Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'hałas' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Motocykle
    • Motocykle
  • Mechanika motocyklowa
    • Mechanika Motocyklowa
  • Fora główne
    • Grupy Motocyklowe
    • Szkoła jazdy, stunt, wypadki
    • Sport Motocyklowy
    • Warsztaty, salony, sklepy, komisy...
    • Rynek Motocyklowy - co, jak i gdzie kupić dla motocyklisty i motocykla
    • Nie tylko 2 koła
    • S.O.S. - pomagamy innym
    • Chwalę się!
    • Powitalnia
  • Zloty
    • Zloty
  • Galerie
    • Galeria Motocyklowa
  • Prawo
    • Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
  • Skradzione / Podejrzane
    • Skradzione / Podejrzane
  • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
    • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
  • Informacje i sprawy techniczne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Telefon


Skype


Strona www


Lubię


Skąd


Motocykl


Antyboot

Znaleziono 4 wyniki

  1. No to tak: Mam lokatorów na swojej posesji na wsi: Homo sapiens sztuk 4, pies sztuk jedna, kury sztuk 12 bo się 9 pisklaków wykluło i pawie w liczbie para z czwórką dzieci. Dorosłe pawie czasem wydają z siebie głośne dźwięki, ale ku*wa bez przesady. Mieszkają tam od miesiąca, a ja po ponad 20-tu dniach spędzonych tam razem z nimi jeden raz słyszałem "krzyki" koguta. Przyjebał się sąsiad-alkoholik, który wcześniej się nimi zachwycał i sam powiedział że te sporadyczne "krzyki mu w ogóle nie przeszkadzają. Teraz mu nagle coś nie pasuje, ale to typowe zachowanie alkoholików żeby szukać problemów jak się ma ciśnienie. Słyszałem o kuriozalnych wyrokach, kiedy przyjezdni wymuszali na wsi likwidację kogutów piejących o poranku itd. Z drugiej strony na terenach wiejskich można mieć chlewnię zasmradzającą całą okolicę i w przypadku wsi nie ma możliwości roszczeń o jakąkolwiek uciążliwość. No i co tu robić? Na pewno zrobię nową wolierę poza sąsiedztwem z płotem tego menela, bo jeszcze je otruje. Jest jakiś paragraf na typa żeby się odpierdolił? Chyba ważne: menel to emerytowany milicjant...
  2. Witam. Otóż mój wujek zakupił sobie Suzuki Marudera 125 z 98r. Wszystko ładnie, pięknie, motocykl w super stanie. No ale wujek sobie wymyślił że wydech trochę za bardzo mu hałasuje i chciałby żebym coś z tym zrobił. Ktoś mu powiedział że do tego typu układu wydechowego można dokupić jakąś końcówkę tłumiącą, ale szukałem i nic takiego nie znalazłem. Generalnie ja nie interesuję się tego typu motocyklami, więc nie jestem w temacie czy coś takiego w ogóle można dostać, z reguły ludzie zmieniają wydech dla większych osiągów i lepszego brzmienia :laugh: Jednak mój wujaszek chcę bym zrobił coś w drugą stronę, więc zwracam się do was z zapytaniem. Czy można dostać jakąś końcówkę t tego typu układu wydechowego, czy trzeba zmieniać cały układ wydechowy? Jeżeli tak to co i gdzie można w ogóle dostać? Pozdrawiam ;) Aaa. A tak wygląd ten wydech:
  3. Witam wszystkich. Mam problem z moim thundercatem. Na wstepie dodam że zimą przeszedł remont skrzyni. wszystkie biegi ładnie wchodzą, nie przycinają sie i nie wyskakują. Problemem jest to że podczas jazdy i hamowania silnikiem motocykl wydaje dziwny dźwięk. Jakby jakieś skrzeczenie albo coś w tym stylu. dźwięk ten jest dosyć głośny. nie jest tak przy każdym hamowaniu silnikiem no ale w większości przypadków tak jest. Podczas gdy hamuje silnikiem i występuje ten dźwięk nacisnę klamkę sprzęgła i wszystko ucicha. Może ktoś by mi podpowiedział co może się tam dziać bo już nie mam siły. Rozbierałem już drugi raz silnik bo myślałem że to może jakieś łożysko ale w silniku jest wszystko w najlepszym porządku. Proszę o pomoc !!! Dzisiaj został wyminiony cały napęd i niestety nadal bez zmian :/
  4. Witam , posiadam od kwietnia zrx 1200 S , 2002r.50kk Problem szumu który przypomina tarcie od strony sprzęgła pojawił się po zmianie oleju na zalecany . Przestaje szumieć po wciśnięciu sprzęgła , jak jadę to nie słychać ale na pierwszym biegu jak wolno się toczy to słuchać ten specyficzny szum . Rozebrałem kosz i zawiozłem do mechanika wraz z łożyskiem które znajduje się za koszem (igiełkowym) i powiedział że wszystko wygląda jak nowe ?? :blink: Spalona była pierwsza i ostatnia tarcz sprzęgłowa , wymieniłem na nowe . Problem trwa nadal , hałas się nie zwiększa ale mega wkurza :banghead: irytuje do potęgi czasem mam wrażenie że zaraz się rozpadnie :mad: . Mechanik nie ma pomysłu a na forum jedną wzmiankę znalazłem która sugerowała rozpołowienie silnika . Prosiłbym o pomoc w ustaleniu przyczyny Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...