Skocz do zawartości

Pytanie o tani kask TORNADO


Rekomendowane odpowiedzi

Tez wolabym TIR'a, niedawno autobus przejechal mi tylnym kolem po palcach i... obrazenia zerowe, wprawdzie to na pusto tylko 10 ton wiec w porownaniu z TIRem to tyle co nic.

 

 

serio ? :icon_biggrin:

mi kiedys rower po twawrzy przejechał i przez 3 miechy miałem taki ladny ślad biżnika poprowadzony przez czoło :buttrock:

To tu, gdzie się błękit splata z betonem..

http://bikepics.com/members/grebur/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówiłem o rublach białoruskich.......wiadomo żart jak pisze grebur jak miałbym 10 tys to wolałbym kupić moto za 8 a za reszte kupić chociaż porządny kask z goglami a nie same ciuchy i ogar/mtx80 :icon_mrgreen:

 

ale macie sadomasochistyczne fantazje :D

 

tir załadowany waży teoretycznie 40 ton w praktyce Polski waży 45-50 z tym że masa rozkłada sie na wiele osi i to nierównomiernie najgorzej dociązona jest napędowa ciągnika i ostatnia naczepy najmniej pierwsza z 3 w naczepie do tego opony są w pewnym stopniu (niewielkim :D)elastyczne i nawet jak tam podłożymy rączke-nózke to coś tam sie ugnie.........

 

natomiast czołg nie ma zawieszenia i ma koła ze stali tak samo jak gąsienice jak podłożysz noge i podłożem będzie beton to ci ją wprasuje i napewno będzie do amputacji......

 

a stare autobusy jeźdzą jeszcze często z niskim ciśnieniem w oponach nie tyle w trosce o komfort pasażerów co żeby na dziurach spawy nie pękały i szyby oraz wszystko nie odpadało choć teraz mpk mają straszne cięcia na paliwie więc pewnie to sie zmieniło......

 

mnie też kiedyś spadł na ręke kamaz (koło ściągałem i nawalił wypaśny chiński lewarek ) waga 9350 bez olejów z tym że biorąc pod uwage wszystko co napisałem plus niskie ciśnienie w oponach i że ręka ugrzęzlą mi pod bliźniakiem środkowej osi (w zasadzie same palce)to skończyło sie na spuchniętych paluchach i czarnych od odbicia paznokciach w pól roku przeszło.......inna sprawa że mogłem mieć mniej szczęscia także powód do radości jest :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natomiast czołg nie ma zawieszenia i ma koła ze stali tak samo jak gąsienice jak podłożysz noge i podłożem będzie beton to ci ją wprasuje i napewno będzie do amputacji......

 

Bardzo ciekawa teoria, widzę że się 4 pancernych nie oglądało :buttrock: :) :icon_eek:

 

Swoją drogą to widzę że tu samych twardzieli o stalowych szkielatch mamy skoro może wam po stopach przejachać autobus czy też osobówka i nic wam nie jest, no no to chyba jakiś fenomen.

 

 

Tomek G

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niecne Zielone Oczy

Mój tata na własne oczy miał okazję zobaczyć człowieka, któremu po nogach przejechał czołg- i faktycznie wprasowało go kompletnie w glebę (to była ziemia!!!) i z nóg została podobno tylko miazga. Amputacja.

Nie było czego składać.

Samochód przejeżdżający po stopie nie musi jej wcale zmiażdżyć. Fizyka zawsze była dla mnie terra incognita, ale to akurat wiem. Z doświadczenia- na szczęście nie własnego:)

Może to kwestia opon i rozkładania się ciężaru?

 

A żeby było trochę na temat: ja od razu zainwestowałam w naprawdę dobry (czytaj: drogi) kask.

Ale to chyba zależy od tego, jak kto ceni swoją głowę:]

Edytowane przez Niecne Zielone Oczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kiedy wyscigi byly dla biednych ? Chyba ze widowni :buttrock:

chodziło mi o to, że kiedyś kiedy powstawały PIERWSZE samochody - ścigali się wyłącznie ekscentryczni bogacze, których było stać na zakup sprzętu.

 

w dzisiejszych czasach mamy dostęp do innej technologii, więc i wyścigi samochodowe są dostępne dla większego grona.

 

 

Czołg dzięki gasienicom ma stosunkowo niewielki nacisk na podłoże.

gąsienice w czołgu służą bardziej lepszemu mieleniu trudnego terenu a nie rozkładania ciężaru.

wydaje mi się, że czołg ze swoimi stalowymi kołami jezdnymi zdecydowanie bardziej zmasakruje kończynę.

już nie mówię o tym że przeciętna gąsienica ma 'punkt styczności' długości kilku metrów i kilka kół jezdnych, a nie jedną oś, czy nawet dwie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro może wam po stopach przejachać autobus czy też osobówka i nic wam nie jest, no no to chyba jakiś fenomen.

Przejchanie po stopie to nic w porowaniu z tym ze w trzeci dzien pracy w PKS'ach zostalem potracony przez autobus (fakt ze szybko nie jechal). Zrobilem dwa fikolki po asfalcie, podnioslem sie ale bylem taki zszokowany ze nawet nie pomyslalem zeby gonic ten autobus, po prostu wrocilem do pracy. Troche sie tylko poobijalem. Albo pierwsza jazda na moto (SHL), uderzylem tylnym kolem w kraweznik i zostalem doslownie katapultowany przez kierownice na beton, troche w powietrzu przefrunalem. Bez kasku. Ale pozniej juz smigalem w Boeri Trends, mimo ze moto to tylko SHL byla.

 

Tak sobie treaz mysle ze albo Ktos tam na gorze mnie lubi albo mam w sobie cos z kota :rolleyes: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...