sebastian zg

ad 3 Koszt pierwszego badania motocykla - 116 pln ad 4 Poniesiesz koszty nie tylko karty pojazdu ale tablice, dowód rej.,pozwolenie czasowe ad 5 Do wydziału komunikacji musisz już mieć Vat 24 (więc zaraz po przeglądzie idź to załatwić - bo na ten świstak pare dzionków bedziesz czekał) ad 6 Czekasz koło 2 tygodni

Sama karta pojazdu kosztuje 75 pln

Najlepiej idź do swojego wydziału komunikacji i się wszystkiego dowiedz. Prowdopodobnie wymieniasz rame zgłaszasz sie do rzeczoznawcy, który wystawia kwitek z tym kwitkiem uderzasz do wydziału i po kłopocie (koszt rzeczoznawcy ok 150 zł). Może być tak, że wystarczy tylko iść na stacje diagnostyczną (ale to wszystko zależy od wydziału komunikacji-koszt zależny od tego na co dostaniesz skierowanie z wydziału)

A gdybyś w trakcie tegoż szybkiego odjechania przygwizdał w grzybiarza i biedaczek by dostał zawału serca to jak myślisz co dalej? Zrobiłeś błąd, wiesz o tym, więc teraz czas wnioski wyciągnąć. Pozdrawiam

Obowiązek posiadania prędkościomierza obowiązuje wszystkie pojazdy samochodowe (Motocykl również), pamiętaj żę prędkościomierz musi być w polu widzenia A dokładnie od dnia 1 stycznia 1986 roku

Tak zapłacić musisz 62 zł za badanie - dostaniesz wynik badania negatywny w uwagach diagnosta napisze co było nie tak (np. łysa opona) masz termin 14 dni żeby wrócić na tą samą stacje z usuniętą usterką - dopłacasz 20 zł plus 2zł za wbicie pieczątki

Dodam jeszcze, że właściciel pojazdów z nieopłaconym O.C (nikogo nie interesuje czy jeździsz czy nie; czy pojazd istnieje czy nie - liczy się fakt że jest zarejestrowany) czeka to http://www.ufg.pl/oplaty_karne.html

A gdyby tobie zdarzyła się awaria w deszczową noc w lesie 20 km od najbliższej osady i właśnie przejeżdżałby ktoś kto czyta twoją rade i nie pomógł ci ? Aftys namierz tych kolesi i otwórz im oczy (taksiarze to dobry pomysł, tylko czy się do tego przyłożą). Za pare miesięcy bedzie CEPIK więc namierzanie bedzie troszke łatwiejsze choć wszyscy nie będą mieli dostępu.

Pierwszy raz słysze. Może więcej detali jakia ustawa/przepis? Przecież nie każdy policjant ma prawko A (oprócz drogówki, chyba)

Jak jesteśmy przy alarmach w motocyklach mam pytanko odnośnie radiopowiadomienia: Jest ktoś zrobić to we własnym zakresie i jakie koszty byłyby tego czegoś?

Ja sądziłem, że jest to umowa całkowicie in blanco (bez niczego - do wypisania w domu) po prostu błąd na moich łączach ;)

ad 1. Tłumaczenie (brief, wymeldunek, umowa kupna) koszt od 60 (ja na tyle trafiłem) do 150. Podzwoń i poszukaj tłumacze ponoć mają stosować jedną cene, ale warto podzwonić. Pamiętaj, że ma to być tłumacz przysięgły ad. Moto miało przegląd w polsce - rozumiem, że chodzi ci o pierwsze badanie techniczne pojazdu sprowadzonego z zagranicy (oprócz zaświadczenie jest taki dokument identyfikacyjny pojazdu) cena 116, ale jak już takie coś masz to nie musisz robić drugi raz ad 3. Jak rzeczonznawca dokona oceny pojazdu i wyraźnie napisze, że to jest motorower to bedzie rejestrowany jako motorower. cena ok 150

Jak za pierwszym naciśnięciem hamulca klamka jest miękka i po paru następnych naciśnięciach twardnieje to najprawdopodobniej w układzie cham jest pęcherzyk powietrza. Spróbuj odpowietrzyć jeszcze raz

chodzi o to że podpis na umowie Ma być, ale nikt nie wnika kto go wpisuje (dotyczy pytania o umowe czystą)

Adam nie nerwujsia. Niestety jest opinia, że olej mineralny jest bee a syntetyk czy pół jest najlepszy na świecie. A historia tego mitu jest krótka.Motoryzacja w Polsce cofając się o 10-15 lat wstecz to był olej mineralny Selektol każdy go lał bo tylko taki był, po przebiegu 10000 km do regulacji zaworów trzebabyło się dokopywać poprzez szlam. Rynek się otworzył zaczęły pojawiać się oleje z 'Zachodu' - oczywiście syntetyki lub semi. I wtedy ludzie się w nich zakochali - swoje doświadczenia przekazali wnukom a wnukowie nie dopuszczają myśli, że nie tylko syntetyki się technologicznie rozwijają ale również Mineralne i już tak pozostanie szkoda tłumaczeń i nerwów. A o zalewaniu nowego filtra starym olejem to też dopiero się dowiedziałem na tym forum :buttrock:

No to szykuj się, że policja bedzie na ciebie zwracać uwage (choć raczej sam bedziesz zwracał uwage na siebie) ponieważ podejrzewam, że norm hałasu nie spełniasz :mrgreen:

Umowa musi być podpisana przez kupującego i sprzedającego - nikt nie idzie z tą umową do grafologa nikt nie sprawdza autentyczności tych podpisów. Podpis ma być

Ot mędrcy i folozofowie się znaleźli :) to jest forum moto a nie psycho. Tra było nie wspominać o przesłankach montażu blokady. Ja radze kontakt z serwisem na pewno chłopaki coś wymyślą, jednak przy wyborze tego 'dławika' weź pod uwage również łatwość jego demontażu. A może jest możliwe tak rozregulować gaźnik żebyś był zadowolony ew jakieś redukcje kanałów przelotowych gaźnika. Kiedyś (w dawnych czasach) wypożyczalnie samochodów montowały zderzak na przepustnicy gazu, żeby kilienci nie depatali na maxa mógłbyś może o tym pomyśleć - mocno na przyspieszeniu być nie tracił tylko wachlował biegami

A kto powiedział, że jak nie wymienisz płynu cham. to umrzesz? Ale jak zaczeniesz mieć problemy z zaciskami tłoczkami cylinderkami pomp hamulcową to wyjdą te 'oszczędności' na płynie cham.

:banghead: To już sam nie wiem odpalać czy nie oto jest pytanie (mam moto dopiero od dwóch miesięcy). Kto mnie przekona do (nie*)odpalania :?:

Miło, że mogłem pomóc :banghead:

Skanów nie mam ale PRZED CO-0,17% HC-55ppm Lambda-1,018 PO CO-0,09% HC-40ppm Lambda-1,010 Jednak bym się tymi wydrukami tak bardzo nie podniecał ponieważ zrobisz analize spalin w autku otrzymasz wynik na drugi dzień (bez żadnej ingerencji w silnik) ta sama temp. ten sam odcinek drogi przejechany i wyniki są podobnie rozbieżne. Zbyt mała jest skala żeby wyznaczyć zmiane. Co innego gdyby było autko w sylu 125P gdzie CO oscyluje w granicach 3-3,5% a HC 350ppm. Znajomy dał mi taki kpl. magnetyzerów na test założyłem do 626 1,8 kat z gazem zobaczymy co z tego wyniknie, choć osobiście jestem sceptyczny do tego rodzaju wynalazków, ale chcę się przekonać na własnej skórze

Jestem zdania, że jednak stracisz nawet do 3 milisek (w zależności od ciśnienia atmosferycznego) a im więcej piwek wypijesz tym barmanka będzie ładniejsza Ponoć fajnie na zimowe wieczory wygląda popielinczka z takich filtrów (im bardziej używany tym lepiej) Przynajmniej wątpliwości zostały rozwiane. Pozdrawiam. Kto pyta nie błądzi i nie ma głupich pytań tylko są głupie odpowiedzi

A filtr oleju ? :)

Jeżeli auto fabrycznie montowane ma reflektory xenonowe, to aby przejść proces homologacji powinno być wyposażone w wysokociśnieniowe spryskiwacze lub wycieraczki, i posiadać system samopoziomowania. Dotyczy to jednak homologacji, czyli zatwierdzenia do sprzedaży nowego samochodu. W przypadku przeróbek przepisy nie mówią nic na temat specjalnych wymagań co do lamp xenonowych. Obowiązujące “Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 16 grudnia 2003 w sprawie zakresu i sposobu kontroli technicznej pojazdów” o reflektorach mówi jedynie o ich ilości, barwie światła, rozmieszczeniu, sposobie przełączania, widocznej granicy światła-cienia, ustawieniu świateł, i sile świecenia. Nie ma tam rozróżnienia na światła zwykłe i wyładowcze, nie ma też mowy o samopoziomowaniu i oczyszczaniu. Wynika z tego, że dodatkowe systemy nie są wymagane (ale oczywiście możliwe do zainstalowania). O ile system czyszczenia jest dosyć łatwy do zrealizowania i raczej potrzebny (brud zbierający się na szybach reflektorów ogranicza strumień światła i rozprasza go, powodując oślepianie innych), to system samopoziomowania jest bardzo drogi i trudny do zrealizowania. Większość samochodów wyposażonych jest w elektryczny korektor ustawienia świateł w kabinie kierowcy, więc mając świadomość posiadania bardzo silnych świateł, dobrze jest korygować ustawienie w przypadku obciążenia tyłu. W praktyce reflektory soczewkowe przerobione na xenonowe zewnętrznie, niemożliwe są do odróżnienia od fabrycznych xenonów. Dobrze ustawione nie będą oślepiały! żródło http://www.xenony.pl/