Waldi

do kletna chyba samochodem sie wybieramy ?

sluchajcie Adu, ona ma racje ;) Sam zakupilem taka kamizelke i jestem bardzo zadowolony. Przeszla 2 prania i wyglada jak nowa. Jakosc jest naprawde dobra a nie to co panowie z obslugi maja na BP. Polecam

fajna traske mieliscie. Pobawili pozwiedzali ;) i szczesliwie dojechali

ja naszczescie juz mam prawko

tez mnie burek chcial zlapac ale skonczylo sie na tym, ze go przestraszylem rykiem silnika ( GS500 ) ;):D

przyda sie... Ciekawi koszt wykonania.

niee no teraz to sie ze mnie nabijasz

I JA I JA !!! Z PUŁAW JESTEM ;)

buahahahaha SZACUN !!

Ty chyba czleniu z kolyski wypadles ! Wartos maksymalna mandatu wynosi 1000zl, wiecej jak tysiaka nie daja. Takie bajki to wciskaj kolegom z przedszkola.

Adu, powiedz, ze walczylem jak Lew zeby wyjsc z poslizgu ale halny za mocno zawial i przestawilo mnie z motocyklem 5 m dalej. p.s Twoje opowiadanie mnie powalilo buaahaha :icon_arrow::D p.s2 Co masz na mysli stylowo ?

nie tylko Twoj ! Raz tak mocno, ze zaczalem krzyczec jak opetany, az babka w puszce uslyszala moje bluzgi i sie krzywo spojrzala, dodam, ze mialem kask!

Ja a w zasadzie szfagier tyle szczescia nie mial. Trasa Warszawa-Lublin, wyjezdzamy z Zyrzyna i lecimy na lublin ja sie rozpedzam a on mnie wyprzedza i gwaltownie hamuje... Zredukowal predkosc do 50km/h i w tym momencie uderzyl w sarne w brzuch. ST1100PanEuropean wpadl w w wibracje i rzucalo nim ale wyszedl cale szczescie ( dodam, ze jechal z pasazerem ) Straty byly dosc spore na pierwszy rzut oka. Plyn wylewal sie z chlodnicy, blotnik przedni roztrzaskany, owiewka boczna popekana ( chyba z kopyta oberwala ) i lusterka wyskoczyly z zatrzaskow. Sprzatajac sarne z drogi czulem jak jej kosci gruchotaly, cala polamana. Mialem na sobie kamizelke, dzieki ktorej samochody zwalnialy. Szkoda bylo mi sarenki. Od tamtej pory widzac znak ostrzegawczy przed dziczyzna, zwalniam. Podobna sytuacje mialem 2tyg temu. Maly zajaczek mi wybiegl, ale po tej lekcji z sarna jechalem wolno i zdazylem wyhamowac lecz hamowanie bylo gwaltowne. Musicie na siebie uwazac, jazda po zmroku przez pola, lasy jest jak toto lotek.

nie :icon_twisted: Ja chrabaszczem dostalem w ramie pedzac 170km/h. Uczucie jak by Cie ktos rzucil duzym kamieniem a potem rwący ból.

czytaj caly temat :icon_twisted: Znajdziesz :icon_arrow: Pare postow nad Twoim

Jasne tylko Ada, Swirus, Miklas i Ty wiedziales o tym :icon_arrow: wiec nie plec glupot ;)

zamykac takich ludzi i zabierac na cale zycie prawko ( jesli to cos da ) p.s Popraw blad w tytule.

buahaha ale na kolo poszedl ;) tyk Harleyem :icon_twisted:

buahahahaha :( Dobre te wasze opowiadania. To jest jak porzadana dawka humoru ;)

ehhh to bylo w Kazimierzu Dolnym. Z rana o godzi 8 jedziemy ze Swirem i Miklasem do Kazimierza gdzie czekala Ada i jej przyjeciele. To byl deszczowy poranek ( kwiecien- lany poniedzialek ) Wjezdzamy na posesje gdzie Ada kimala a ja chcialem pobawic sie w Crosa i gazu odkrecilem stanowczo na trawie zmieszanej z blotem... zanim sie zorientowalem lezalem na trawie upaprany w blocie slyszac smiech Adu... Siara... Gryzlo mnie to przez miecha.

przpisy sie pozmienialy ? czy jest po staremu. Rok temu zdawalem i z tego co pamietam bylo inaczej jak piszecie.

2 podejscie i sprzedany :icon_twisted: A Ty mi mowiles, ze bede mial problem zeby go sprzedac. Wyceniles na 5tys ( troche sie pomyliles ) ciekawy jestem za ile Ty swojego sprzedasz :buttrock: Czysta ciekawosc :biggrin:

łeeee Twoj tytul zachecil mnie do przeczytania twojego tematu, ale przyznam, ze spodziewalem sie czegos innego :D Ja sprzedalem juz GSa... ;)

ja wogole o takim czyms nie slyszalem. Watpie w to co przeczytalem.

nie nie... to Ty mnie przesladujesz. Do ładzy miales nie jechac a potem sie wcisnalem w czechy tak samo pierwszy sie lapalem :crossy: Ale pociesze Cie ! NIE JADE ! Sprzedaje motor za godzine umowe wlasnie drukuje. Spotkamy sie w Radomiu, bede przejazdem. Pokaze Ci co zakupilem :biggrin: Udanego wyjazdu !