Denzel25 Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 W poniedziałek odbieram prawko, sprzęcik już się błyszczy, wszystko co potrzebne w nim wymienione, więc od przyszłego tygodnia zaczynam śmigać :icon_razz: Nurtuje mnie tylko jedna rzecz. Myślę że jeżdżę całkiem spoko, ale do końca nie czuję się pewnie na moto (co to jest 20 godz. jazdy na kursie). Mam też takie sobie hamulce (CZ350). Od miesiąca kiedy zacząłem szykować sprzęta, wszyscy znajomi chcą żebym ich przewiózł jak już będę miał prawko. Jak myślicie czy wozić ich już teraz czy raczej pojeździć sobie samemu? A może niepotrzebnie sie boje, bo jazda z pasażerem (przy założeniu że będzie sie zachowywał jak "worek ziemniaków") nie jest taka straszna? Jak duży wpływ na przyspieszenie i hamowanie będzie miał dodatkowy balast ? Acha, dopuszczalne obciążenie mojej CZki to 160kg, sam ważę 100kg. Czyli zostaja mi do wożenia koleżanki (te szczuplejsze) :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krissF Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Proponowałbym żebys najpierw nabył troche doswiadczenia i wczuł sie w sprzęt jeżdżąc solo.Jazda z plecaczkiem to nic wielkiego ale jednak zmienia się troche rozłożenie mas.. możew cz - tce nie tak jak w nowszych sprzetach ale jednak. Szczególnie odczujesz różnicę przy hamowaniu.Powodzenia i do zaobaczenia na :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 no, nie wsiadłbym na motocykl z kierowcą, który dopiero co odebrał prawko :/ po prostu z czystego, ludzkiego strachu: po kursie to taki potrafi co najwyżej egzamin zdać, na placu i na jednej wyuczonej trasie, a nie jeździć po ulicach. niby masz ubezpieczenie, ale zastanów się poważnie, czy jesteś gotów brać na siebie odpowiedzialność za drugiego człowieka. IMHO zdecydowanie niejsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Dodaj do tego fakt, że w większości tacy pasażerowie "na przejażdżkę" nie mają pojęcia jak się zachowywyać. Zacznie ci taki balansować ciałem i gleba się robi o wiele bardziej prawdopodobna. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pork Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 a jesli juz do tego wozenia dojdzie, to chociaz przedstaw pasazerowi podstawy typu: zero wierzgania, pomagania Ci w podpieraniu sprzetu stopami na skrzyzowaniu itp ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tas Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 (edytowane) Na początek nabierz wprawy na Twoim nowym sprzęcie, a później myśl o pasażerach, szczególnie, ze hamulce w CZ są słabiutkie. Ewentualnie na jakiejś nieuczęszczanej prostej. Jak myślisz pojeździć więcej niż 1 sezon na tym sprzęcie, zastanów się nad montażem tarczówek. CZ swoje poleci, a wyhamować w nagłej sytuacji, na bębnowym to troszku lipa :D pozdro i szrokości ;) Edytowane 31 Lipca 2008 przez tas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G3d Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Na kursie jezdziles sam tak?Jezeli tak to najpierw troche sie wkrec i wyczuj sprzeta.Ja odrazu zaczalem z plecakiem, ale caly kurs jezdzilem ze sporymi instruktorami na plecaku, wiec nowoscia byla dla mnie jazda solo :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IsKra66 Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Pasazerowie nieco bez wyobrazni. Nie raz ktos chcial mnie brac z soba na moto ale nie. Wsiadam tylko z 2 lub 3 osobami, ktorych jestem 100% pewna. Ich jazdy, umiejetnosci. W glowie mi sie nie miesci wsiasc na moto z osoba dopiero co po kursie. Tak samo musisz uswiadomic takiego pasazera jak wyglada hamowanie, jak sie ma odpowiednio czymac, no i jak wyglada pochylenie na zakretach etc. Sam rowniez musisz zdawac sobie sprawe, ze przy hamowaniu taki pasazer bedzie lecial Ci na plecy, stukal sie z Toba kaskiem itp.Pozatym jazda z pasazerem wymaga o wiele wiekszych umiejetnosci niz samotna jazda.Pamietaj, ze zabierajac jakas osobe na moto ponosisz pelna odpowiedzialnosc za jej bezpieczenstwo. Za szkody wyrzadzone pasazerowi z winy Kierowcy, kierowca moze byc pociagniety do odpowiedzialnosci karnej. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Edie Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 i pamietaj jesli juz przewieziesz jedna osobe, to kolejne nie dadza Ci spokojju: ajego/ja [rzewiozles a mnie nie?? i takie tam. Wielu takich wsiada i ma wszystko w dupie, zacznie sie krzyczes, wiezgac sie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Denzel25 Opublikowano 31 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 (edytowane) Przekonaliście mnie żeby jednak najpierw pojeździć sobie samemu. Mam nadzieję że szybko się wkręcę w jazdę i będę śmigał bez stresu :DMam tez nadzieję że znajomi nie uznają mnie za "egona" ;) Edytowane 31 Lipca 2008 przez Denzel25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Miałem ten sam problem :D Ale znalazłem sobie wymówkę: nie mam drugiego kasku, a bez kasku nie ma jazdy ;) Jak poczuję się pewniej to pomyślę nad jego zakupem i wożeniem pasażerów. Cytuj :p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dav!doV Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 cz350 to nie jest lekki motocykl to raz i nie czuc plecaka tak mocno jak naprzyklad na mojej MZ TS 250, to dwa.Moj tato 20 lat temu Jawka przejechal z kumplem (plecak ktory tez mial prawko) cala Polske kilkanascie razy.Nie mial wypadku bo mial pod garem rowno.TY mowisz, ze spoko jezdzisz bo 20 godz wyjzdziles jakims żechem ? :D'Powinienes sobie uswiadomic, ze jestes kierowca ktory nie potrafi jezdzic'Wydaje Ci sie, ze opanowales motor i to jest tylko wzgledne uczucie, wiem to po sobie.A teraz do tematu.zanim kogokolwiek wezmiesz na moto wytlumacz mu w kilku slowach na czym polega jazda na moto, nie wykladaj sie na zakretach z kims kto wazy 90 kg bo poplyniesz.Mam kuzyna ktory wazy 80/95 kg i nie potrafie z nim jechac, motor mi caly lata, wyltumaczylem zeby sie przechylal razem ze mna na zakretach, to jak sie wylozyl to prawie pierdolnelismy na ziemie...Mam kumpla ktory jest niskiego wzrostu i wzy jakies 60 kg i jezdzi z nim sie tak cudnie, ze nawet go nie czuje. Potrafi jezdzic jako plecak, i co najwaznijesze!! PASAZER MUSI CI UFAC, NIE MOZE SIE PODPIERAC BO MU SIE WYDAJE, ZE SIE WYWALICIE... Musi Ci ufac w 100 %. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fantom Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Mam tez nadzieję że znajomi nie uznają mnie za "egona" :D Wal otwartym tekstem. Ja grzecznie mówiłem tak: "Słuchaj, świeżak jestem dopiero się uczę. Jak będę pewniej śmigał to się przejedziemy - będzie bezpieczniej." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IsKra66 Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 cz350 to nie jest lekki motocykl to raz i nie czuc plecaka tak mocno jak naprzyklad na mojej MZ TS 250, to dwa.Moj tato 20 lat temu Jawka przejechal z kumplem (plecak ktory tez mial prawko) cala Polske kilkanascie razy.Nie mial wypadku bo mial pod garem rowno.TY mowisz, ze spoko jezdzisz bo 20 godz wyjzdziles jakims żechem ? :D'Powinienes sobie uswiadomic, ze jestes kierowca ktory nie potrafi jezdzic'Wydaje Ci sie, ze opanowales motor i to jest tylko wzgledne uczucie, wiem to po sobie.A teraz do tematu.zanim kogokolwiek wezmiesz na moto wytlumacz mu w kilku slowach na czym polega jazda na moto, nie wykladaj sie na zakretach z kims kto wazy 90 kg bo poplyniesz.Mam kuzyna ktory wazy 80/95 kg i nie potrafie z nim jechac, motor mi caly lata, wyltumaczylem zeby sie przechylal razem ze mna na zakretach, to jak sie wylozyl to prawie pierdolnelismy na ziemie...Mam kumpla ktory jest niskiego wzrostu i wzy jakies 60 kg i jezdzi z nim sie tak cudnie, ze nawet go nie czuje. Potrafi jezdzic jako plecak, i co najwaznijesze!! PASAZER MUSI CI UFAC, NIE MOZE SIE PODPIERAC BO MU SIE WYDAJE, ZE SIE WYWALICIE... Musi Ci ufac w 100 %.strasznie chaotycznie opisane. Poprostu przeczytaj sobie te artykuly i wszystko bedzie jasne http://www.motogen.pl/artykuly/porady/art1...-pasazerem.html http://www.scigacz.pl/Motocyklem,we,dwoje,1426.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fantom Opublikowano 31 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Miałem ten sam problem :D Ale znalazłem sobie wymówkę: nie mam drugiego kasku, a bez kasku nie ma jazdy :icon_question: No i w tym momencie kolega/koleżanka mówi: "O, to dobrze się składa, bo ja mam tu w kieszeni taki składany, turystyczny, zobacz. No to jedziemy." Nie ma co ściemniać. Grzecznie, ale otwarcie. Ja do byle kierowcy nawet do samochodu nie wsiadam, a na moto do świeżaka? Do tego dochodzi, że tacy "ej, no weź mnie przewieź" raczej blade pojęcie mają jak się zachować jako pasażer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.