kobuz1

WItaj Granat:) Kurde, aż sie żal robi jak sie pomysli ze sie sprzedalo cos tak fajnego.. ehh, znam to uczucie.. ;( no ale wierze w CIebie:D Złożysz sobie drugiego i bedzie extra! czekamy na rezultaty pracy;) Pozdrawiam - Julas

Pietroni, nie miał bym problemu gdybym mial rozebrane felgi... ale wlasnie dlatego pytam o chemie bo mam całe zaplecione koła w idealnym stanie technicznym, chrom jest na nich extra ale własnie nyple sa zasniedziale i szprychy tez.. i chcialbym teraz użyc chemi zeby usunac sniedz bez rozbierania felg;) A nyple sa z brazu, nie ze stali pokrytej brazem;) Kurde, przydalby by sie magiczny srodek który by usunal sniedz ze wszystkich metali:P Pozdrawiam

Kurde... szczerze mowiac to nie mam pojecia z jakiego to jest brazu.. Chodzi dokładniej to o nyple szprych w komarze, one wydaje mi sie sa z brazu ewentualnie z mosiadzu? a dokladniej to nie wiem jakiego.. może ty wiesz z czego one sa dokladnie wykonane? Pozdrawiam

No wiec MIstrzu Pietroni;D Potrzebny cpecyfik na usuniecie sniedzi konkretnie z brazu;D Wesprzesz fachowa rada?? z góry dzieki za pomoc;) pOzdrawiam - Julas

Pietroni, internet jest kopalnia wiedzy.. ale jak ktos nie moze czegos znalezc lub nie wie jak znalezc to po to jest wlasnie forum zeby jeden drugiemu pomógł:banghead: Pare postów wczesniej pytalem chyba nawet dwa razy czy nie znasz jakiegos kwasu/srodka chemicznego na śniedz która jest na cynkowanych szprychach czy tez na zasniedziale aluminium a ty nic nie odpisales w moim kierunku.. czy ja CI zalazłem za skóre w jakims innym temacie?? Pozdrawiam

Na tej stronie która podałes jest kwas fosforowy ale w roztworze 75-85% a ty napisałes że musi byc 30%, wiec jak bym od nich kupil ten fosforowy 75-85% to co musialbym zrobic zeby ten roztwor mial 30%?? Sory za takie pytanie ale z chemi jestem slaby/...

Pietroni, czy to znaczy że moge zastosowac kwas fosforowy do tej rdzy która jest na wierchu felgi na tej chromowanej powierzchni? Napewno ten kwas nie ruszy chromu? No i jesli orientujesz sie w chemi to może doradzisz mi też czym usunac sniedz a luminium i cynkowanych szprych? Pozdrawiam - Julas

No co do piaskowania to wiem.. ale nie wypiaskujemy se niestety przez otworki;P Wiec wydmuchac i zakonserowac chemia jedynie;) To Juz mamy wyjasnione. A teraz moje pytanie(pisze tu bo nie ma sensu zakladac nowego tematu): Znacie może jakis SKUTECZNY srodek chemiczny, który by intensywnie wyżarł śniedz która jest na cynkowanych szprychach i jednoczesnie taki któóry by też wyżarł śniedz z aluminium, oraz rdze która jest gdzie nie gdzie na chromowanej obreczy i żeby wyżarło też zaśniedziałe nyple szprych które sa z brazu?? Znacie może taki cudowny srodek? Oczywiscie rozchodzi sie o koło motocyklowe;) Pozdro

Prince?A mógłbys podac nazwe tego srodak konserwujacego?? Pozdro

Witaj;) Dobry temat załozyles! Moim zdaniem w miejsce gdzie obrecz jest zawinieta (tez nie wiem jak to fachowo sie nazywa) mozna by było nalac przez te otworki które sa co jakis kawałek jakiegos Hamerite płynnego (ta farba może byc kładziona niby prosto na rdze..). Mysle ze to by wystarczyło;) Pozdrawiam - Julas

A nie wiem pimpek, nie zagladałem jeszcze.. ale zajrze ogólnie no bo po tylu latach stania mozliwe że simmeringi beda zniszczone... jak zobacze to dam znac:)

Hmm, Adam jesli masz możliwosc to zapodaj foty takiego alternaotra;) Pozdrawiam - Julas

Noo, to skoro kolega również ma takiego sprzeta to ja poprosze fotosy;) Chetnie obejrze, aha i zobacz po jakiemu Twój kolega ma na komarze napisana tabliczke znamionowa czy po naszemu czy po angielsku>.? A co do silnika to mój równiez nie jest nigdy otwierany po fabryce;) Ja tylko sciagnolem klape od strony magneta żeby zobaczyc ocenic czy sa luzy na łożyskach wału czy nie ma.. no i sprawdziłem zero luzów;) Do platynek nawet sie nic narazie nie dotykałem bo po tych dwudziestu paru latach stania komara iskra na swiecy jest caly czas idealna;) Pozdrawiam - Julas

Dzieki Pimpek;) DOkładnie tak jak mówisz, fajnie miec cos rzadka wersje.. no ale moze sie wypowie ktos kto bedzie wiedzial cos na temat mojego komara MADE IN POLAND:P Pozdro

- Dzieki;)A co do tego korka to mówisz że powinien byc biały.? hmm... musze dokładniej w necie poszperac. Dzieki za proppozycje, ale dziwnym zbiegiem okolicznosci wszedłem dzisiaj przypadkowona złom rozejrzec sie czy nie znajde czegos ciekawego.. no i znalazłem jakas kosiarke reczna w której był zamontowany zbiornik od komara z białym korkiem, jak obejrzalem zbiornik w srodku to byl w stanie idealnym. Jutro po niego pójde, także korek juz bede miał:) A co sadzisz o tej tabliczce znamiopnowej? Myslisz ze to wersja na export? Pozdrawiam - JUlas

Aha, no to bedzie napewno model M06B3, Pozdrawiam

Alternator ten jest tak rozwiazany ponieważ zrobienie 3fazowego alternatora na rdzeniu z alternatora WSK 175 było by mało efektowne.. Poprostu na ten rdzen ma za mało biegunów tak samo jak wirnik który w dodatku jest samowzbudny.. Jesli by zamontowac wirnik który by wytworzyl silniejsze pole magnetytczne to można by zrobic z tego 3fazowy altenator.. ale mimo wszystko mała liczba biegunów rdzenia tego alternatora powoduje że alterantor 3fazowy z tak mała liczba biegunów miał by mała sprawnosc. Wiem to ponieważ prubowałem juz przewinac alterantor ze swojej WSK 175 na 3fazowy, ale znajomy elektryk stwierdzil ze to nie bedzie mialo sensu. To rozwiazanie jakie teraz jest jest w miare dobre, osobiscie nie narzekam na problemy z instalacja w swoim Kobuzie;) Pozdrawiam - Julas

szczeniackie podejscie? trzeba bylo se samemu szukac czesci w necie,..powiedzialem że jest na agmocie to chyba dobrze co nie? NIE pasuje? sam se szukaj na drugi raz. A nie sie czepiasz czlowieku. Afer CI sie zachciewa..

Witam, kolego "zielo-psiatów" na poczatku powiem że robiłem juz te instalacje wiele razu i alternatory tych motocykli ktore były na 6 czy 12V mam opanowane. A wiec tak: W twojej instalacji masz dwa obwody produ: prad stały i prad zmienny.Ogólnie w alternatorze masz 6 cewek, dwie z nich sa połaczone szeregowo, z alterantora wychodza dwa przeowdy żółte, te przewodu wchodza do prostownika(mostek Geratza) a nastepnie prad przemienny zostaje wyprostowany na prad stały> (ładowanie akumulatora, zapłon, światła pozycyjne, klakson, światło stop, podswietlanie licznika), a kolejne 4 cewki sa połaczone ze soba szeregowo i wychdza z nich prad przemienny który zasila TYLKO żarówke reflektora z prozdu (żarówka ta powinna miec moc 30/35W 12V. Tak wiec jesli w Twoim motocyklu żarówka reflektora jest podłaczona pod prad stały czyli pod akumulator to oczywiste że brauje pradu na ładowanie akumulatora bo wszystko zżera żarówka reflektora.. ta byc nie może! Musisz podpiac żarówke tak jak była oryginalnie czyli pod cewki pradu zmiennego ( z alternatora wychodzi taki czerwony przewód, to on zasila żarówka przedniego reflektora. Oczywiscie musi byc poprowadzony przez stacyjke oraz przełacznik swiateł mijania/drogowe). Jesli masz dobry akumulator, jesli diody prostownika nie sa spalone i jesli wszystko podlaczysz tak jak było oryginalnie to nie ma mowy żeby CI sie akumulator rozładowywał podczas jazdy;) Mam nadzieje że pomoga Ci te schematy: Obwód pradu przemiennego: http://img90.imageshack.us/my.php?image=in...12vkobuzgh3.jpg Obwód pradu stałego (ładowanie 12V): http://img242.imageshack.us/my.php?image=wsk2bs8.jpg Mam nadziej że pomogłem i że sobie poradzisz;) Pozdrawiam - Julas

Witam, "Slayer" mnie też kiedys naszła identyczna mysl;) Bo też nie mam zabardzo kasy.. Tzn mimo wszystko żyje tak jak to opisał kolega "Prince" (zgadzam sie z jego opisem w99% bo ja nie pale;). Tak wiec cała kase która mam odłozona na remont jakiegos weterana musze wydac ponieważ czesto nagle zdarza mi sie trafic okazje kupna innego weterana i nagle zamiast remointowac jeden motocykl to kupuje nastepony... i w sumie mam juz 9 weteranow i tylko 4jeżdżace, bo reszta czeka rozłożona na całkowite przywrocenie do stanu swietnosci;) Pozdrawiam - Julas

Witaj, tu: www.agmot.pl i tu: www.kemot.pl też znajdziesz sporo czesci;) A tak przy okazji to jaka WSK posiadasz? jaki model? Pozdrawiam - Julas

WItajcie, chciałbym oznajmić że stałem sie włascicielem tego pieknego Polskiego mopeda z 1964roku;) Oto krótki opis: Komar ten stał nieodpalany przez ponad 20lat. Przez ok 20lat stał w piownicy u jednego staruszka który bardzo o niego dbał, uzytkował go zgodnie z przeznaczeniem itp.. z czasem staruszek zmarł, a komara po 20latach wraz z przeprowadzką przeniósł do ocieplanego garażu mąż córki tego staruszka. Tak wiec komar był bardzo mało używany, jego oryginalny przebieg to 6529km;D Wszystko w 100% oryginał. Lakier jak i chromy zachowały sie bdb, oczywiscie całosc wymaga czysczenia, polerowania itp, no i trzeba na lakierze porobic gdzie nie gdzie zaprawki. Najlepsze jest to że silnik nie był nigdy rozbierany po fabryce;D Naszczescie okazało sie że staruszek odstawiajac komara do piwnicy zakonserowal silnik zalewajac cylinder olejem, dzieki czemu silnik jhest w stanie idelanym;) NIkt przy nim nic nie grzebał. Zachował sie schowek na narzedzia w stanie idealnym, a co najelpsze- znalazlem w srodku oryginalny zestaw narzedzi w pokrowcu;) Przy tylnym kole znajduje sie oryginalna blokada koła z zestawem kluczków;) Jedyna przeróbka jaka zauwazylem w KOmarku to to że poprzedni wlasciciel zamontował w nim nowy gaznik od nowszych modeli Komara. Ale naszczescie mam oryginalny gaznik w bdb stanie, podejrzewam że staruszek zmienil gaznik poniewaz myslal ze na nowszym gazniku komar dostanie 100Km wiecej;p Oczywiscie założe oryginalny gaznik;) Zapomniałem jeszcze dodac że po wstrzyknieciu troszke paliwa pod sweice zapłonowa komar po "zapedałowaniu" odpalił od razu;) Ogólnie Komarek cholernie mi sie podoba ponieważ jest to Polska maszyna, jest piekny no i ma w sobie PRL-owska dusze;) JEst w nim jedna ciekawostka która mnie cholernie zdziwiła - tabliczka znamionowa po Angielsku:D Zapraszam do obejrzenia fotek :(fotki zrobilem przed specjalnie przed wyczyszczeniem sprzeta żeby było widac w jakim stanie go znalazłem, zostal on jedynie przetarty szmatka. Kolejne fotki zapodam jak wszystko wyczyszcze i porobioe zaproawki na lakierze). http://img291.imageshack.us/my.php?image=dsc01153ik5.jpg http://img116.imageshack.us/my.php?image=dsc01123gf2.jpg http://img104.imageshack.us/my.php?image=dsc01144qv6.jpg http://img168.imageshack.us/my.php?image=dsc01120vx0.jpg http://img168.imageshack.us/my.php?image=dsc01121ye3.jpg http://img168.imageshack.us/my.php?image=dsc01136xt1.jpg http://img116.imageshack.us/my.php?image=dsc01155qy9.jpg http://img168.imageshack.us/my.php?image=dsc01113hh1.jpg http://img128.imageshack.us/my.php?image=dsc01107mg7.jpg No i ta tabliczka znamionowa pisana po Angielsku: http://img116.imageshack.us/my.php?image=dsc01149ub9.jpg Pozdrawiam - Julas :)

Ale ta kalkomania to w tamtych czasach musiala byc jakas mocna i wytrzymała po nałożeniu, bo widze że zbiornik paliwa w WSK M06Z był najpierw lakierowany lakierem piecowym, nastepnie recznie malowano szparunki, potem malowano logo, moim zdaniem nie jest to kalkomania tylko lakier/farba. Przygladalem sie i widze ze jest to pewnego rodzaju jakas farba, tyle ze idealnie rowno położona. Nie wiem juz jak oni to robili.. kalkomania jest cienka,, a farba w oryginalnym logo jest gruba;) A co do naklejek z agmotu to nie pójde na łatwizne, to musi byc u mnie lakierowane a nie naklejane.. a po za tym te ich naklejki sa jednokolorowe i nie odwzorowywuja oryginalu;( tak samo nigdy bym nie nakleil na mootcykl naklejanych szparunkow, musza byc lakierowane;) pozdro

szkoda..bo to by bylo extra jak by mozna se zrobic oryginalne logo;) MOze ktos na forum wie cos na temat takiego sposobu nakładania ?? Pozdrawiam

OO, Gacek, tu mnie zaskoczyles;) moge prosic o dokładniejszy opis tego sposobu nakładania loga WSK? Moze bym wykorzystal te metode do zrobienia loga do swojej WSK według oryginalu;) Pozdro - Julas