Skocz do zawartości

loopy1

Forumowicze
  • Postów

    394
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez loopy1

  1. loopy1

    WSK M06-L

    Terstowałem gotowanie karterow. Nie warte zachodu. Niewiele to doaje, no moze tylko to ze Arva troche lepiej pozniej usowa syf. Jak narazie sposob z proszkiem jest najskuteczniejszy. Ludzie, niezle sie rozkrecam. Zaczynam nawiazywac kontakty z ludzmi ktorzy maja stare motocykle. Takimi, ktorzy "wiedza co maja" i takimi ktorym sie wydaje ze maja złom. Od tych drugich szarpnąłem ostatnio za FRAJER kartery do fumy, stary typ cylindra jeszcze na g16, wał korbowy, dekiel i skrzynie do Junaka. W czwartek jade po reszte. Zagaduje do kazdego menela jakiego spotykam na ulicy. Nie macie pojecia jakie fanty mozna dzieki nim szarpnac. Bilansem ok. 2 miesiecy jest moja wieska za 50 zł i Pannonia z wozkiem bocznym dla szwagra. Trzeba tylko sie zaangarzowac i pytac kogo sie da, bo naprawde nigdy nie wiadomo kiedby trafi sie jakas Beema czy NSU. Pozatym z opowiesci tych ludzi mozna sie dowiedziec wiele na temat historii motocykli i ich zastosowania w zyciu codziennym, jak i rowniez awaryjnosci itd. itp. "Koniec jezyka za przewodnika" Wiem ze pewnie ameryki nie odkrylem, ale kiedys bylem dupa jesli chodzi o te sprawy i wiele "okazow" poszlo przez to na przetop za cene złomu, "bo nie było miejsca w garazu". Wiec post ten kieruje do takich jak ja, ktorzy dopiero zaczynaja swoja przygode z motocyklami. Pytajcie wszystkich, ktorzy sie tylko nawina, wg mnie to powoli ostatnie chwile by trafic prawdziwe okazje, bo posiadacze zabytkow zaczynaja budzic sie z letargu i "wyceniac" swoje motocykle! Pozdro!
  2. Cos mi sie wydaje ze na polmocie... :?
  3. loopy1

    WSK M06-L

    Ja uzywalem proszku do czyszczenia powierzchni. Takiego najtanszego, kupionego w "Lidlu" za kilka złotyszy, ktory zawiera drobiny piasku... Ale do prania tez moze sie sprawdzic... :idea: Zastanwiam sie, czy wygotowanie karterow to dobry pomysl..?
  4. loopy1

    WSK M06-L

    Dlugo zastanawialem sie jak wyczyscic kartery silnika. Probowalem polecanego przez was plynu do czyszczenia silnika ARVA, niestety efekty byly mizerne, gdyz brud mial pewnie 40 lat i był strasznie wżarty i zapieczony. Myslalem nad papierem sciernym, ale w karterach jest za durzo załomow zeby to wystarczyło. Az tu pewnego dnia.... Siedze sobie w swiatyni dumania i gapie sie przed siebie i rozwazam nad tym problemem, aż tu nagle OLŚNIENIE!! Przedemna stoi najzwyklejszy ze zwyklych proszek do czyszczenia! Postepowalem tak: Stara miska, karter do srodka, zalac wrzatkiem, zeby tłuszcz popuscił, nastepnie duza ilosc proszku(najtanszego z mozliwych, gdyz takie maja ziarnista strukture i "RYSUJA powierzchnie", a o to nam wlasnie chodzi) wetrzec w twarda szczotke i czierpliewie trzec az do lśnienia kartera. Na trudno dostepne miejsca najlepsza jest szczoteczka do mycia zebow o twardym wlosiu, lub szmatka z proszkiem na palcu lub patyku. NIE OSZCZEDZAJCIE PROSZKU! Voila! Karter wyglada jak nowy bez wydawania pieniedzy na piaskowanie czy szkiełkowanie.... Pozdrawiam!!
  5. http://www.skuterdebica.hg.pl Polecam ta strone, jesli chodzi o czesci zamienne. Wydaje mi sie ze maja najlepsza oferte, bo "normalne" sklepy doliczja do tych towarow jeszcze swoja marze. Pozdrawiam!
  6. loopy1

    WSK M06-L

    Zwracam honor i bije pokłony!! :oops: Byłem sprwadzic mimo mrozu i padajacego sniegu, bo nie dalo mi to spokoju i jest! Jest podstepnie zakamuflowany w pokrywce... :-D To wlasnie ten simmer przylega do Tuleji, której nie moge sie pozbyć... A teraz rytualne juz pytania 8) : 1.Ten simmer da sie jakoś wymienic? 2.To jakis standartowy ogólnodostępny simmer czy nietypowy?
  7. loopy1

    WSK M06-L

    Na poczatek drobna uwaga:Przeczytaj dokladnie moj post ;) Tam nie było zadnego simmera! Na łożysko przychodzi uszczelka dokładnie dopasowana do małej pokrywki (w kształcie mniej wiecej przypominajaca gruszke do góry nogami ;) ) przykrecanej na 5 śrubek, która przykrywa również koniec wałka pośredniego(tuleje/łozysko ślizgowe). Zastanawiam sie czy kiedys rozbierales silnik tego typu i czy moge byc pewny twoich rad... :P Dzieki za helpa!!
  8. loopy1

    WSK M06-L

    Wg. mnie i Załęskiego to tryb/koło zdawcze, ale nie ma co czepiac sie szczegółów. Łożysko razem z trybem wyskoczyło podczas rozpoławiania. Tej tuleji nie da sie tak po prostu zdjac, bo dawno bym to zrobił. Siedzi cholernie ciasno i wydaje mi sie, że zerwałbym gwint na trybie gdybym zrobił to na siłe (choć tego nie jestem pewien). Wyżej opisałem jak DOKLADNIE to wygląda.... Chodzi mi o tuleje w karterach, w koncu sa chyba tylko dwie... Obraca sie w nich wałek posredni(jak zwykle nie jestem pewien :-D ) Pozdro!
  9. loopy1

    WSK M06-L

    Tryb zdawczy wyglada u mnie tak; od lewej: -zebatka trybu z "kłami" -łozysko(najwieksze w silniku) -tuleja(?) -gwintowana "gwiazdka" na ktora zaklada sie zebatke napedzajaca łańcuch. JAK to ROZEBRAC??!! Nie chce robic niczego na sile, bo wiem z doswiadzczenia, ze zle sie to konczy. Ps.: Przeczytajcie tez prosze moj pierwszy post na tej stronie. [ Dopisane: 06-12-2005, 15:02 ] Ok. Łożyska z karterow wybite. Kupilem nowe za 60zl (sic!) wszystkie ale nie wiem czy dobrze zrobilem bo sa uszczelniane. Co o tym sadzicie?? A co do simmerow koles powiedzial, ze moge je zastapic "niemetalowymi", ale cos mi sie to malo prawdopodobne wydaje... :?
  10. loopy1

    WSK M06-L

    tzn. jak i gdzie?? =) A skąd do ciorta mam wiedziec jakie sa w komarku?? =/ Dekielek mam o ile sie nie myle na piec srubek(starszy typ silnika). Pozatym jak juz napisalem lozysko siedzi na trybie!! Zrozum, ze w jednym karterze siedza 2 łozyska i nijak nie da sie tego zrobic. Wiem ze chciales mi pomoc, ale z twojego posta nie dowiedzialem sie niczego nowego i sprawdzonego w praktyce. Pozatym postaraj sie czytac posty dokladnie! Prosilbym o bardziej fachowa pomoc! Z gory dziekuje i pozdrawiam!!
  11. loopy1

    WSK M06-L

    Wlasnie, wrocilem z warsztatu i jestem w nienajlepszym humorze... :/ Rozpolowilem silnik i po kolei: łożysk wału praktycznie nie da sie obrocic. pelno w nich syfu i sa zapieczone. Koło zebate 2giego biegu ma wyłamany jeden z pieciu "zebow"(nie wiem jak sie to fachowo nazywa), wał na oko wydaje mi sie krzywy. A teraz pytania: 1. Da rade wyprostowac wal? 2. Jak sie dobrac do simmerów i jakie rozmiary sa potrzebne na wymiane? 3.Jak wybic lozyska z karterow(WAZNE-łożyska zamiast zostac na wale zostaly w obudowach!!)? 4. tuleje karterow sie wykreca, czy wybija? 5.Jak zdjac łozysko(najwieksze z prawej strony) z trybu zdawczego(tak sie nazywa o ile sie nie myle)? 6.Co jeszcze musze wymienic? Uff, duzo tego... Ale to i tak ulamek tego o co chcialbym zapytac :D Zara lukne co Załeski na ten temat pisze, ale jak zwykle pewnie niewiele sie dowiem... =))) Pozdrawiam!!
  12. loopy1

    WSK M06-L

    To pierwszy silnik, do którego wkladam paluchy (no moze poza jawką w szczeniackich czasach =)). Ale ciagle poszezam swoja wiedze czytajac i korzystajac z waszej pomocy... WIELKIE DZIEKI LUDZISKA!! Śruba pasuje idealnie!! Jak pojawia sie kolejne problemy to napewno zapytam was o zdanie. Pozdro!!
  13. loopy1

    WSK M06-L

    Niestety nie mam az takiego zaplecza narzedziowego. Nie da sie tego trzpienia zastapic np.: jakas srubą. Jesli tak to jakim rozmiarem? A moze da sie rozpolowic kartery w inny sposob?? Ps.: Jesli juz musze kupic ten trzpień to jakiego rozmiaru??
  14. loopy1

    WSK M06-L

    Sorry ale jestem totalnie zielony... :oops: Jakie tulejki? Jedna (chyba miedz) byla pod koszem sprzeglowym, przed łożyskiem karteru, ale ona byla luźna, to o ta chodzi? Jak je wybic?? A co do ksiazki pana Z: to nowe wydanie i nie ma w nim opisu narzedzi, oprocz budowy prostownika, sciagacza i kilku innych drobiazgow... Pozatym ksazeczka dotyczy troche nowszych modeli WSK :cry: I jeszcze jedno pytanko: Jak wybic tuleje z tloka?? Zabezpieczenia juz wyjąłem... Pozdrawiam!!
  15. loopy1

    WSK M06-L

    Dzieki za helpa!! Sprzeglo juz rozebrane i caly ten bajzel po stronie szprzegla tez. Zdjalem tez zebatke zdawcza i odkrecilem magneto. Pozostaje kupic sciagacz 2 ramienny by je sciagnac, albo kupisc sciagacz oryginalny.... Kupilem taz ksiazeczke pana Załęskiego na temat WSK (ok. 25 zeta), ale nie ma nic na temat rozpoławiania silnika, a o skrzyni biegow jest wzmianka jedyne na 2 czy 3 stronach. Dziwne... Moze wy mnie nakierujecie jak to zrobic?? Sruby wszystkie poposcily gdy dostały po łbie i zostały podtopiopne w WD 40 =). Czytalem gdzies ze kartery najpierw nalezy "opukac" gumowym mlotkiem, a srubokret mozna lekko wbijac w miejscu uchwytow ramy. Czy czekaja mnie jakies niespodzianki typu wyskakujace srubki, rozsypujace sie po podlodze czesci, czy wszystko powinno pojc bezproblemowo?? Dzieki z gory!!
  16. Wysylasz skany czy sprzedajesz oryginały?? Potrzebuje instrukcji do WSK M06-L
  17. Chyba jednak miala sznse.. Tu cytat z "Automobilisty": (...) Został odrestaurowany z oryginalnej bazy, co nie jest dzisiaj szczególnie czeste(...) Otrzymał lakierowanie wojskowe wg. zachowanych resztek oryginalnej farby(...) Pozdrawiam!
  18. loopy1

    WSK M06-L

    Macie dziwny zwyczaj odpowiadania tylko na polowe posta... :-D Ale przeciez musze scisnac te tarcze zeby wyciagnac pierscien oporowy nie??
  19. Czy mnie oczy myla, czy to ten sam sokol, ktory jest na plakacie w "Automobiliscie"? 8O [ Dopisane: 24-11-2005, 13:51 ] zapomnialem dodalc tego: :oops: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73291140
  20. Posiadaczem tej Panonii zostal brat mojej dziewczyny, wiec twoja pomoc na pewno sie przyda! Dzieki za otwartosc! Pozdro!! Ps.: Slyszalem ze one pala wiecej niz maluch 8O. To prawda??
  21. loopy1

    WSK M06-L

    Ok! kupilem sciagacz do lozysk i zebatek (ok 9zl). Rozumiem ze musze sciagnac zebatke z wału i zebatke napedzajaca łańcuch. Kosz sprzeglowy tez da rady sciagnac tym sciagaczem?? Musze dokupic jeszcze kupic sciagacz do magneta... Pomyslalem ze w miare postepu remontu mojej Wieski bede po kolei pisal co i ile mnie kosztowalo, co wy na to..? A za tydzien jade oblukac jakies NSU, ponoc z lat trzydziestych i jakis duzy ten Bajk. Jakis stary dziadek ma to stac w stodole... Dowiem sie ile chce i moze zrobie jakies foty, to sie pochwale jakie cacka stoja u mnie w okolicy :D Pochwale sie jeszcze ze mam namiary, na oryginalne beemy z czasow 2giej wojny(jedna to ponoc sahara), tyle ze wlasciciele sa swiadomi tego co posiadaja i za cholere nie chca sie z nimi rozstac... :? A ta Panonie z wozkiem z mojego 2giego postu bierze brat mojej kobiety, wiec sie na niej NA PEWNO prejade... Juz sie doczekac nie moge!! Dobra, koniec tych przechwalek... 8) POZDRO 4 ALL
  22. A moze gęsie skrzydla?? Takie jakie mial Asterix?? Kiedys tez myslalem o czymas takim bo podobny kask lezy u mnie w garazu... Tylko najpierw trzeba znalezc jakas, gęś ktora padla na ptasia grype... :)
  23. loopy1

    WSK M06-L

    Pomoze mi ktos z silnikiem?? Dlaczego ktos naparzal tlok mlotkiem?? Jaka mogla byc tego przyczyna i jakie moga byc tego ewentualne szkody??
  24. I jeszcze jedno pytanie: Czy warto brac Pannonie z 58go raku z wozkiem bocznym, na chodzie, bez papierow za tysiaka? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73127141 Stoi 2 km ode mnie... I 2gie pytanie: Potrzebuje ktos ramy, baku, opony(degum), bebna, puszek bocznych do Junaka? Wszystko do kupy jest za 200 zela (nie jest to to moja wlasnoscia i nie ja zapodalem cene...). Pozdro
  25. loopy1

    WSK M06-L

    Witam! Jestem tu nowy ale mysle ze zagoszcze na dluzej. Pomyslalem ostatnio ze warto by miec na strychu jakis stary motocykl ktory w niedalekiej przyszlosci moglbym odrestaurowac, lub odsprzedac z zyskiem. Zagadalem z kumplem, ktory pracuje w sklepie "Rolnik"-wiadomo, duzo klijentow ze wsi-wieksze prawdopodobienstwo wyszperania czegos sensownego =). Nakrecil mi stara WSK z 61go roku. Zaplacilem za nia 50 zela =). Niestety brakowalo kilku czesci. Musialem dokupic przednie kolo (30zl), gaznik (30zl). Brakuje mi jeszcze wielu, takich jak:tłumik, kranik paliwa, wklad lampy, szkło, ramka, instalacja elek. wymaga odnowienia, brak tylnej lampy, filtra powietrza (jaki filtr powinien to byc? Puszka czy bezposredni na gazniku?)i wiel drobnych śrubek gdyz byla rozebrana na czesci. Silnik dzieki bogu nie byl rozpołowiany, ale niestety kupe lat stal bez oleju, na wale pojawil sie lekki nalot rdzy. Probowalem pchnac dzwignie kopnika i niestety zdarza sie ze czasem "przeskakuje/trze po zębach". i niestety jest luz na 2jce, brak iskry(przewod przetarty w miejscu gdzie wchodzi do karteru). Tlok wygladda tak jakby ktos wzial srubokret i mlotek i zaczal naparzac go po glowie. Wydaje mi sie ze szkody mogo byc duze, choc 1 i 2gi bieg kreca zebatka. Jak wam sie wydaje? Czy warto sie za to brac, czy lepiej postawic na strych, niech stoi? Dodam jeszcze ze nie mam do niej papierow.... Dzieki z gory za wszelkie rady! Pozdro! Ps: moze ktos ma czesci ktorych mi brakuje? Oczywiscie za rozsadna cene....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...