LuK444Sz

Co to za motorower? Gaźnik, gaźnik elektroniczny, wtrysk? W tej pierwszej opcji moduł zapłonowy ma za zadanie ograniczenie prędkości obrotowej silnika do takiej, żeby na ostatnim biegu prędkość maksymalna oscylowała przy 45 km/h. Zmiana na odblokowany egzemplarz znosi limit i silnik kręci się wyżej.

Pierwsza sprawa, jeżeli oczywiście mogę coś doradzić - kopka nie służy do sprawdzania kompresji. Nie raz się na tym naciąłem, a trochę tego przerobiłem. Masz zamontowany jakiś filtr paliwa? Trzeba wykluczyć jakiekolwiek niedomaganie ze strony układu zasilania, czyli zabrudzenie gaźnika, nieszczelność powodująca przedostawanie się lewego powietrza, itp. Jeżeli chodzi o luzy zaworowe - sprawdź i wyreguluj. Szczególnie w początkowej fazie eksploatacji lubią się szybko rozjeżdżać.

Przy wymianie świecy zerknąłeś na nią? Było bogato, czy ubogo? Najlepiej wrzuć zdjęcie. Luzy zaworowe kiedy ostatnio regulowane? Jaki masz filtr powietrza? Zmierz ciśnienie sprężania.

Jak robiłem u siebie to najpierw wydmuchałem wszelki brud kompresorem, a potem wrzucałem długą nasadkę, przedłużkę i na "sztywny" dostęp odkręcałem grzechotką. Potem rozpinałem grzechotkę, wyciągałem, podnosiłem przedłużkę, śrubokrętem odpinałem nasadkę, wyciągałem przedłużkę i magnesem wyciągałem nasadkę, a potem świecę 😂 Taka procedura jak nie miałem odpowiedniego klucza 👍

Ciągłość przewodów od akumulatora sprawdziłeś? Bezpiecznik przy akumulatorze do sprawdzenia - raczej tu jest problem.

Nie bardzo, wszystko zależy od stylu jazdy - silnik inaczej będzie się zużywał na wolnych obrotach, a inaczej przy pełnym otwarciu przepustnicy.

Wszystko zależy, ale można przyjąć, że w takim motocyklu gdzieś co 40-60 mth 🤔

Podejrzewam coś innego. Ile kosztowała ta głowica? Budżetowy produkt? Te z przedziału 80 - 150 zł nie mają fabrycznie docieranych zaworów. Trzeba to rozebrać, dotrzeć, najlepiej sprawdzić szczelność i złożyć. Jeśli skład mieszanki paliwowo-powietrznej prawidłowy to raczej tu bym szukał przyczyny. Nie za bardzo jest możliwość regulacji zapłonu w tym silniku 🤔

Na postoju jak go zakręcisz to też jest to odczuwalne? Można by zrzucić wariator i pasek i spróbować na stopce centralnej. Wtedy byś wykluczył układ napędowy 🤔

Same tuleje metalowo-gumowe zawieszenia silnika, które mogłyby przenosić drgania? Łożyska wału korbowego?

Witajcie serdecznie. Szukam dla kuzyna motocykla takiego jak Honda NSR 125, czy Derbi GPR 125 - tylko takie wchodzą w grę. Dobrze, żeby motocykl był kompletny, może być uszkodzony, wymagający remontu. Gdyby ktoś miał coś takiego na sprzedaż - szczególnie małopolska, śląskie, świętokrzyskie - proszę o odpowiedzi na forum.

Główny kanał olejowy jest otworem dla szpilki cylindra i głowicy. Przy karterze dzięki odpowiedniej uszczelce olej przechodzi do otworu szpilki i jest wypychany na górę. Znalazłem serwisówkę do podobnego silnika produkcji Hondy - dokładnie jest to Honda XR 200. Na załączonych schematach również widać ten element, opisany jako "oil seal rubber". Udało mi się go znaleźć używając numeru "Honda 12271383000". Wniosek z tego taki, że zapewne ten element musi tam być zamontowany. Ciężko jedynie ustalić po co on tam jest, skoro płaszczyzna pokrywy głowicy według serwisówki i tak musi zostać uszczelniona silikonem, bo producent nie przewiduje tam oryginalnej uszczelki.

Witam serdecznie, Mam u siebie na warsztacie crossa chińskiej produkcji X-Motos XB 31 z silnikiem 169FMM o pojemności skokowej 250 ccm, na łańcuchu rozrządu. Do motocykla, czy tego silnika ciężko o jakąkolwiek serwisówkę i jestem zmuszony prosić Was o pomoc. Zdemontowałem pokrywę głowicy, a następnie odkryłem gumową zaślepkę w głowicy. Zaślepka znajduje się w odchodzącym od głównego drugim kanale olejowym. Moje pytanie brzmi - czy ta zaślepka powinna się tam znajdować, czy jest to zaślepka producenta do czasu montażu? Jeżeli jest potrzebna to jakie może być jej zadanie? Nie utrudnia przepływu oleju do wałka krzywkowego?

Koledzy przepraszam za drobny odkop, ale pozwoliłem sobie na to z uwagi na fakt, że to mnie dotyczył problem. Usterka oficjalnie rozwiązana i podam rozwiązanie dla potomnych 😃 Jak już podawałem w poprzednim poście - ciśnienie paliwa w układzie paliwowym wynosiło 2,9 bar, więc książkowo. Przepływ paliwa nie mieścił się w normie, bo wynosił 10-20 ml/3 s działania pompy paliwowej. Zdjąłem zbiornik paliwa, a następnie wymontowałem pompę paliwa. Teoretycznie nierozbieralna według serwisówki pompa paliwowa dała się jednak rozebrać. Wewnętrzny filtr paliwa był tak "stary" i brudny, że aż wyrwał się z króćca pompki. Wrzuciłem wszystkie podzespoły do myjki ultradźwiękowej, a następnie zmontowałem z nowym filtrem paliwa. Pomiar ciśnienia paliwa po montażu - 2,9 bar. Pomiar przepływu paliwa - 80-90 ml/3 s. Usterka ustąpiła, a sama pompa zaczęła pracować dużo ciszej.

Dziękuję kolego za odpowiedź. Wygrzebałem w zbiorach starą literaturę, bodajże lata 70. Według limitów z tych materiałów (a to bez mała normy sprzed 50 lat) ten kosz sprzęgłowy to totalny szrot. Mało tego - przed chwilą odkryłem, że luz promieniowy zewnętrznego kosza sprzęgłowego jest jeszcze większy za sprawą obluzowanych nitów.

Witajcie serdecznie, Potrzebuję Waszej porady. Motorower po świeżym remoncie góry silnika. Cylinder po obróbce, dobrany tłok, pierścienie tłokowe, sworzeń tłoka. Praca samego układu tłokowo-korbowego bez zastrzeżeń. Pojawił się natomiast problem z metalicznym stukaniem. W trakcie pracy silnika na wolnych obrotach spod prawej pokrywy silnika dochodzą dźwięki szurania, metalicznego stukania. Wciśnięcie dźwigni sprzęgła nie rozwiązuje problemu. Po zapięciu biegu i popuszczeniu dźwigni sprzęgła w momencie zbierania dźwięk znika. Po wysprzęgleniu pojawia się ponownie. Prawa pokrywa silnika zdemontowana. Zdemontowałem docisk i pomierzyłem sobie sprężyny docisku. Wszystkie trzymają wymiar ponad limit serwisowy i są proste. Tarcze sprzęgłowe średnio trzymają wymiar około 4,05 mm, gdzie producent podaje limit serwisowy 3,6 mm. Powierzchnia cierna tarcz sprzęgłowych bez widocznych uszkodzeń. Widoczne są natomiast uszkodzenia powierzchni gdzie tarcze przylegają do zewnętrznego kosza sprzęgłowego. Przekładki proste, miejscami zmieniona barwa. Kosz zewnętrzny - wybrana powierzchnia w miejscu przylegania tarcz sprzęgłowych. Wiem, że jest to problem, aczkolwiek wykluczam to jako powód stukania. Sam zewnętrzny kosz sprzęgłowy posiada luz osiowy, a także skośny. Kosz wewnętrzny - wyczuwalny jest bardzo niewielki luz osiowy oraz skośny. Sam wałek, na którym osadzone jest sprzęgło siedzi sztywno na łożyskach w karterze. Dla zobrazowania uszkodzeń wstawiam kilka zdjęć oraz film obrazujący luzy kosza zewnętrznego oraz wewnętrznego. Bardzo proszę o "wstępną" poradę, czy takie luzy i uszkodzenia mogą powodować objawy o których mowa, tj. stukanie, głośną pracę? Czy zasadne będzie - pomijając kwestie finansowe - nastawienie się na zamówienie nowego kosza sprzęgłowego? Po niedzieli zdejmę kosz zewnętrzny i wewnętrzny i dorzucę kolejne zdjęcia. Film poglądowy

Dzisiaj walki ciąg dalszy. Zmierzyłem kolejny raz ciśnienie pompy paliwowej - ok. 2,9 - bez uwag. Zauważyłem problem z przepływem paliwa. Przez 3 sekundy działania pompy po przekręceniu kluczyka podaje od ok. 10-20 ml. Według serwisówki powinno być 50 lub więcej. Wymiana pompy?

Koledzy motocykl wrócił po diagnostyce komputerowej. Throttle opening angle - 1,02 V Subthrottle opening angle - 1,80 V Subthrottle actuator failure - 1 times To ważniejsze parametry podane z raportu. Zmierzyłem rezystancję zaworu przepustnicy, który wykazał błąd. Wynik zgodny z limitem określonym w serwisówce. Zmierzyłem też rezystancję na czujniku położenia przepustnicy i tutaj wynik zerowy. Diagnostyka nie wykazała jednak problemu z czujnikiem położenia przepustnicy. Ponadto, gdy wszystko poskładałem bez żadnej ingerencji działa zarówno czujnik, jak i zawór (steruje przepustnicą w zależności od stopnia otwarcia przepustnicy głównej). Problem nadal występuje po dłuższej jeździe. Ktoś ma jakieś pomysły?

Nie świeci się. Będę coś kombinował z diagnostyką, bez tego to chyba szukanie igły w stogu siana.

Pytałem właśnie o te sprawy. Jeśli chodzi o spalanie - ojciec nie jest w stanie tego określić. Co do przerywania - zdarza się, że pracując na biegu jałowym po odkręceniu manetki albo troszkę przyleje świece i powoli się zbierze na obroty, albo obroty zaczną spadać i motocykl zgaśnie. Co do diagnostyki komputerowej - wyślę go na serwis, bo nie dysponuję interfejsem do Kawy, tylko to już raczej wczesną wiosną.

Witam Was serdecznie. Mam u siebie pacjenta - Kawasaki VN 900 Custom, rok produkcji 2010, przebieg około 9 tys. km. W motocyklu świeżo wymieniony olej silnikowy, filtr oleju, filtr powietrza, świece zapłonowe. Po niedługim czasie pojawił się problem z osiągami. Po uruchomieniu silnik pracuje prawidłowo, jest czym jechać. Po przejechaniu - no właśnie, tu nie ma reguły - czasem 20 km, czasem 40 km, a czasem problem nie występuje - silnik przechodzi jakby w tryb awaryjny znany z osobówek. Zaczyna występować objaw zalewana - odkręcenie manetki powoduje chwilowe zmulenie, przyduszenie, a następnie silnik powoli wkręca się na obroty. Mówiąc krótko - nie ma wtedy nawet jak się zebrać do wyprzedzania ciężarówki. Zgaszenie silnika i ponowny rozruch powoduje, że silnik znów przez pewien czas będzie pracował normalnie, na pełnej mocy. Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem? Podejrzewałem pompę paliwową, jednak ta pracuje bez zastrzeżeń. Zostaje interfejs diagnostyczny, czy może przyglądnąć się jeszcze czemuś?