Jeśli mogę coś polecić tak na przyszłość, to nie Solinę i nie Polańczyk. To już jak dla mnie zbyt oklepane miejsca i wolę zobaczyć coś nowego. W te wakacje będę w Solnym w Dołżycy. Zawsze jeździłem do Soliny albo Polańczyka, a w tym roku stwierdziłem, że nie ma co oglądać znowu tych samych krzaków i budek z pamiątkami i zmieniłem kierunek :) Jestem ciekawy jak tu będzie. Opowiem po powrocie jak chcecie.