-
Postów
86 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Zachari
-
Jaką rozsądną cenę wart jest ten Zundapp? Bez kwitów, silnik pali. www.zachari.neostrada.pl
-
Czy regulowane cięgna wózka bocznego w ruskach są znormalizowane pod względem np. mocowania lub długości czy może każdy rusek ma inne. Konkretnie chodzi o to czy do dniepra mogę zakładać cięgna np. od Kaśki, Emy czy Urala?
-
...M-72 oryginalne malowanie, chromy, siodła, szczegóły....
Zachari odpowiedział(a) na IRBIT temat w Weterany/Klasyki
Ja mam takie siedzienie: http://www.bikepics.com/pictures/506041/ -
Jeżeli chodzi o tą maskę andrew'a to kapelusze z głów, podoba mi się jak cholera
-
Informacje i dane techniczne Iż 49
Zachari odpowiedział(a) na Wojt@s temat w Dane techniczne i serwisowe motocykli
Podaj mi priva to Ci podeślę pare rzeczy -
Honda CBX 750 1985
Zachari odpowiedział(a) na voodoo temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nie, tak jak napisałem niedawno nabyłem tak więc muszę się wyjeździć na niej. A tak na marginesie to mam w Czchowie dziadków to chyba całkiem niedaleko Ciebie, pozdrawiam P.S W mojej galerii osobistej mam 3 zdjęcia tego CBX'a -
Honda CBX 750 1985
Zachari odpowiedział(a) na voodoo temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Kupiłem takiego CBX'a w zeszłym roku. Czarny, niezniszczony, zadbany. Ciężka maszyna (ale cóż to znaczy wobec mojego ruskiego boksera)to fakt ale niezwykle wygodna. Miałem okazję jeżdzić XJ 600 94r. oraz GSX-R 750 96r. (oczywiście Suki nie można za bardzo porównywać) no i wygląda to tak: zarówno yamaha jak i suka przy zmianie biegów szarpią sprzętem jak cholera, w hondeczce biegi wchodzą jak masełko, yamaha, jeżeli chodzi o osiągi odbiega od hondy. CBX'em na 6 biegu możesz spokojnie pomykać po mieście 50 czy 60 km/h i idzie płynne, duży moment obrotowy, kultura pracy silnika jest super. Wchodząc w zakręt trzeba się przełamać i położyć motor bo może być ciężko, wszystko ładnie wykonane, wszytkie bajery jak w XJ'tach. Wybieram zawsze Hondę bo samochód też mam Hondę i innego nie chce. Honda to Honda- każdy Ci to powie. Inną sprawą jest to, że każdy chwali co ma :) Pozdrawiam -
Wójek upierdliwy jesteś jak Roman Giertych a czytać ze zrozumieniem to umiejętność której uczy się już w podstawówce, nie wiem czy Cię nie było akurat na tych lekcjach bowiem ani jednego wyrazu nie napisałem o swoim "znastwie" dotyczącym motorów. Ale jak będę miał tyle lat co Ty to chyba zacznę pisać książki. Na tym kończę wywody z Tobą bo szkoda forum. No i gratuluje oczywiście córki że jest taka bystra.
-
Kiedyś znalazłem coś takiego: http://www.bikepics.com/members/zachari/06dnieprmt11/
-
quote]zastanow sie co piszesz.takich bzdur dawno nie czytalem :D ;) ;) :P :P :) :D Wiesz trojkąt bez urazy ale jeżeli świata poza emką i Milanówkiem nie widziałeś to nic na to nie poradzę, moje "bzdury" każdy może interpretować jak chce, niemniej nie bardzo wiem o co Ci chodzi, ale OK, ja jestem wyrozumiały.
-
Również tak miałem, to prąd zanikał, to przygasał. To tu kabelek nie łączył to tam. Wkużyłem się i robię kapitalny remont wszystkiego łącznie z instalacją. Teraz wiem co mam i zrobione dobrze a nie jakieś dziadostwo.
-
Zgadza się, pełno złodziejstwa do okoła- chora sytuacja. Ale aby wytargać Saharę na pełnym osprzecie to trzeba by było z pięciu chłopa. Pomijając to, dziadek bardzo dobrze zna się na motorach, nie ma warunków, babe ma taką chamicę, goną go tam ale jakoś sobie tam radzi. W Zunapp'ach podobno często urywają się korbowody, a dziadek opatentował sobie coś że się już nie urywają ( i ja mu wierzę), no ale mówi że nikomu nie powie- no i racja. Motory ma trochę zaniedbałe ale one wszystki chulają, bo co z takiego co tylko stoi. Mówi mi tak: idz do tych kolesi co handlują na bajzlach Saharami po 70-80 tyś wypicowanymi na błysk i powiedz że dasz mu nawet 100 tysięcy pod jednym warunkiem, potrzymaj ją przez 2 minuty na pełnych obrotach. Żaden nie chce gadać z tobą bo to paści mają i nic więcej. A jeszcze z innej beczki. Taki mój i ojca znajomy opowiadał, że ma kumpla w Nju Jorku który mieszka w jakimś tam wieżowcu na trzydziestym którymś piętrze i w pokoju trzyma wypieszczonego Sokoła 500 RT. Nawet żona nie może go tknąć. Takie wyszły tylko 2- prototypy. Powiem tak za takie rarytasy jestem w stanie oddać siostrę :lol:
-
Tak na marginesie mam sąsiada, starszy gość (krowy sobie popasa). Na przymusowych robotach był u szwabów. Od dawna wiedziałem że ma fajne maszyny, jeszcze jak mi robił kiedyś motorynki to coś tam widziałem. Ale jak poszedłem ostatnio do niego to mało sie nie przewruciłem: KS-750, NSU 501 OSL (wersja policyjna), KS-600, silnik od Indiana i pełno innych, 2 traktory Lanz Buldog i kto wie co jeszcze. Syn ma Triumph'a 500 Sport z 1934r ale ma sporo nieorginału. Sahare zapalił przy mnie od kopa. Największy ból jest taki ze te, wg mnie, cuda są zaniedbane (pokryte rdzą, sahara cały czas stoi na polu-przykryta folią). Mnie to krew zalewa jak widzę taką sytuację. Dziadek ma łeb niesamowity jeżeli chodzi o motory. Całe życie zbierał takie rzeczy, a marzeniem była Sahara. Wiosną pojezdze na niej :D
-
No i tego kolesia szukałem
-
MOC'o jak masz namiar to podaj, również łyknę chętnie,balszoje spasiba.
-
Dzięki stary, o to mi chodziło.
-
Witam. Potrzebuje się dowiedzieć gdzie dostać gumy na zbiormik tylko chodzi mi o te grube (takie jak miała ema na początku lub bmw). Słyszałem o goścu chyba z Torunia ale nie jestem pewien miasta, że handluje czymś takim. Jeżeli ma ktoś jakiś namiar to proszę o niego.
-
Z choinki się urwałem :D , o jakim dodatku do benzynki mówicie?
-
Kumpel, który działa w junakach twierdzi, że mówi się na mieście co by kolesie z Almotu znacznie się poprawili w produkcji w stosunku do poprzednich lat. Ci od junkersów są zadowoleni.
-
No to jak Panowie ( bo Pań nie widzę :P ). Poddaje projekt pod głosowanie: ruskie czy polskie tłocury do dniepra, pomijając to że oba ch****owe :-D ?
-
Powiem tak za tłoki z MW o których pisze Michał jestem w stanie oddać siostrę :-D . Inna sprawa jest taka że dziś Witek Kokot powiedział mi że moje tłoki mają "pierwyj rjemont". A czwórka wybita na pół denka to podobnoo waga (chyba uncje ruskie :-) ). No i co teraz. Kombinowanie z inymi tłokami nie uśmiecha mi się. Dawno temu zgrałem strony z Redmotorza i tam chłopaki mówią że na oryginałach różnie bywa: jedni pomykają na nich że hej, inni narzekają że ch*j. Piszą że można wygrzewać w oleju przez 6h przy temperaturze 250 C i jest git. Tylko czy one nie zmienią swojego oryginalnego rozmiaru, bo wtedy co znowu szlif i tak można gonić do zakładu do usranej śmierci.
-
A co myślicie o tych tłokach i cylindrach z kemotu i almotu. Piszą że polska solidna robota. Postaram się jeszcze pomierzyć dokładnie jaki mam ten tłok tylko skombinuje mikrometr- moze nie jest tak żle :)
-
Mierzyłem w trzech miejscach: góra, środek, dół cylindra. Silnik dniepr. Jakieś 0,5 cm od góry jest wyczuwalny (mały bo mały) próg. A ile średnica powiedzmy na drugim szlifie powinna być?
-
Rozebrałem dziś cylindry, wyciągłem tłoki, wyciągłem pierścienie i sprawdziłem luzy na zamkach... 0.9 mm- złapałem się za głowę i wyszedłem z garazu. Na tłoku walnięta jest jeszcze liczba "4". Wydaje mi się że oznacza to nic innego jak 4 szlif. Zastanawiam się tylko kiedy ten mój motur miał mieć zrobione tyle szlifów bo stał 6 lat (jestem tego pewien a jest z 1992 roku). Może poprostu ruscy inżynierowie nie mieli innych i dali takie :-D . Porażka. Ale cóż walnę tłoki od czego innego, bo jak robić to już pozadnie. Tylko pytanie jest od czego założyć najlepiej te tłoki. Słyszałem że malczan jest modny :-D. Pewnie padnie jeszcze mnóstwo pytań z mojej strony jak do tego podejść, ale to już kiedyś. A tak na marginesie, na ostatnim motobazarze w Krakowie przyjechał starszy koleś na Emeczce. Pracowała pięknie niczym moja Honda. Pytam: Panie coś Pan zrobił, że ona tak pięknie chodzi- zrobiłem ją całą na "koldeszmicie" (nie wiem jak to się pisze).No i wszystko jasne.
-
Witam. Rozebrałem swojego dniepro-eme w iment. Spuszczam olej z silnika a tam... rzadziuśki płynie jak cholera i mam wrazenie (a raczej jestem pewien), że pełno w nim benzyny. Powiedzcie co jest grane. Paliwa to on brał wiadrami jak już kiedyś pisałem i kopcił czarnym dymem. Wg moich skromnych przypuszczeń oraz wiedzy to pierścienie mocno przepuszczają. Ciśnienia nie mierzyłem ale kiedyś jak z miesiąc temu zmieniałem uszczelkę pod cylindrem to pierścionki wsuwałem "bez niczego" w cylinder. Gładź cylindra jest dobra, nie ma rzadnych rys itp. I jeszcze jedno, czy jak bym już kupował to czy pierścienie u Kokota w Krakowie będą OK?