzymać gaz na max(non stop, bez przerw!).

Edytowane 4 Sierpnia 2008 przez Moto33

[baklazan22]

Po tym co zobaczyłem, mogę jedynie wydedukować, że za dużego pojęcia panie autorze nie masz.

 

 

Na początek odpuść sobie 250 2t czy 450 4t, bo na prawdę trudno taką bestyję utrzymać.

 

I też jak koledzy napisali, kup jak już 125 2t bądź 250 4t, z naciskiem na to drugie. Moim zdaniem jazda 4pakiem jest znacznie przyjemniejsza, choć mimo wszystko charakterystyka 250 4t jest zbliżona do tego jak chodzą 2paki, trzeba kręcić, a dołu w ogóle nie ma - sam wiem o tym dobrze bo 4 dni temu przesiadłem się z dr 350 na EXC 250F

 

Spalanie 250 4paka obstawiam na jakieś 8 l, wczoraj zrobiłem 130 km ( zrównoważonym terenem, trochę toru, acz większość lajtowych przelotek przez lasy i asfalty ) i spaliła mi jakieś 7 l.

 

A po dwóch latach jazdy jednym z tych 'słabszych' moto się po prostu w nie wjeździsz i zaczniesz wykorzystywać jej moc, a nie będziesz potrzebował je zmieniać.