Jak myjecie moto?

[Szafir]

karchera i płynu do mycia naczyń nie używam i nie polecam (karcher ciśnienie, .. i co wy z tym płynem do naczyń?) szmpon z woskiem, wiadro, wąż ogrodowy. Na koniec wytrzeć do sucha, nanieść wosk do chromu i lakieru, jeszcze raz wytrzeć ... to się należy armaturce... no i wygląda później ... (o PLAK'u do plastików, siedzenia, sakwach nie wspomnę, bo nie każdy lubi błyszczące)

[Vampimar]

myje karczerem caly czas:)nigdy nic mi sie nie stalo....moto piekne i czyste:)

szmakami przecieram.....oczywiscie, wszystko profesjonalnie...pozniej polerka, glaskanie, specjalne srodki...superguard raz na 3 m-ce.... i dobrze jest

pozdr :)

[virago_78]

Hej, wcisnę się tu, bo chcę zapytać jak usunąć solny nalot z chromów?

Wystarczy dobry płyn do mycia motocykla, czy trzeba coś specjalnego?

Mój Vstar przypłynął zza Oceanu i po trasporcie został biały nalot.Wydaje mi się, że to sól morska się osadziła.Czy to coś innego? Proszę o poradę.Pozdrawiam.

Edytowane 29 Czerwca 2008 przez virago_78

[mikolajmick]

Hej, wcisnę się tu, bo chcę zapytać jak usunąć solny nalot z chromów?

Wystarczy dobry płyn do mycia motocykla, czy trzeba coś specjalnego?

Mój Vstar przypłynął zza Oceanu i po trasporcie został biały nalot.Wydaje mi się, że to sól morska się osadziła.Czy to coś innego? Proszę o poradę.Pozdrawiam.

 

Jak najszybciej zmyj ten syf duuuuza iloscia wody ,najlepiej z weza ogrodniczego ,nastepnie umyj moto szamponem z woskiem i bedzie git. :icon_biggrin:

 

Sol jest najwiekszym wrogiem motocykli. :smile:

[Szafir]

ja też mam ten problem :P mimo, że myłem Harleya już z 10 razy to jednak syf z silnika nie ustępuje...

[KrzysiekZet31]

ja też mam ten problem :icon_rolleyes: mimo, że myłem Harleya już z 10 razy to jednak syf z silnika nie ustępuje...

Sol niestety bedzie jeszcze przez jakis czas "wylazic" po kilku myciach jak pisali koledzy wyzej bedzie ok

[mrew]

To ja się zapytam czy macie jakiś sprawdzony specyfik co to potrafi bez zbędnego wysiłku zdjąć muchy z zafajdanej owiewki? Najlepiej taki psik psik i potem woda, co by się dużo nie narobić :-)

[Stan]

kiedys spsikalem i mi odbarwilo szybe, zrobila sie taka mleczna w tym miejscu,... wiec zaa specyfiki dziekuje, fakt ze byl to jakis wynalazek z tesco... a nie np castrola czy jakiejs porzadnej firmy

tak czy siak nic nie zastapi mokrej szmaty polozonej na muchy i poczekania 5 minut by odmokly :)

[hendar1]

i niech ta szmata będzie zamoczona w gorącej wodze. Efekt szybszy i lepszy :)

[falki]

To ja się zapytam czy macie jakiś sprawdzony specyfik co to potrafi bez zbędnego wysiłku zdjąć muchy z zafajdanej owiewki? Najlepiej taki psik psik i potem woda, co by się dużo nie narobić :-)

Do mycia szyby używaj tylko specyfików na bazie alkoholu,tak mi napisali amerykańce w instrukcji z LAMINARa. POZDRO falki

[Vampimar]

Sol niestety bedzie jeszcze przez jakis czas "wylazic" po kilku myciach jak pisali koledzy wyzej bedzie ok

 

mycie nie zawsze pomaga..polerka panowie, polerka

a na starszy brud czy muchy na szybie polecam srodek zwany TFR (nie wiem jak z dostepnoscia w PL)taki rozowy plyn...dziala 100%....

pozdr :)

[majkelpl]

mycie nie zawsze pomaga..polerka panowie, polerka

a na starszy brud czy muchy na szybie polecam srodek zwany TFR (nie wiem jak z dostepnoscia w PL)taki rozowy plyn...dziala 100%....

pozdr :buttrock:

 

A co Ty wiesz na temat brudnego motocykla ??? :eek:

Caly czas swojego non stop picujesz i tylko pylki kurzu Ci pozostaja :buttrock:

No moze po trasce do Polski masz troche brudniejszy .... :icon_razz:

[BeJu]

To ja się zapytam czy macie jakiś sprawdzony specyfik co to potrafi bez zbędnego wysiłku zdjąć muchy z zafajdanej owiewki? Najlepiej taki psik psik i potem woda, co by się dużo nie narobić :-)

 

Ja ostatnio kupiłem na SHellu, płyn typu "psik psik" do usuwania much i owadów (roztapia chitynowe pancerzyki). Czyściłem nim i moto (lampa, bak, boki silnika) jak i szybkę na kasku - działa w 100% i nie zostawia żadnych śladów.

 

pozdrawiam

B.

[piwo]

Ja zakupiłem w motoakcesoriach płyn z przeznaczeniem do mycia kasków i musze przyznać, ze efekt dość zaskakująco dobry

[shimbour777]

ja myje tak w kolejnosci:

1.pije 1 browar + 1 fajek

2.brud splukuje woda z weza ogrodowego -mycie wstepne:)

3. pije 2 browar + 1 fajek

4.nalewam do wiadra jakikolwiek plyn do mycia katamarana zalewam woda

5. biore gabke lub szmate z koszuli flanelowej i lece po calosci-mycie zasadnicze

6. otwieram 3 browar - zona krzyczy ze to srodek tygodnia a wogole to alkoholik jestem:)

7. mimo wszystko wypijam go + 1 fajek

8. czekam az motór wyschnie.

9. biore srodek do polerowania czesci lakierowanych w zwiazku z tym poleruje

10.a potem srodek do chromow i tez poleruje.

11. pale fajka

pozdro szerokosci

 

ps.w weekend tak samo tylko browarow wiecej nooo chyba ze dzieciakiem sie opiekuje to wtedy mycie w srodku tygodnia:))))