zajac

W K3 1000 tylna opona nie wytrzymuje więcej niż 2 tys obojętnie jaka. Styl jazdy agresywny. Kiedyś miałem ZX9 to michelin pilot 3 tyś wytrzymał łącznie z docieraniem motocykla. Przód 5 tys max. oczywiście bez palenia. Teraz jeżdze tylko na śmieciach, na dobre i nowe szkoda kasy.

Nikt nie zastanowił się dlaczego? Na mojego nosa zerwała się kieta (stąd te zagłebienia nad zembatką zdawczą) i potem cały ten bajzel powstał. Może to trochę za duży sktót myślowy, ale kto ma troche pojęcia to wie OCB.

Skrzynia biegów w vectrze na hipolu gl5 200 tyś i nadal rośnie, bez wymiany. To nie taki zły olej tylko zależy do czego.

Nie jestem teraz pewien, ale czy ona wtrysku czasami nie ma? F4i ma, a ta?

Jest to z całą pewnością oliwiarka a nie żaden odwadniacz. Ale to urządzenie jest badziewne, bo działa na zasadzie różnicy ciśnień, a nie przepływu powietrza i zdarza się tak,że po odłączeniu powietrza potrafi cały olej wylecieć. Lepiej kilka kropel oleju ( specjalnego niezbyt gęstego) i to nie za często i klucz działa niezawodnie.

Chyba nie do tych niemiec jeżdzisz do których ja jeżdze od 10 lat średnio dwa razy w tygodniu. Niemca kultura wynika tylko ze strachu przed ewentualną karą. Jak widzi Polaka Który jedzie za wolno, nie tym pasem co trzeba i chce to zmienić to dostaje furii (są wyjątki). A dojcze policaj to ma zakodowane, żeby Polaka bez mandatu raczej nie puszczać (też sa wyjątki).

Filtr K&N będzie miał logo K&N. Proste co? :biggrin:

Bzdurniejszego tytułu nie można było wymyślić. To dosyć częsty obrazek na wyścigach.

Ja wlałem takie coś do głośnego silnika Calibry i zadziałało idealnie. Po jakichś pięciu minutach silnik się zatarł potem go wymieniłem i był cichy.

Nikt nie wspomniał o trytytytkach. A bez nich byłaby bida.

Po pierwsze, masz słabo oświetlone pobocze, bo masz amerykańską lampe o symetrycznym snopie światła. A co do elektryki to można nabyć taki najzwyklejszy przekażnik i on załatwi sprawę gaszenia krótkich świateł po włączeniu długich. Kupisz go w każdym sklepie motoryzacyjnym w cenie około dychy. Schemat podłączenia jest na samym przekażniku.

Co ma uszczelka do tego skoro podczas jazdy(a wtedy silnik pracuje) jest ok. a dopiero po zgaszeniu bulgota? co ma termostat do tego skoro podczas jazdy temperatura jest właściwa? Ja nadal stawiam na korek, ponieważ on jest odpowiedzialny za utrzymanie właściwego ciśnienia. Temperatura silnika po zgaszeniu delikatnie wzrasta (bo nie ma obiegu cieczy, a np. cylindry sa cieplejsze niż sam płyn chłodzący), i za razem wzrasta ciśnienie i korek nie przytrzymuje go tylko przepuszcza do zbiorniczka wyrównawczego. A jak wiadomo temperatura wrzenia cieczy jest tym wyższa im wyższe jest ciśnienie i stąd to bulgotanie. Oczywiście mogę się mylić, bo zastanawiająca jest temp. jazdy po mieście, dlatego, że wtedy nie wyrzuca wody.

Dokładnie jak wyżej szyba z tworzywa-rozpuszcalniki won, bo będzie po zawodach.

Pożycz od kogoś korek chłodnicy i wtedy spróbuj, może to w nim przyczyna U mnie wiatrak też tak póżno sią włączał

U mojego kolesia było podobnie , bo pan w serwisie pomylił wężyki, ten do zbiorniczka z odpowietrzającym układ.

kolo się pyta jak rozebrać nierozbieralne czyli rozłączyć aluminiową część najniżej położoną z tą chromowaną rurką, a nie jak rozmontować teleskop panowie.

Co prawda ja grzebałem w gsxr ale trzeba się nieżle napocić, zeby to rozkręcić. był tam od środka nit i jeszcze na jakiś super klej to było skęcone, łatwe zadanie to nie jest.

Gość który dał się złapać na 100% był podstawiony, bo najpierw daje na koło a potem nie używa gazu przy wyprzedzaniu, żeby radiowóz z kamerą zdążył.

Trzeba zazwyczaj włączać i wyłączać zapłon kluczykiem, bo od przełącznika na kierownicy nie wszystkie strzelają. Trzeba wyczuć obroty przy których najlepsze strzały wychodzą i równo gaz trzymać i wszycho. Powodzenia, a moto z wtryskiem nie strzelają .Troche widziałem tego na zlotach i nie słyszałem żeby jakiś dobry sprzet się od tego rozleciał.

Takie zjawisko występuje nagminnie w wielu moto, jeśli chwycisz kiere i przestaje szymić to chyba ok.

jeszcze dodam ze w zx9 najpierw wytopił się bezpiecznik a pózniej potopiły się kostki od swiateł.

Te pseudo xenony to wyrzucenie kasiory w błoto. Niby światła dużo ale jakaś dziwna barwa i nic przy nich nie widać a jak jest mokro to naprawde nic nie widac. Odradzam.

Można tak podładować, ale krótkotrwale, ponieważ wraz ze spadkiem poboru prądu przez aku będzie wzrastało napięcie na nim. Chyba zeby zakładać coraz mniejsze żarówki (o mniejszej mocy). Co do prądu ładowania prostownikiem samochodowym to można ładować nawet takim od Jelcza, ponieważ po wpięciu w obwód żarówki 6V 5W prąd ładowania nie przekroczy 1 ampera jest to fizycznie niemożliwe. Najlepiej byłoby ładować dwa aku 6V połączone szeregowo o tej samej pojemności, ale wtedy trzeba ograniczać prąd ładowania. A może coś namieszałem :icon_mrgreen: ? Lepiej skombinuj odpowiedni prostownik i po sprawie :biggrin:

Mój znajomek zakupił uszczelniacze do CBR600RR w serwisie hondy i wiecie co? Były za małe!! Więc jak koleś chce żeby zmierzyć, to nie narzekajcie!

Hehehehehe, rozbrykał się!