racoon Opublikowano 9 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2004 Ludzie , koleżanki, koledzy odpaliła!- moja XL600R odpaliła!, z nieseryjnym wydechem cudownie " mówi"Jestem naprawde szczesliwy piszac te slowa.Nie jest to moze sprzeet z pierwszej polki.ALE JEST MOJ , JEST CUDOWNY.PS. Jeszcze raz dziekuje wszystkim za rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 9 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2004 Czolem! No to stary gratulacje!!Wiem co oznacza pierwsze odpalenie. Nigdy nie zapomne swojego - po 7 miesiacach napraw ;).Tylko nie szalej przy jazdach probnych :)W koncu mamy zime :).Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
racoon Opublikowano 9 Stycznia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2004 Nie moge szalec , mam slaba tylna gumke- a wiecie co znaczy slaba lub niepewna "guma" ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2004 sie wie...ale mimo wszystko nie słuchaj Zbycha...dawaj ostro i strasz zmarzluchów pustym przelotempowodzenia :twisted: :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Icea_PL Opublikowano 9 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2004 zapomne swojego - po 7 miesiacach napraw tez znam to wspaniale uczucie :), po tygodniu nieustannego poszukiwania usterki w nowo nabytej Ho MB5, przemowila najpiekniejszym glosem jaki moze wydac 2T ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słabek Opublikowano 9 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2004 no to i ja dołączam się do gratulacji i życzę miłego śmigania na nowym wydechu 8) takie momenty sprawiają, że chce nam się żyć :lol: ja nie raz męczyłem się znim po jakiejś naprawie moja Senda wydała pierwsze kilka obrotów... ale po tej chwili czułem się jakbym stworzył nowy motor :lol: to faktycznie fajne uczucie, czasami aż łzy się cisną ze wzruszenia :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thors Opublikowano 10 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2004 No tez pogratuluje. Fajne uczucie ,chyba kazdy dłubacz motocyklowy je zna ;) .Aż by sie z chęcią jakiegoś sprzęta do zycia przywróciło. EhhPozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 10 Stycznia 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2004 Wielkie gratulacje! Tym bardziej zakupu tak wdzięcznego motocykla!No, teraz to dopiero baw się dobrze. A jak masz już oponę na ukończeniu i Ci jej nie żal, to wkręć kolce (możesz zrobić z wkrętaków do drewna) i zasuwaj po śniegu zupełnie hardcorowo ;) pzr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_87 Opublikowano 10 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2004 Oj jakie to jest super uczucie jak po jakimś czasie własnych remontów maszyna odpala:) Ja się wtedy czuje dumny z siebie ze wszystko udało mi się złożyć "do kupy" i działa!Gratulacje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.