xtxnn Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2008 (edytowane) O ja, jak to czytam to aż mnie głowa boli, chyba okazuje sie że najniebezpieczniejsi kierowcy w katamaranach to właśnie motocykliści. Po pierwsze-hamowanie awaryjne to takie w którym musisz wyhamować jak najszybciej przed np. nagle pojawiająca sie przeszkoda na drodze. Pomyślcie co robicie jadąc autem powiedzmy 70km/h i na drogę wybiega wam dziecko...redukujecie biegi (niech ziemia lekką będzie tym którzy kiedykolwiek wyskoczą Wam na drogę)?? A może zaciągacie ręczny i już zupełnie bez kontroli nad pojazdem walicie w biedne dziecko bokiem (albo tyłem)?? Prawidłowo powinno sie heblować przednim hamulcem, do oporu i jeśli widzicie że nie ma szansy wyhamowania a jest szansa ominięcia przeszkody to puszczacie hamulec kilka metrów przed przeszkoda i probujecie ominąć. Po drugie-ręczny służy do tego aby zaciągać go na postoju oraz przy ruszaniu pod górkę a nie do żadnego hamowania awaryjnego...zajc sytuacja którą opisałeś nie ma wiele wspólnego z hamowaniem awaryjnym to raz, dwa- właśnie w takiej sytuacji hamujemy biegami (a nie wciskamy hebel do końca i dziwimy sie ze zero reakcji) i strasznie nie chce mi sie wierzyć ze auto tak ładnie leciało idealnie bokiem i wytracało sobie prędkość na lodzie (bokiem możesz lecieć kilka metrów, później albo auto zacznie sie prostować albo dupa Cię wyprzedzi) Edytowane 29 Sierpnia 2008 przez xtxnn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2008 O ja, jak to czytam to aż mnie głowa boli, chyba okazuje sie że najniebezpieczniejsi kierowcy w katamaranach to właśnie motocykliści. Po pierwsze-hamowanie awaryjne to takie w którym musisz wyhamować jak najszybciej przed np. nagle pojawiająca sie przeszkoda na drodze. Pomyślcie co robicie jadąc autem powiedzmy 70km/h i na drogę wybiega wam dziecko...redukujecie biegi (niech ziemia lekką będzie tym którzy kiedykolwiek wyskoczą Wam na drogę)?? A może zaciągacie ręczny i już zupełnie bez kontroli nad pojazdem walicie w biedne dziecko bokiem (albo tyłem)?? Prawidłowo powinno sie heblować przednim hamulcem, do oporu i jeśli widzicie że nie ma szansy wyhamowania a jest szansa ominięcia przeszkody to puszczacie hamulec kilka metrów przed przeszkoda i probujecie ominąć. Po drugie-ręczny służy do tego aby zaciągać go na postoju oraz przy ruszaniu pod górkę a nie do żadnego hamowania awaryjnego...zajc sytuacja którą opisałeś nie ma wiele wspólnego z hamowaniem awaryjnym to raz, dwa- właśnie w takiej sytuacji hamujemy biegami (a nie wciskamy hebel do końca i dziwimy sie ze zero reakcji) i strasznie nie chce mi sie wierzyć ze auto tak ładnie leciało idealnie bokiem i wytracało sobie prędkość na lodzie (bokiem możesz lecieć kilka metrów, później albo auto zacznie sie prostować albo dupa Cię wyprzedzi) :notworthy: Od dzis jestes moim mistrzem ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtxnn Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2008 (edytowane) notworthy.gif Od dzis jestes moim mistrzem icon_twisted.gifnie trzeba być mistrzem żeby wiedzieć co to hamowanie awaryjne i do czego służy ręczny... ale dzięki za uznanie ;) Edytowane 29 Sierpnia 2008 przez xtxnn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2008 ...jadąc autem ... Prawidłowo powinno sie heblować przednim hamulcem.... No w aucie to bedzei raczej trudne do wykonania , chyba, ze tylne odlaczysz :D nie ma szansy wyhamowania a jest szansa ominięcia przeszkody to puszczacie hamulec kilka metrów przed przeszkoda i probujecie ominąć. jezeli nie masz ABS'u to moge sie z tym zgoddzic w innym przypadku bezsens. Po drugie-ręczny służy do tego...oraz przy ruszaniu pod górkę Mozna i pod gorke ruszac bez uzycia recznego, trzeba tylko wiedziec jak :D :D Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2008 (edytowane) Zajebistych kierowców mamy.Jedni latają 100 przez miasto.Inni 130 po śliskiej nawierzchni i wątpliwej jakości drodze.Następni też na śliskiej nawierzchni nie potrafią dostosować prędkości. I dziwić się potem, że tyle wypadków. Ale wiem, one nie biorą się z tego, że nie umiecie jeździć, bo opanowaliście wszystkie techniki jazdy do perfekcji, tylko to inni zawsze Wam przeszkadzają, a to ktoś stoi sobie na skrzyżowaniu, a to inny nie chce przejechać na czerwonym... poj**ało tych ludzi całkowicie, jest tylko jedna szczera prawda i definicja dobrego kierowcy: dobry kierowca to taki kierowca, który nie doprowadza do sytuacji, w których musi awaryjnie hamować. Tyle w tym teatrzyku awaryjnych hamowań i jeszcze sugeruję przetestować otwarcie drzwi, to też dodatkowy opór, zawsze można wykorzystać też piętę lewej stopy bo akurat taka bezużyteczna, pomoże hamować. Jakoś odkąd jeżdżę nie musiałem jeszcze awaryjnie hamować, oczywiście były sytuacje, gdzie trzeba było mocniej przycisnąć hebel ale... jak takie dzieciaki stały na poboczu i się bawiły to zwolniłem i przejechałem na drugi pas, ale dupa jestem, pewnie wykazalibyście się wtedy umiejętnością hamowania awaryjnego, bo jedno z dzieciaków weszło na jezdnię. Podobnych do tej sytuacji miałem jeszcze wiele. PRZEWIDYWANIE I JESZCE RAZ PRZEWIDYWANIE. Edytowane 30 Sierpnia 2008 przez tmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2008 .................. jest tylko jedna szczera prawda i definicja dobrego kierowcy: dobry kierowca to taki kierowca, który nie doprowadza do sytuacji, w których musi awaryjnie hamować. ................Jakoś odkąd jeżdżę nie musiałem jeszcze awaryjnie hamować, oczywiście były sytuacje, gdzie trzeba było mocniej przycisnąć hebel ale... jak takie dzieciaki stały na poboczu i się bawiły to zwolniłem i przejechałem na drugi pas, ale dupa jestem, pewnie wykazalibyście się wtedy umiejętnością hamowania awaryjnego, bo jedno z dzieciaków weszło na jezdnię. Podobnych do tej sytuacji miałem jeszcze wiele. PRZEWIDYWANIE I JESZCE RAZ PRZEWIDYWANIE. No prawie masz racje ale jak wiadomo prawi robi wielką różnicę :buttrock: NIE WSZYSTKO DA SIĘ PRZEWIDZIEĆ całkiem możliwe że ty przewidziałbyś np (moje zdarzenie z przed kilku lat ) że piorun trafi w drzewo akurat kilkanaście metrów przed tobą i złośliwie to po*****ne drzewo spadnie prosto przed ciebie ???albo że spomiędzy samochodów zaparkowanych przy drodze w nocy kilka metrów przed tobą ruszy bez świateł migaczy itp jakiś samochód a z naprzeciwka będą jechały inne ???możliwe że masz jakiś szósty zmysł i przewidujesz wszystko co się może stać ale z takim talentem jest bardzo mało ludzi ale widocznie jeśli "dobry kierowca to taki kierowca, który nie doprowadza do sytuacji, w których musi awaryjnie hamować" to nie jesteśmy dobrymi kierowcami :biggrin: ps bez złośliwości itp ale jeśli twierdzisz że wszystko na drodze da się przewidzieć to znaczy ze mało jeździsz i mało widziałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtxnn Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2008 No w aucie to bedzei raczej trudne do wykonania , chyba, ze tylne odlaczysz icon_mrgreen.gif nie łap mnie za słówka, wiadomo ocb, chodzi mi o hamulec nożnyMozna i pod gorke ruszac bez uzycia recznego, trzeba tylko wiedziec jak icon_mrgreen.gifchcesz sie pochwalić ze umiesz prawą pietą wcisnąć nożny i palcami gaz jednocześnie?? Wow, możesz wyrywać na to małolatki :smile: ups zdradziłem Twoja technikę, sorry :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2008 No prawie masz racje ale jak wiadomo prawi robi wielką różnicę :lalag: [...]Nie do końca mam rację ale chyba można przewidzieć to, że ktoś może zechcieć zachować się przepisowo i zatrzymać swój pojazd na czerwonym (pomarańczowym świetle) albo, że jak jest ślisko to jeździmy wolniej... no ale przecież każdy potrafi perfekcyjnie hamować więc on zwalniać nie będzie. PS. z tymi samochodami na poboczu to bym akurat przewidział :PPS2. piorun pierona nie trafi :smile: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zajebistych kierowców mamy.Jedni latają 100 przez miasto.Inni 130 po śliskiej nawierzchni i wątpliwej jakości drodze.Następni też na śliskiej nawierzchni nie potrafią dostosować prędkości. I dziwić się potem, że tyle wypadków. Ale wiem, one nie biorą się z tego, że nie umiecie jeździć, bo opanowaliście wszystkie techniki jazdy do perfekcji, tylko to inni zawsze Wam przeszkadzają, a to ktoś stoi sobie na skrzyżowaniu, a to inny nie chce przejechać na czerwonym... poj**ało tych ludzi całkowicie, jest tylko jedna szczera prawda i definicja dobrego kierowcy: dobry kierowca to taki kierowca, który nie doprowadza do sytuacji, w których musi awaryjnie hamować. Tyle w tym teatrzyku awaryjnych hamowań i jeszcze sugeruję przetestować otwarcie drzwi, to też dodatkowy opór, zawsze można wykorzystać też piętę lewej stopy bo akurat taka bezużyteczna, pomoże hamować. Jakoś odkąd jeżdżę nie musiałem jeszcze awaryjnie hamować, oczywiście były sytuacje, gdzie trzeba było mocniej przycisnąć hebel ale... jak takie dzieciaki stały na poboczu i się bawiły to zwolniłem i przejechałem na drugi pas, ale dupa jestem, pewnie wykazalibyście się wtedy umiejętnością hamowania awaryjnego, bo jedno z dzieciaków weszło na jezdnię. Podobnych do tej sytuacji miałem jeszcze wiele. PRZEWIDYWANIE I JESZCE RAZ PRZEWIDYWANIE.Dalej sobie na kiblu lataj, przynajmniej awaryjnie hamowac nie musisz :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KingRider Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2008 (edytowane) Dalej sobie na kiblu lataj, przynajmniej awaryjnie hamowac nie musisz :bigrazz: hahaha, dobre :wink: Edytowane 30 Sierpnia 2008 przez KingRider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Dalej sobie na kiblu lataj, przynajmniej awaryjnie hamowac nie musisz :icon_biggrin: :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2008 (edytowane) nie wyobrazam sobie jak mozna hamowac recznym. chyba wolal bym chodzic piechotą niz jezdzic takim gratem. pracuje w firmie zajmujacej sie obrotem zlomem, auta tez mozna u nas zezlomowac. serdecznie zapraszam bo tylko tu sie nadają. tmi, co ty za bzdety wypisujesz??? edit: teraz doczytalem, natomiast ja w zasadzie nie hamuje silnikiem, jesli juz - to zamiast a nie razem z hamulcami, zwalniając na autostradzie. Edytowane 31 Sierpnia 2008 przez komandosek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 1 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2008 ...i jeszcze sugeruję przetestować otwarcie drzwi Prawa reka ! chcesz sie pochwalić ze umiesz prawą pietą wcisnąć nożny i palcami gaz jednocześnie?? Wow, możesz wyrywać na to małolatki. Wiesz jaka jest roznica miedzy nami ? Ty znasz tylko ta technike, ja jeszcze dwie inne ;) :biggrin: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 1 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2008 Prawa reka ! [...]Prawą?, miałem na myśli lewą, prawa przecież będzie obsługiwać hamulec ręczny :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtxnn Opublikowano 2 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2008 Ty znasz tylko ta technike, ja jeszcze dwie inne icon_mrgreen.gif To zdradź mi je czym prędzej bo jestem niezmiernie ciekaw :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.